Malutka kawalerka przy Pl. Zbawiciela w Warszawie. Niczego w niej nie zabrakło!

Całość urządzona została przez architektkę i projektantkę wnętrz Kingę Wyszkowską, i została zaaranżowana tak, aby mieszkanie wykorzystywało jak najwięcej przestrzeni i było funkcjonalne. Tak powstało miejsce, w którym swobodnie żyć może para osób.

Ta malutka kawalerka mieści się na 5. piętrze w kamienicy z lat 50., która niedawno została gruntownie wyremontowana. Okna mieszkania nie wychodzą bezpośrednio na ul. Mokotowską, dzięki czemu jest ono ciche, i mimo to bardzo słoneczne.  Wszystkie meble zostały zaprojektowane pod wymiar i wykonane przez warszawską pracownię stolarską. W przedpokoju znajduje się szafa na wierzchnie ubrania i buty, a także mniejsza szafka na deskę do prasowania i suszarkę. Ciekawe są również schody prowadzące na antresolę, które pełnią jednocześnie funkcję szafy – od strony salonu mieści się w nich schowek na odkurzacz, walizki podróżne i książki.

Antresolę zaaranżowano natomiast na niewielką sypialnię. Architekci postanowili zabudować większość sprzętów kuchennych, takich jak lodówka, pralka, zmywarka, piekarnik oraz płyta elektryczna. Genialnym pomysłem okazał się również blat w kolorze  oranżu, który nadał kuchni wyjątkowo oryginalnego charakteru. Podłoga wykonana została z z naturalnych dębowych desek palonych. W łazience znajduje się prysznic-deszczownica oraz ręcznie malowana meksykańska umywalka z chromowaną baterią Tres. Dodatkowo w mieszkaniu ustawiono rozkładaną sofę marki BoConcept.