The Trash Isles – nowe państwo na Pacyfiku. Ma swoje dokumenty i walutę! 

The Trash Isles, gdyby powstało mogłoby być jednym z największych krajów na świecie. Jak to możliwe, skoro na Oceanie Spokojnym nie ma „bezpaństwowych” wysp? Problem w tym, że w ostatnich dekadach powstały owe wysypy i to z winy człowieka. 

Chodzi tu o tak zwany Great Pacific Garbage Patch, czyli Wielką Pacyficzną Plamę Śmieci. Jest to twór, który powstał z odpadów spływających do mórz i oceanów na całym świecie. Miliardy ton odpadów, dryfujące po powierzchni północnego Pacyfiku tworzą gigantyczne połacie, które widziane są nawet z kosmosu. Według naukowców, gdyby na Wielkiej Plamie stworzyć państwo, należałoby do największych na świecie pod względem powierzchni.

Ta myśl przyświecała agencji kreatywnej Dal and Mike, która postanowiła stworzyć pełną tożsamość wizualną, dokumentację, nazwę, a nawet walutę czy znaczki pocztowe dla nowego, azjatyckiego kraju.  Następnie wysłali wniosek do Stanów Zjednoczonych, z prośbą o uznanie kraju pod nazwą The Trash Isles (Wyspy Śmieci) jako pełnoprawne państwo na arenie międzynarodowej.

Oczywiście działania te mają na celu jedynie zwrócenie uwagi na gigantyczny problem, z którym należy walczyć już teraz. Według wyliczeń już w 2050 roku, masa wszystkich śmieci w morzach i oceanach będzie większa niż masa wszystkich ryb. To nasuwa pytanie o przyszłość morskich ekosystemów, o ich jakość, a także o sposoby jak ten problem rozwiązać.

Pierwszym etapem projektowania nowego kraju było stworzenie podstawowych dokumentów, takich jak paszport czy dowód osobisty. Na okładce paszportu Wysp Śmieciowych widać zwierzęta między innymi zaplątane w odpad zwierzęta czy sterty plastikowych butelek.



Kolejnym krokiem było stworzenie waluty – Debris. Jej nazwa oczywiście również nie jest przypadkowa. “Debris” oznacza bowiem nic innego jak “śmieci”





Tak wygląda dzisiejszy Pacyfik. To co przeraża najbardziej to fakt, że owe “śmieciowe wyspy” powiększą się dwukrotnie na przestrzeni najbliższych 10 lat ( Charles Moore).