Twisted Garden Tower – 150-metrowy wieżowiec, którego nazwa mówi wszystko

Daniela Libeskinda fanom architektury nie trzeba przedstawiać. Amerykańskiego architekta polskiego pochodzenia Polacy znają w głównej mierze z warszawskiego apartamentowca Złota 44 lub nowego kompleksu WTC One. Jego najnowsze dzieło powstanie jednak we francuskiej Tuluzie.

Biuro projektowe Daniela Libeskinda zostało wybrane do zaprojektowania 150-metrowego wieżowca. Będzie to pierwszy w Tuluzie wieżowiec, który przekroczy wysokość 40 pięter. Budynek, który nazwano Occitanie Tower powstanie w dzielnicy biznesowej miasta na zlecenie Compagnie de Phalsbourg.

Potocznie nazywane „Twisted Garden Tower” czyli w wolnym tłumaczeniu- „zakręcona wieża z ogrodami” ma być pierwszym tego typu obiektem w południowej Francji. Projekt jest dość nietypowy jak na twórczość Libeskinda. Jego projekty zazwyczaj charakteryzuje ostra linia oraz kanciaste bryły. W tym wypadku wybrał formy bardziej obłe i opływowe. Jednak zabieg ten miał swój sens. Smukłe krawędzie mają odwzorowywać kształt Kanału Południowego, który przepływa przez miasto.

Zawieszone ogrody będą zmieniać swoje barwy w ciągu roku, szklana srebrzysta fasada będzie odbijać różowe tony Tuluzy

– mówi Libeskind

W skład The Occitanie Tower wchodzić będzie 120 luksusowych apartamentów, hotel sieci Hilton, lokale komercyjne, usługowe oraz handlowe.

Obiekt mieści się przy lini kolejowej co pozwoli na znaczne ułatwienia komunikacyjne. Zostanie wybudowany na terenie dawnej sortowni listów.