37-metrowe mieszkanie na Mokotowie od pracowni Butterfly Studio.

37-metrowe mieszkanie na Mokotowie zaprojektowały Anna Baranowska oraz Joanna Felczuk z pracowni Butterfly Studio. Projekt jest całkowitą metamorfozą mieszkania na warszawskim Mokotowie. Powierzchnia jest niewielka – to zaledwie 37m2. “Przy tak ograniczonym metrażu musiałyśmy sprytnie rozwiązać układ funkcjonalny, aby pomieścić wszystkie niezbędne funkcje.” – tłumaczą autorki wnętrza. 
Ważna dla inwestorów była część do pracy zdalnej – pełnowymiarowe biurko ze schowkami. Anna Baranowska oraz Joanna Felczuk z pracwoni Butterfly Studio ostanowiły całkowicie otworzyć plan – wyburzyły prawie wszystkie ściany działowe poza fragmentem, który dzieli salon i sypialnię. Jedynie łazienka zachowała swój pierwotny układ. Dzięki temu zabiegowi dotychczas ciemne mieszkanie zrobiło się jasne, przytulne oraz optycznie zyskało kilka dodatkowych metrów. Aby po raz kolejny nie odgradzać się pełną ścianą  w wejściu do sypialni postanowiono zamiast standardowych drzwi zastosować przegrodę szklaną. By zachować intymność zdecydowano się na zacieniającą zasłonę, która ma służyć głównie w przypadku nocujących gości.

“Naszym celem projektowym było maksymalne otwarcie i wykorzystanie przestrzeni, ze szczególnym naciskiem na miejsce do przechowywania. W części dziennej zamiast wąskiego, niewygodnego tapczanu stanął narożnik z funkcją spania, a przestrzeń nad biurkiem (o wymiarze 75×150 cm), została wzbogacona o pojemne szafki wiszące, gdzie ukryte zostały sprzęty biurowe, w tym drukarka A3. Zazwyczaj w mieszkaniach z rynku wtórnego mamy do czynienia z różnymi problemami, które wychodzą na światło dzienne podczas rozbierania ścian. Tak samo było w tym przypadku – wadliwa instalacja elektryczna, źle poprowadzone rury gazowe, liczniki ulokowane za lodówką, krzywe ściany i sufity – to tylko niewielka część aspektów, z którymi musiałyśmy się zmierzyć. Kupując mieszkanie z rynku wtórnego należy mieć na uwadze nadprogramowe koszty, które mogą się pojawić wraz z nieprzewidzianymi usterkami. – dodają Anna Baranowska oraz Joanna Felczuk z pracowni Butterfly Studio


Remont mieszkania zaczął się w trakcie pandemii i miał być odpowiedzią na ówczesny lockdown. Przez wzgląd na pasję właścicieli do podróży postanowiono wpleść we wnętrze elementy, które będą nawiązywały do odległych miejsc i przeżyć z ich wypraw. W projekcie pojawiły się motywy tropikalne – m.in. tapeta “Kenia” marki Wonderwall, intensywny obraz z flamingami za sofą oraz naturalne rośliny – w tym palmy o różnych rozmiarach oraz nietypowe małe sukulenty. Klienci byli otwarci na kolory, z tego względu w całym mieszkaniu przeplata się ze sobą uwielbiana przez właścicielkę butelkowa zieleń, aksamitny róż, musztarda, antracyt oraz naturalne wybarwienie drewna dębowego. W zabudowach meblowych, dodatkach oraz oświetleniu przewija się mosiądz w nowoczesnych formach, który nadaje całej aranżacji szczypty elegancji oraz subtelnego charakteru. Tymi sprytnymi zabiegami mieszkanie “po babci” zyskało zupełnie nowe życie oraz charakter.
Opis pracowni:
Butterfly Studio to kreatywne biuro projektowe, prowadzone przez Annę Baranowską oraz Joannę Felczuk. Jesteśmy absolwentkami WAPW, kochamy dobry design, nietypowe rozwiązania oraz ciekawe połączenia kolorystyczne. Staramy się, aby nasze wnętrza zarówno cieszyły oko, jak również były funkcjonalne. Naszą misją jest projektować dla każdego, bez względu na wiek, pochodzenie czy upodobania stylowe. Kolejne wyzwania projektowe powodują, że wciąż się rozwijamy – daje nam to ogromną siłę do działania. Nietypowe oczekiwania sprawiają, że każde z naszych wnętrz jest wyjątkowe oraz szyte na indywidualne potrzeby naszego klienta. Więcej o pracowni dowiecie się tutaj: https://www.visualizationsbutterflystudio.com

Czytaj też: Wnętrza | Apartament | Mieszkanie | Warszawa

źródło: https://www.visualizationsbutterflystudio.com