40-metrowa góra lodowa z twarzą Donalda Trump’a. To wyzwanie rzucone prezydentowi. 

Wszyscy wiemy kim jest Donald Trump. To nie tylko miliarder, nie tylko 45. prezydent Stanów Zjednoczonych, ale również zagorzały krytyk teorii globalnego ocieplenia. Grupa aktywistów postanowiła udowodnić mu jak bardzo się myli.

Donald Trump niejednokrotnie przyznał, że globalne ocieplenie to mrzonki wymyślone przez administrację poprzedniego prezydenta, a także rządu Chin, który chce zahamować rozwój gospodarki USA. Według niego globalne ocieplenie nie istnieje, a wręcz odwrotnie, świat potrzebuje cieplejszego klimatu. Na jednej z przemów przytoczył anegdotę o górze Rushmore, na której wyrzeźbione są twarze największych amerykańskich prezydentów. Według Trump’a, czterej wykuci w skale prezydenci zasłużyli na swoje miejsce w historii dzięki opiece nad mieszkańcami USA i ich interesami. Jednocześnie zaznaczył, że ich twarze, będą górować nad Dakotą Południową przez tysiące lat i zadał pytanie retoryczne, czy jego twarz kiedyś również stanie się elementem góry Rushmore. Odpowiedź na pytanie przyszła od grupy aktywistów walczących o losy środowiska. Postanowili wyrzeźbić 40 metrową twarz Donald’a Trump’a na górze lodowe, odpowiadając mu pytaniem na pytanie – Czy Twoja twarz się roztopi, czy pozostanie na tysiące lat?