50-metrowe mieszkanie w Zakopanem po generalnym remoncie.

·24 września 2021

50-metrowe mieszkanie w Zakopanem zaprojektowała architektka Agata Popieluch. W mieszkaniu, zlokalizowanym na zakopiańskim osiedlu Kasprusie, czas zatrzymał się w latach 70. Wraz ze zmianą właścicieli, przyszła pora na gruntowny remont, który uwolnił potencjał tego niezwykłego lokum z balkonami na dwie strony. Z południowego roztacza się widok na Tatry, z Giewontem na pierwszym planie. Trzeba przyznać, że remont zaplanowany przez Agatę Popieluch zmienił wnętrze nie do poznania. Zobaczcie!

Głównym założeniem było stworzenie funkcjonalnego mieszkania, pozwalającego wszystkim członkom dużej rodziny inwestorów komfortowo spędzać weekendy i wakacje w Zakopanem. Projekt nowoczesnego wnętrza, nawiązującego do oryginalnego PRL-owskiego klimatu oraz charakteru regionu, przy dość ograniczonym budżecie, stanowił niemałe wyzwanie.

50-metrowe mieszkanie w Zakopanem wcześniej podzielonego na małe i ciasne pomieszczenia, w wyniku wyburzenia większości ścian, został całkowicie zmieniony. Wydzielono jedną wygodną sypialnię, kuchnię połączono z salonem, zostawiając miejsce na przedsionek, a łazienkę powiększono.

Marzeniem inwestorów było zastosowanie rozwiązania rodem z poprzedniej epoki – tzw. półkotapczanu, który, obok rozkładanej kanapy, zapewnia dodatkowe miejsce do spania. Kolejnym elementem sprawiającym, że mieszkanie można w łatwy sposób przystosować dla większej liczby mieszkańców jest ustawiony na środku okrągły, rozsuwany stół.

Materiały wykończeniowe utrzymano w naturalnej palecie barw – jasne drewno i szarości zostały podkreślone kontrastującymi, grafitowymi i czarnymi akcentami. Ścianę za łóżkiem obłożono deskami świerkowymi, pochodzącymi z lokalnego tartaku, co w prosty sposób nadało wnętrzu przytulnego, górskiego charakteru. Stonowaną bazę uzupełniły delikatne akcenty kolorystyczne.

Do aranżacji wykorzystano meble i dodatki pozostawione w mieszkaniu przez poprzednich lokatorów. Swoje miejsce znalazły dwa fotele, w których wymieniono obicie oraz drewniane biurko. Zakopiańskie, ręcznie robione, wełniane kilimy zawisły na nowym tle – w salonie i w sypialni, a jeden posłużył jako narzuta na łóżko. Stare meble, zestawione z prostymi rzeczami z outletów i sieciówek, stworzyły harmonijną całość.

Czytaj też: Architektura w Polsce | Wnętrza | whiteMAD na Instagramie | Mieszkanie | Architekt