Białystok: ławeczka z polską flagą ustawiona nielegalnie? Komentarz konserwator zabytków

Ławeczka z polską flagą ustawiona została na terenie ogrodu Branickich. Tuż obok zabytkowego pałacu. Teren, na którym stanęła należy do Uniwersytetu Medycznego i objęty jest ochroną wojewódzkiego konserwatora zabytków.

O charakterystycznych instalacjach pisaliśmy już kilka dni temu. Ławeczka z polską flagą raz bywa nazywana meblem, innym razem obiektem, jeszcze innym razem “instalacją artystyczną”. Określenie nazwy jest kluczowe z prawnego punktu widzenia. Nie każda rzecz może być ustawiona na zabytkowym terenie bez uzyskania zgody.

Pomysłowi ustawienia ławeczki w Białymstoku sprzeciwiły się miejskie władze. Jedyną możliwością umieszczenia instalacji w przestrzeni publicznej było więc wskazanie terenu, nad którym miasto nie ma pieczy. Wybór padł na sąsiedztwo Pałacu Branickich. Jak w swoim artykule pisze Andrzej Kłopotowski z białostockiej Gazety Wyborczej, ławeczka ustawiona została nie w części gminnej, ale należącej do Uniwersytetu Medycznego. Tym obszarem opiekuje się nie miejski, ale wojewódzki konserwator zabytków.

Pałac Branickich zbudowany został na polecenie Piotra Wiesołowskiego. Zabytkowy gmach powstał pod koniec XVI wieku i był wielokrotnie przebudowywany. Budynek został zniszczony w 1944 roku i odbudowano go w latach 1946-1960. Dziś w barokowym pałacu działa Uniwersytet Medyczny. Dziś to jeden z najważniejszych punktów na turystycznej mapie Białegostoku. Sam pałac z ogrodem bywa często określany mianem “polskiego Wersalu”. Ze względu na historię miejsca i jego wartość niemożliwa jest ingerencja w architekturę zarówno Pałacu jak i ogrodu.

Nie wiemy, dlaczego to miejsce zostało wybrane. Widok w tle nie jest ani na pałac, ani na ratusz, ani na centrum miasta. Może bardziej na urząd miejski. Jeśli ktoś zechce zrobić zdjęcie pamiątkowe, to miejsce średnio do tego się nadaje. Jeśli ktoś jest osobą niepełnosprawną, nawet na tę ławeczkę nie jest w stanie się dostać, bo schody, które są, są wystarczającą barierą – czytamy wypowiedź Rafała Rudnickiego, wiceprezydenta miasta, którą opublikowała białostocka Wyborcza.

Do sprawy odniosła się Małgorzata Dajnowicz, która pełni funkcję Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Konserwator przyznaje, że do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku nie wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na ustawienie obiektu. W wydanym oświadczeniu czytamy: “(…) do organu nie wpłynął wniosek o uzgodnienie lokalizacji tego zamierzenia. (…) Pragnę zauważyć, że na terenie Pałacu Branickich i jego ogrodów odbywają się liczne wydarzenia artystyczno-kulturalne m.in. o charakterze patriotycznym, które wiążą się z instalacją w tej przestrzeni różnego rodzaju czasowych urządzeń. Z uzyskanych przez organ informacji wynika, że właściciel terenu wyraził zgodę na lokalizację inwestycji oraz przygotowywany jest wniosek o wydanie pozwolenia.


Całe oświadczenie można przeczytać na stronie urzędu klikając TUTAJ.

Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, z pytaniem o możliwość ustawienia ławki tuż obok Pałacu Branickich do Uniwersytetu Medycznego zwrócił się wojewoda Bohdan Paszkowski należący do Prawa i Sprawiedliwości.

W całej Polsce ustawionych zostanie 16 ławeczek. Koszt jednej to 100 tysięcy złotych. Za przedsięwzięcie odpowiada Bank Gospodarstwa Krajowego. Ławeczki mają stanowić element akcji informacyjnej i promującej inwestycje, których realizację finansowo wspomaga BGK. Ławeczki nie będą ustawione na zawsze. Mają zostać usunięte z końcem listopada tego roku.

BGK wspiera w tej chwili 11 tysięcy inwestycji o łącznej wartości 60 mld zł. 3 tysiące projektów o wartości 15 mld zł jest w trakcie realizacji lub wkrótce się rozpocznie. Tego typu instalacje są elementem scenografii podczas planowanych wydarzeń BGK i zostały ustawione pilotażowo – pisze w komunikacie Anna Czyż, rzecznik prasowa BGK.

W poprzednim artykule pytaliśmy was o wygląd ławeczek. Ponad 90 proc. głosujących wygląd oceniło negatywnie. Sondaż znajdziecie w artykule TUTAJ.

fot. Dawid Gromadzki, źródło: UM Białystok

Czytaj też: Archialert | Meble miejskie | Ciekawostki | Białystok | whiteMAD na Instagramie