W malowniczej scenerii wśród łąk i stawów, kilka kilometrów od Chodla, znajdują się ruiny kościoła pw. Matki Bożej Loretańskiej. Miejsce to, choć dziś opuszczone, niegdyś przyciągało pielgrzymów z całej Lubelszczyzny. Chodelski Loret i jego historia związane są z działaniami Towarzystwa Jezusowego, jego rozkwitem i upadkiem, a także z kultem maryjnym, który przyciągał wiernych, szukających cudownych ozdrowień i duchowego wsparcia.
Początki chodelskiego Loretu sięgają końca XVI wieku, kiedy to Bernard Maciejowski, wówczas chorąży nadworny królów Zygmunta Augusta i Stefana Batorego, po wstąpieniu do stanu duchownego i pod wpływem kazań Piotra Skargi, postanowił sprowadzić zakon jezuitów na Lubelszczyznę. Na mocy ustaleń z Wilna, jezuitom przekazano połowę miasta Chodel oraz okoliczne wioski, aby wsparli walkę z wpływami reformacji w regionie.
Ruiny pod koniec lat 80. Fot. Źródło: Archiwum Państwowe w Lublinie

Zainspirowany objawieniem „tajemniczego światła”, Maciejowski postanowił wznieść kapliczkę na wyspie otoczonej bagnami. Miejsce to zyskało szczególne znaczenie, gdy umieszczono tam obraz Matki Bożej Loretańskiej, przywieziony z Włoch przez Mikołaja Zebrzydowskiego. Z czasem kapliczka przyciągała coraz więcej pielgrzymów, co skłoniło jezuitów do wybudowania większej, murowanej świątyni, której budowę ukończono w 1750 roku.

Kościół pw. Matki Bożej Loretańskiej był jedną z późnobarokowych pereł architektury sakralnej w regionie. Wzorowany na archikatedrze lubelskiej, wzniesiony z cegły i opoki (skała mieszana zbudowana z krzemionki i węglanu wapnia), posiadał trzy nawy, z których główna była sklepiona kolebkowo z lunetami. Elewacje boczne były podzielone pilastrami, a fasada zachodnia charakteryzowała się oknem balkonowym z dwiema niszami po bokach, nad którymi znajdowała się półkolista attyka.

Wnętrze kościoła było bogato zdobione, a główny ołtarz zawierał cudowny obraz Matki Bożej Loretańskiej, który stanowił centrum kultu. Przy świątyni istniały zakrystie, skarbiec oraz inne budynki, takie jak letnia rezydencja jezuitów, karczma, szpital oraz mieszkania rzemieślników. Loret szybko rozrósł się do wsi, stając się ważnym ośrodkiem życia religijnego i gospodarczego w regionie.

Chociaż Loret cieszył się rozkwitem, kasata zakonu jezuitów w 1773 roku była początkiem jego upadku. Świątynia wraz z pobliskimi zabudowaniami, opuszczone przez zakonników, szybko popadły w ruinę. Przeniesienie obrazu Matki Bożej Loretańskiej do pobliskiego kościoła w Chodlu w 1783 roku przypieczętowało los chodelskiego Loretu. Dach i sklepienia kościoła zawaliły się, a na początku XX wieku z budynku pozostały jedynie mury.

Dziś ruiny kościoła zachwycają swoją malowniczością. Stanowią wyjątkowe miejsce, które przyciąga nie tylko historyków, ale także ludzi poszukujących ciszy i duchowego ukojenia. Zachowane mury świątyni przypominają o świetności chodelskiego Loretu, a jego niezwykłe położenie dodaje mu mistycznego uroku. Cenne pozostałości kościoła w 1966 roku wpisano do rejestru zabytków.

Mimo że kościół nie pełni już swojej sakralnej funkcji, jego historia, związana z kultem maryjnym, wciąż żyje w pamięci lokalnych mieszkańców i pielgrzymów. Obecnie chodelski Loret wymaga opieki i renowacji, aby jego wyjątkowa historia nie została zapomniana. Właściciele tego miejsca, we współpracy z lokalnymi władzami, starają się przywrócić mu dawny blask.
Źródło: lscdn.pl, chodel.com






















