fot. Sylvain Leprovost, flickr, CC 2.0

Kryształowa katedra w Stanach Zjednoczonych. Kiedyś przyciągała tłumy

Wielki szklany romb w kalifornijskim Garden Grove to niecodzienny, postmodernistyczny kościół projektu Philipa Johnsona. Przy bliższej inspekcji można zauważyć, że kościół zaprojektowano na planie czteroramiennej gwiazdy o spłaszczonych ramionach po bokach. Jeszcze większe zaskoczenie czeka w środku, jako że lustrzana fasada skrywa przezroczyste wnętrze. Ponad 10 tys. szklanych płytek przymocowano do stalowego szkieletu za pomocą kleju silikonowego. Za ideą Crystal Cathedral stoi charyzmatyczny pastor Robert Schuller, który przez kilka dekad prowadził chrześcijański program telewizyjny „Hour of Power”. Niestety problemy finansowe kościoła i spadek liczby wiernych w Orange County zmusiły pastora do sprzedania obiektu w ręce lokalnej parafii katolickiej.

Kościół samochodowy

W latach 50. XX wieku Kalifornia stała się rajem dla użytkowników autostrad, obwodnic i samochodów. Można nawet stwierdzić, że samochodowa kultura wylała się na większość dziedzin życia przeciętnych Kalifornijczyków. Tę kulturę doskonale rozumiał Robert Schuller, transplantolog z Iowa, który wygłaszał kazania do lokalnych społeczności od początku dekady. Z czasem Schuller wpadł na pomysł zorganizowania kościoła działającego na tej samej zasadzie co kino samochodowe.

Jego „kościół samochodowy” okazał się sukcesem, a stale zwiększającą się liczba wiernych skłoniła pastora do zorganizowania oficjalnej siedziby kościoła. Małżeństwo Schullerów rozważało kilka lokalizacji w obrębie Orange County, ale finalnie zdecydowano się na dużą działkę położoną pod Anaheim. To właśnie w pobliskim Garden Grove powstała pierwsza kaplica projektu Richarda Neutry. Architekt austriackiego pochodzenia zaprojektował modernistyczny kościół z wielkim przeszkleniem od strony parkingu. W ten sposób Schuller mógł kontynuować pierwotny zamysł „kościoła samochodowego”, a nowi wierni stale przybywali do kaplicy, dzięki pobliskiej autostradzie Santa Ana.

W następnych latach działka zaczęła zapełniać się kolejnymi budynkami tworzącymi kampus kościoła protestanckiego reformowanego w Garden Grove. Powstały sale lekcyjne i budynki biurowe, ale ambicje pastora wykraczały poza zwykłe niedzielne nabożeństwa. W 1970 r. Schuller rozpoczął nadawanie programu „Hour of Power”, który szybko stał się hitem. Z czasem oglądalność ustabilizowała się na poziomie 2 mln stałych widzów, co dodatkowo rozsławiło i tak popularny kościół. Sukces programu oznaczał przybycie nowych wiernych do kaplicy projektu Neutry, a miejsca zaczynało brakować.

Crystal Cathedral: „Niech całość będzie ze szkła”

Po siedmiu latach od emisji pierwszego odcinka „Hour of Power” rozpoczęto budowę nowej, większej kaplicy, z której można by nadawać program. To zadanie zostało zlecone doświadczonemu architektowi Philipowi Johnsonowi, który był specjalistą od architektury modernistycznej (głównie styl międzynarodowy). Najsłynniejsze dzieło architekta – Glass House, o którym można przeczytać TUTAJ, cechuje się prostotą i zastosowaniem dużych szyb w całej konstrukcji. Podobna idea stała za budową nowej kaplicy nazwanej Crystal Cathedral. Johnson miał powiedzieć do Schullera: „Niech całość będzie ze szkła”.

fot. Sylvain Leprovost, flickr, CC 2.0

Szklana bryła na planie czteroramiennej gwiazdy o spłaszczonych ramionach po bokach wznosi się na prawie 40 metrów. Ponad 10 tys. paneli szkła zostało przytwierdzonych do stalowej ramy geodetycznej za pomocą klejów silikonowych. Z jednej strony takie rozwiązanie było formą zabezpieczenia przed trzęsieniami ziemi, z drugiej zaś był to zabieg estetyczny eliminujący konieczność korzystania z wystających łączeń. Warto zaznaczyć, że lekka konstrukcja szkieletu wykonanego ze spawanych segmentów przyśpieszyła proces budowy. Prace ukończono po trzech latach w 1980 r.

Z zewnątrz szkło pokryto lustrzaną powłoką, która redukowała ilość promieni słonecznych dostających się do środka o 80 proc. W ten sposób chciano uniknąć efektu szklarni, który sprawiłby, że przebywanie w kościele byłoby nieznośne. Zdecydowanie najbardziej spektakularne jest wnętrze. Johnson chciał, żeby wierzący poczuli się tak, jak gdyby otaczało ich niebo z każdej strony. Budynek o wymiarach 126 × 63 m oferował aż 2,736 miejsc siedzących, co czyniło go jednym z największych kościołów w kraju. Jeszcze więcej osób mogło słuchać kazań z dużego parkingu znajdującego się zaraz przed katedrą.

Wkroczenie w niebiosa

Wnętrze zaskakuje niecodziennymi rozwiązaniami. Przykładowo wielkie drzwi wysokie na 27 metrów rozsuwają się jak w hangarze. Po wejściu oczom ukazują się potężne organy składające się z ponad 17 tys. piszczałek i pięciu manuałów. Jedne z największych organów świata zostały ufundowane przez Hazel Wright z Chicago, która wraz z mężem słuchała kazań Schullera w telewizji. Instrument wykonany przez firmę Fratteli Ruffatti z Padwy kosztował około 2 mln dolarów.

Organy Hazel Wright, fot. Library of the Congress, Carol M. Highsmith, wikimedia, CC 3.0

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że betonowe stoki balkonów są podtrzymywane na szklano-stalowym szkielecie budynku. W rzeczywistości betonowe filary wspierają cięższe elementy wnętrza, co dodatkowo zwiększa odporność katedry na trzęsienia ziemi. Interesującą częścią wystroju jest również granitowy pulpit wraz z prawie sześciometrowym krzyżem.

Po dziesięciu latach od ukończenia Crystal Cathedral obok kaplicy wybudowano jeszcze dzwonnicę, również projektu Johnsona. Prayer Spire została wykonana ze stali, a na jej szczycie umieszczono karylion składający się z 52 dzwonów. Dzwonnica była ostatnią większą inwestycją Schullera w Crystal Cathedral.

Z Wittenbergi do Rzymu

Nowe milenium przyniosło ze sobą wiele zmian demograficznych i kulturowych dla południowej Kalifornii. Napływ Latynosów do Orange County zwiększył znaczenie katolików w regionie. Z kolei protestantyzm, zwykle utożsamiany z białymi, zaczął powoli tracić swoje wpływy na rzecz kościoła rzymskokatolickiego. Dla rodziny Schullerów oznaczało to początek problemów z finansowaniem swojej działalności. Tak wielki obiekt i transmisje telewizyjne wymagały dużego nakładu środków.

W 2010 r. Robert Schuller zrezygnował ze stanowiska pastora ze względu na kłopoty finansowe i „nieprzyjazną atmosferę” w zarządzie programu telewizyjnego. Kościół ogłosił bankructwo, a grupa odpowiedzialna za „Hour of Power” pozwała radę kościoła. Okazało się, że pełny dług wyniósł 55 mln dolarów. Rok później katolicka diecezja Orange County złożyła ofertę zakupu katedry wraz z kampusem. Finalnie protestanci zgodzili się na sprzedaż swojej katedry w ręce katolików za 57,5 mln dolarów.

Z punktu widzenia diecezji zakup istniejącego budynku był bardziej opłacalny niż zbudowanie tak dużego obiektu od zera. Co ciekawe, zmiana właściciela wiązała się także z nowym wystrojem. Katedra przypominała katolikom wielkie centrum handlowe. Z tego powodu biskup zlecił architektom przeprowadzenie licznych zmian. Przede wszystkim szkło zostało przykryte białymi panelami, wpuszczającymi do środka niewiele światła. Mimo założeń Johnsona w pierwotnej katedrze robiło się ciepło, a światło słoneczne potrafiło oślepić wiernych. Dodatkowo zainstalowano także klimatyzację i wymieniono ołtarz wraz z relikwiarzem. Do odnowionej katedry przekazano relikwie świętych z USA, Meksyku, Korei i Wietnamu. Warto jeszcze wspomnieć o tym, że wyjątkowe organy Hazel Wright zostały wysłane do Włoch w celu naprawy, a następnie wróciły do Kalifornii w 2022 r.

Christ Cathedral

Nowe, bardziej odpowiadające katolikom wnętrze służy wiernym do dziś.  Nazwę obiektu zmieniono na Christ Cathedral, tak by budynek kojarzył się z innym wyznaniem. Zmiany usunęły niektóre z założeń Johnsona względem projektu. Wejście do Christ Cathedral nie wiąże się już ze „wkroczeniem w niebiosa” jak w przypadku Crystal Cathedral. Mimo to nowi właściciele dbają o dzieło sławnego architekta, a fasada kościoła pozostaje niezmieniona. Warto jeszcze dodać, że Schullerowie kontynuują swoją działalność poprzez wnuczka Roberta – Bobby’ego. Kościół protestancki przeniósł się do niewielkiej kaplicy w pobliskim Irvine. Choć z dziedzictwa teleewangelisty nie zostało zbyt wiele, to fasada Christ Cathedral przypomina o czasach dawnej świetności Schullerów.

Źródło: OC Catholic, Johnson Fain

Czytaj też: Architektura | Ciekawostki | Architektura sakralna | Stany Zjednoczone | Szkło | whiteMAD na Instagramie