Czy wszystko będzie dobrze?

W jakim świecie dziś żyjemy i od czego na pewno nie możemy odwracać oczu?

Historia #1

Prawda i nieprawda

Jesteśmy na styku nowego. W obecnych bezprecedensowych czasach z jednej strony odkrywamy głębokie człowieczeństwo, a z drugiej widzimy postępującą dehumanizację. Czy jednostka ma jeszcze znaczenie? – zastanawia się Hanna Polak, polska dokumentalistka, reżyserka, scenarzystka i operatorka. W 2005 roku otrzymała nominację do Oscara za film “Dzieci z Leningradzkiego”. Aktualnie pracuje nad dokumentem o ludobójstwie Jezydów w Północnym Iraku. Jej nowy film, “Anioły z Sindżaru”, będzie rejestracją głosów ocalałych z tego ludobójstwa dzieci, kobiet i mężczyzn, opowieścią o nadziei i odwadze.

  • Od zawsze ciągnęło mnie do ulicy, do prawdy, gdzie nie ma miejsca na blichtr, na kłamstwo. Od razu wiadomo, kto co ma, gdzie jest, co przeszedł. Jak bardzo jest samotny, jak cierpi, a czasami jak myśli, że nie znaczy nic. Weźmy tych co żyją na ulicy, na wysypisku śmieci, czy w tych miejscach, w których codziennie dotykają ich konsekwencje wojny. Tam ludzie walczą o swoje przetrwanie. Mówią, że nikomu nie są potrzebni, są jak karaluchy – tłumaczy dokumentalistka.

Hanna Polak mówi, że dziś jest utopia dobrobytu, technologicznej rewolucji, posiadania, a z drugiej strony przecież jesteśmy zwyczajnymi ludźmi. Ważne, żeby o tym nie zapominać. Wybierać to, co naprawdę kochamy, budować silne relacje, związki i szukać odpowiedzi na pytania: skąd przychodzę, dokąd idę? Budować na wartościach duchowych, bo czy można materialnymi rzeczami zaspokoić wewnętrzną pustkę i brak poczucia celu i sensu istnienia?

  • Na dworcach, ulicach, wysypiskach śmieci, terenach wojennych, gdzie ludzie umierają, cierpią, gdzie dominuje rozpacz i gdzie wydawałoby się, że przegrali życie – to tam znajduję największych wygranych. Wygrali, bo wygrali na poziomie ludzkim. Potrafili wyrwać się z piekła. Przetrwali. Pomogli komuś, podzielili się jedzeniem, przytulili, zagrali razem na gitarze. Ludziom można odebrać prawie wszystko, ale nie można pozbawić ich własnej woli, czy drogi, postępowania, tego, że chcą kochać i być kochani. Zwycięża miłość i hart ducha. W ciemności ten promień światła jest niezwykle jasny – opowiada Hanna Polak.

Według niej ważne jest również, aby w czasach, w których królują fake newsy i trzeba włożyć bardzo dużo pracy w to, aby dowiedzieć się co jest prawdą, skierować nasze oczy i dociekać czego nie wiemy o wojnach, które toczą się obok nas. Czyli, że ktoś te wojny wywołuje, że ktoś kogoś skłócił, że dokonuje manipulacji często pod szczytnymi hasłami wolności i demokracji. A może po drugiej stronie są tylko korporacyjne interesy, polityka, za które płacą zwykli ludzie, którzy tracą domy, rodziny, życie?

  • Czy dzisiaj życie ludzkie nie ma żadnej wartości i przeliczane jest w baryłkach ropy? Moi rozmówcy nieraz proszą, żebyśmy po prostu pozwolili im żyć. Wojna zabrała im wszystko. Nie ma już dla nich dobrych rozwiązań – dzieli się refleksjami Hanna Polak.

Dlaczego? “Bo świat się od nich odwrócił. Zawsze ukochana a matka, która została bestialsko zabita, pozostaje w sercach swoich dzieci. Kochający ojciec nadal czeka na dziecko, którego los jest nieznany.  W moich filmach Jula, Hanifa, czy Andrey wyrwali się z beznadziei i pokonali własne, ludzkie słabości. Zwykli ludzie, niezwykłe historie – wszystkiemu temu towarzysza uniwersalne wartości: miłość, dobro, odwaga, altruizm czy konsekwencja w działaniu, które podziwiam. To im oddalam kawał swojego życia, ale myślę, że od nich dostałam i tak dużo więcej”.

Hanna Polak

Historia #2

Osie nowego świata

Turbulentny i bardzo skomplikowany, o wielu warstwach, mówi o dzisiejszym świecie Aleksandra Przegalińska, filozofka, badaczka rozwoju nowych technologii, zwłaszcza technologii zielonej i zrównoważonej, humanoidalnej sztucznej inteligencji, robotów społecznych i technologii ubieralnych. Autorka książek m.in “Sztuczna Inteligencja. Nieludzka, arcyludzka”. Związana z Center for Collective Intelligence Massachusetts Institute of Technology (MIT) w Bostonie, Prorektor ds. Współpracy z Zagranicą i ESR na Akademii Leona Koźmińskiego.

Świat jest tak skomplikowany, że wielu z nas ucieka z niego odcinając się od informacji, pielęgnując swoją lokalność, żeby nie wiedzieć za dużo. Według niej dziś nasze oczy powinny być zwrócone na dwie osie: klimatyczną i technologiczną. Oba obszary mają charakter egzystencjalny.

Algorytmy mają pewną moc organizującą nasze postrzegania świata: niektóre treści mogą serwować, wyświetlać, inne za to chować i to jest pewnego rodzaju władza algorytmów i ich twórców.

  • Pytanie na ile chcemy powiedzieć, że w sumie to algorytmy są winne wszystkiemu. Martwię się, że upatrując źródeł partykularyzmów, nacjonalizmów, ruchów spiskowych tylko i wyłącznie w technologii, to zapomnimy, że za tym wszystkim stoją postawy i edukacja. Za tym stoją ludzie. Czy mają sumienie, wiedzę, czy są etyczni, czy umieją myśleć krytycznie i stawiać mądrze granice? Czy zadają trudne pytania, kwestionują, szukają odpowiedzi? – opowiada Aleksandra Przegalińska.

Tłumaczy, że edukacja technologiczna powinna mieć dwie nogi. Jedna w wymiarze krytycznym, czyli na lekcjach powinny być dyskusje z tego, czym jest hejt w sieci, z tego jak działają systemy, które nam rekomendują treści. Tutaj jest miejsce na dyskusje świadomościowe i one powinny być wprowadzane od najwcześniejszego wieku uczniów.

Kolejny etap to zajęcia, które nauczą młodych ludzi jak mogą budować i programować platformy technologiczne i jak one przekładają się na obszary: społeczne, gospodarcze czy ekologiczne. Wtedy tworzymy sprawców, odpowiedzialnych i etycznych twórców, producentów technologii, a nie tylko konsumentów. Dlatego tak ważna jest pasja, wspierające środowisko wokół nas, które wysyła sygnał, że w pasji, w ciekawości, w krytycznym myśleniu, w pogłębianiu wiedzy jest wartość, i to nie tylko biznesowa. Nie chodzi o to, żeby zawodowo sobie lepiej poradzić, ale żeby pielęgnować w sobie chęć poświęcania czasu na wkręcanie się w to, co nas naprawdę interesuje. Rozwijanie swoich pasji, to powrót do renesansu, do wszechstronności, do bycia jak Leonardo Da Vinci. Chodzi o to, aby łączyć wiedzę z różnych dziedzin, szukać innowacji cierpliwie, uważnie obserwując i zagłębiając się w ciekawe obszary, np. sztuki, nauki, filozofii, etyki, technologii. To kontra do szybkiego świata social mediów, które zabierają naszą uważność i skupienie za pośrednictwem już pierwszego kliku.

  • Poszukiwanie, pogłębianie swoich pasji, to wspaniała przygoda dla każdego człowieka z otwartym umysłem. Takich nam bardzo dziś potrzeba, bo oni mają szansę odnaleźć się mądrze w turbulentnym i skomplikowanym świecie – podsumowuje Aleksandra Przegalińska.

Klaus Schwab, prezes Światowego Forum Gospodarczego w Davos zwraca również uwagę na to, że  nowe formy mediów cyfrowych, stanowiących filar czwartej rewolucji przemysłowej, w coraz większym stopniu kształtują nasze indywidualne i zbiorowe pojmowanie społeczeństwa i społeczności.Z szerokiego społecznego punktu widzenia jednym z najważniejszych i najłatwiejszych do zauważenia skutków cyfryzacji jest pojawienie się społeczeństwa “skoncentrowanego na mnie”. W odróżnieniu od przeszłości, dzisiejsza koncepcja przynależności społecznej określana jest bardziej przez osobiste projekty czy jednostkowe wartości i zainteresowania niż przez miejscową społeczność, pracę i rodzinę.

Aleksandra Przegalińska

Historia #3

Ludzie z katalogu

Jaki jest dzisiejszy świat? Samotny, zagubiony, chaotyczny – zaczyna opowiadać Agata Nawrocka,  twórczyni wizualna z wykształceniem inżynieryjnym. Zaangażowana w edukację młodych talentów efektów wizualnych we współpracy z Nuke The Foundry na Warsztatach Filmowych Sławomira Idziaka Film Spring Open.

  • Obserwuję ludzi wszędzie. W kolejce w sklepie, w knajpach, na ulicy. To mnie bardzo dziwi, jak rzadko ze sobą rozmawiają. Wyglądają czasami jak z katalogu: czyste buty, wyprasowane ciuchy, ale jest w nich jakaś pustka, brak relacji, miłości. Dziś w ogóle łatwiej jest pojechać na koniec świata, a trudniej jest znaleźć drogę do siebie. Bilet kupisz szybko i to jeszcze w promocji – opisuje Agata Nawrocka.

W związku z tym uważa, że oczy powinniśmy zwróćmy na znalezienie odpowiedzi na pytanie, co nadaje sens naszemu życiu. To wymaga zaangażowania, odwagi, ale też zatrzymania się. Tak jak w trakcie gry na perkusji. Wbrew pozorom znaczenie ma pauza, czyli moment ciszy, który trzeba wytrzymać, aby uderzyć mocniej, piękniej i w punkt.

Trochę tak, jak mówił Victor Frankl, że współczesny człowiek ma za co żyć, ale nie ma po co żyć – ma środki, ale nie ma sensu. Według Agaty Nawrockiej pasja nadaje sensu życiu. Jest to też tematem przewodnim jej autorskiego dokumentu filmowego “Women Lockdown”, którego partnerem jest m.in marka Solar. Rozmawia z kobietami, które podejmując świadome życiowe decyzje, wydeptały ścieżki będące odbiciem swojego pragnienia oraz budowania połączeń pomagających im odnaleźć i realizować swoje pasje. Tytuł filmu nawiązuje do tego, jak czują się dziś niektóre kobiety ze względu na konteksty społeczne, religijne i kulturowe. Odniesienie do “lockdownu” nawiązuje bezpośrednio do globalnej sytuacji w 2020 związanej z COVID-19; ma również przypomnieć jak jako społeczeństwo czuliśmy się podczas tzw. twardego lockdownu. Zwraca uwagę na to, że wiele kobiet czuje się tak przez całe życie.

  • To co najbardziej wybrzmiewa z tych rozmów, to to, że pasja łączy się z drogą, ze zbieraniem doświadczenia, uczenia się czasami ciągle czegoś od początku, z próbowaniem. Jest inspiracja, radość, szczęście, ale też jest frustracja, poczucie osamotnienia czy odrzucenia. Podobały mi się słowa jednej z rozmówczyń, która mówiła o odwadze przewracania się, upadania. Że nie wszystkie nasze próby muszą kończyć się sukcesem, ale mimo to są kluczowe w osiągnięciu sukcesu, który może być różnie rozumiany – tłumaczy Agata Nawrocka.

Co to jest sukces? “Na przykład sukcesem może być to, że dzięki naszej pasji wyrywamy się z przemocowego związku i możemy zacząć spokojnie oddychać”.

Tekst: Joanna Rubin, research: Jane Knap

Czytaj też: Ciekawostki | Wydarzenia  | Sztuka | Poznań | whiteMAD na Instagramie

źródło: materiały prasowe Women Lockdown