Dom na dworcu kolejowym. Można tak mieszkać?

Antonie Berthart-Kioes postanowiła przemienić dawną stację generatorową, będącą częścią dworca Gruben w Gstaad w domek letniskowy dla siebie i swojej sześciosobowej rodziny.

Budynek stacji powstał w 1904 roku, jako część linii kolejowej Montreux-Berner-Oberland i ma łączną powierzchnię 700 m kw. We wnętrzu elementy zabytkowe przeplatają się ze współczesnymi. Zachowano przemysłowe elementy. Na szczególną uwagę zasługuje kominek wbudowany w starą rozdzielnicę elektryczną i dwa olbrzymie transformatory, które oddzielają kuchnię od jadalni. Domowego charakteru nadają wnętrzu jasne drewno i miękkie tkaniny pojawiające się niemal w każdym pomieszczeniu.

Photos: Francesca Giovanelli