Dom pod Warszawą projektu 81.WAW.PL wśród najlepszych domów na świecie!

Dom znajduje się pod Warszawą. Jego projekt przygotowali architekci z biura 81.WAW.PL. Budynek zwyciężył w konkursie The International Design Awards 2021, w którym otrzymał tytuł GOLD w kategorii DOM.

Budynek rywalizował z projektami z 80 krajów na świecie. International Design Awards (IDA) od 2007 roku wyróżnia projektantów, którzy działają w dziedzinach architektury, wnętrz, produktów, grafiki i mody. Zgłoszenia nagradzane są medalami – od złotego po brązowy.

Dom zbudowano na wąskiej, ale długiej działce, tuż obok sosnowego lasu. Głównym życzeniem inwestora było, aby dom wtopił się i harmonijnie współgrał z otaczającym go terenem. Prostokątna, minimalistyczna forma została podzielona na mniejsze części. W miejscach rozsunięć wstawiono okna doświetlające wnętrze domu. Poszczególne klocki są lekko przesunięte względem siebie, co nadaje całości lżejszego wyglądu i idealnie wpasowuje się w las.

Zależało nam na stworzeniu budynku, który odpowie na zaistniała lokalizację, czyli długą wąską działkę z dobrą południową ekspozycją po dłuższej krawędzi. Nie chcieliśmy zakłócić istniejącego stanu na działce, którym był sosnowy las. Woleliśmy stworzyć bryłę, która nie będzie narzucać swojej formy, ale wtopi się w krajobraz. Stąd powstał pomysł podzielenia prostopadłościennej bryły na mniejsze i po przesuwaniu ich względem siebie. Wynika to także z funkcji jaka znajduje się w poszczególnych bryłach. W miejscu rozsunięć zlokalizowaliśmy okna. Dzięki temu wysokie pionowe ściany boczne współgrają harmonijnie z lasem – mówi Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.

Po krótszych krawędziach elewacja została ozdobiona naturalną deską elewacyjną dopasowaną kolorystycznie do pni sosen. Długie ściany są prostopadłe do drewnianych i wykończone w zostały w szarym tynku. W pasach między bryłami umieszczono okna.

Bryła widziana od frontu przypomina monolityczną ścianę bez okien z ukrytym wjazdem do garażu podziemnego. W dalszej perspektywie tło dla niej stanowią monochromatyczne ściany domu. Tylna część domu, otwierająca się na ogród, to w pełni przeszklona elewacja. Jest to zupełnie zaprzeczenie elewacji frontowej. Panoramiczne okno w salonie otwiera się na las – to duży atut!

Dom potraktowaliśmy jak rzeźbę, a nie jak typowy dom, który każdy ma w głowie przychodząc do nas do pracowni. Frontowa elewacja mówi nam o tym, że ten budynek to jest pewien rodzaj instalacji artystycznej w lesie. Zabawa formą i planami. Tło dla światłocienia puszczanego przez drzewa i szukanie dalekich planów. Przestrzenny obiekt, którego główną funkcją jest przestrzeń do życia dla rodziny – mówi Rafał Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.


W sumie budynek ma trzy kondygnacje. Na najniższej znalazł się garaż z częścią techniczną. Brama garażowa została pokryta tym samym materiałem co elewacja, aby nie zakłócić frontowej harmonii. Co ciekawe, główne wejście do budynku zdaje się być ukryte – zlokalizowano je między drewnianymi bryłami budynku, do drzwi prowadzi betonowa balustrada podjazdu.

Po wejściu do domu znajdziemy się w przestronnym, dwukondygnacyjnym holu, który graniczy przeszkleniem z wewnętrznym półpatio, ponieważ jedną ścianą otwiera się na otoczenie. Pozostałe ściany są w pełni przeszklone, wpuszczając tym samym trochę lasu do domu oraz doświetlając tę część budynku. Tworzy to niesamowitą harmonię oraz pokazuje, jak blisko natury można mieszkać i żyć w zgodzie z nią – mówi Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.

Z holu mamy bezpośredni dostęp do garderoby i toalety gościnnej. Przemieszczając się dalej mijamy klatkę schodową, którą przedostajemy się do części kuchenno-jadalnianej. W tej strefie stół ma widok na półpatio, a przestronna kuchnia rozdziela jadalnię oraz salon.

Długa wyspa do pracy została zlokalizowana wzdłuż okna. Dzięki temu przygotowując posiłek mieszkańcy będą mieli stały kontakt z otoczeniem. Wpłynie to komfort prac domowych, a także na możliwość odetchnięcia świeżym leśnym powietrzem – dodaje Rafał Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.

Na ścianie vis-a-vis kuchni zlokalizowano spiżarnię oraz gabinet. Całość układu parteru domyka przestronny salon ze szklaną ścianą. Część dzienna domu otwiera się na różne kierunki – z jadalni mamy widok na półpatio, z kuchni otwarcie po dłuższym boku domu, a z pokoju dziennego widzimy resztę ogrodu. Strefa prywatna powstała na piętrze.

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Ciekawostki | Warszawa | Las | Modernizm | whiteMAD na Instagramie

Dom pod Warszawą sfotografował Nate Cook, źródło: 81.WAW.PL