Dom w Środzie Wielkopolskiej. Popatrzcie na garaż!

Dom położony jest na działce nad jeziorem w Środzie Wielkopolskiej. Jego wnętrze zaprojektował Jan Sekuła prowadzący pracownię ZARYSY. Powstała przestrzeń dla trzyosobowej rodziny z pasją do odważnego designu.

W tym domu pełno jest nieoczywistych rozwiązań, jednak zebrane razem dają genialny efekt.

Elementy takie jak butikowy garaż z autorskim oświetleniem czy prywatny domek na drzewie w pokoju dziecięcym sprawiają, że jest to miejsce wyjątkowe. Stylistyka domu jest współczesną interpretacją leśnej chaty w odrobinę bardziej ‘luksusowym’ wydaniu z akcentami w nurcie mid-century – opisuje architekt.

Wnętrze powstało na bazie spójnego połączenia i przenikania się brył, faktur i kolorów. Architekt chciał, aby natura przenikała się z designem i domownikom umożliwiała łatwiejszy kontakt z przyrodą – jest to możliwe dzięki ogromnym przeszkleniom bez ram. Kluczowe dla projektu są podziały, które dzielą dom na konkretne strefy jednocześnie przenikając się i tworząc spójną całość. To połączenie rysunków podłóg i sufitów, ścian, faktur i kolorów jest niezwykle ważne. Należy przyjrzeć się detalom, ponieważ tego typu projektowanie – które podkreśla połączenia pomiędzy wszystkimi płaszczyznami w domu wymaga niesamowitej precyzji projektowej i wykonawczej.

Materiały, tekstury i kolory we wnętrzu czerpią z natury – kolory ziemi, głębokie zielenie i czerwienie, a w ich towarzystwie dębowe drewno i lastryko. Zbudowana w ten sposób szlachetna atmosfera domu przełamana jest elementami inspirowanymi leśną chatą, takimi jak belki stropowe, deskowania, stalowe wykończenia czy kamienna podłoga. Finalną warstwą projektową – crème de la crème, są obłości. Zainspirowane designem połowy poprzedniego wieku smukłe, obłe linie łączą kształty, kolory i elementy wnętrza w gładką, spójną kompozycję.


Większość mebli, które wypełniły wnętrze zostało wykonanych na zamówienie przez stolarza. To zapewnia unikatowy charakter, ponieważ takich mebli nie znajdziemy nigdzie indziej. Warto zwrócić uwagę na detale, takiej jak schody. Supernowoczesna bryła, minimalistyczne drewniane belki ułożone są w taki sposób, że wydają się być zawieszone w powietrzu, dzięki czemu całość wygląda bardzo lekko. Prowadzą one do górnego korytarza.

Tu postawiłem na prostotę. Połączenie dwóch kolorów drewna i nawiązujące do dolnej części domu zaoblenia na półkach i suficie nadają temu miejscu wyjątkowego charakteru. Półki to idealne miejsce na zdjęcia rodzinne, pamiątki czy książki, które zostaną dodatkowo wyeksponowane przez ledowe podświetlenie – dodaje Jan Sekuła.

Wrażenie robi też pokój córki właścicieli. Prowadzą do niego zaokrąglone drzwi zaprojektowane w dwóch rozmiarach. Tak małe wejście zaprasza do środka i zapowiada nieco magiczny świat. W domu powstała też sala kinowa, którą dobrze widać na zdjęciu w galerii.

Na koniec wisienka na torcie – garaż. Projektując go architekt chciał osiągnąć efekt “wow”. Powstała prosta i elegancka przestrzeń z geometrycznymi wzorami, pełna efektów świetlnych i lustrzanych odbić rodem z filmów o agencie 007. Świetlna rama przy lustrze, naprzeciwko wjazdu, zaprojektowana jest jako oświetlenie na czujnik ruchu. Dzięki temu światła automatycznie zapalają się po dojechaniu samochodem do miejsca, w którym należy się zatrzymać. Garaż jest wyjątkowo efektowny, jedyny w swoim rodzaju i tworzy coś na wzór „gabloty” na auto widocznej z wnętrza domu.

W sumie powierzchnia domu to 238 m kw.

fot. Tomo Yarmush, źródło: ZARYSY

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Poznań | Wnętrza | Sypialnia | Meble | whiteMAD na Instagramie