Jednorodzinny dom w Wałczu zaprojektował architekt Marcin Tomaszewski z łódzkiej pracowni REFORM. Budynek miałby stanąć w centralnej części niewielkiego miasteczka na działce blisko jeziora.
Projekt zakłada budowę budynku, którego powierzchnia to blisko 500 m kw. Architekt zaprojektował go na działce o dość dużym spadku, co na pierwszy rzut oka mogło się okazać zadaniem nie do spełnienia. Udało się to jednak Marcinowi Tomaszewskiemu, który obrócił nietypowy kształt w największy atut.
Architekt zaprojektował dom tak, aby wyodrębnić kilka części. W najniższej, niewidocznej od strony ogródka części powstał garaż, do którego wjeżdża się bezpośrednio z poziomu ulicy. Wyżej znalazł się parter, do którego dostać się trzeba po schodach. Inaczej kwestia dostania się do wnętrza budynku wygląda od strony jeziora. Z tej strony parter ciągle pozostaje na “poziomie zero”.
W sumie spadek działki ma 4 metry dlatego patrząc na budynek od frontu ma on trzy kondygnacje, a z drugiej strony dostrzec można jedynie dwie kondygnacje.
We wspomnianej wcześniej części parteru znalazła się kuchnia z jadalnią, z której rozpościera się widok na jezioro. W tej częśći znalazły się również trzy sypialnie: dwie małe i jedna duża. Na piętrze natomiast architekt zaprojektował największy pokój, który z powodzeniem może pełnić funkcję odrębnego mieszkania. Z tej części można się dostać na taras, z którego jeszcze lepiej widać okolicę.
źródło: Reform Architekt