Dom znajduje się w willowej dzielnicy Karłowice we Wrocławiu. Budynek położony jest nad Odrą, na działce, na której kiedyś stał już budynek przeznaczony do rozbiórki. Nowy budynek miał być od niego większy i energooszczędny.
Architekci z pracowni Kameleonlab stanęli przed zadaniem zaprojektowania ponad dwukrotnie większego budynku, który sprosta potrzebom mieszkańców. Właściciele chcieli też, aby dom miał wysokie parametry energooszczędności i prostą formę, bez zbędnych dodatków. Budynek znajduje się w dzielnicy o zabudowie jednorodzinnej. Dominują tutaj domy zbudowane w okresie PRL. To popularne kostki z płaskim dachem. Również przy budowie nowego domu właściciele chcieli, aby powstał budynek z płaskim dachem. Dzięki czemu powstały dom mimo nowoczesnej formy dobrze wpisał się w otoczenie tej części Wrocławia.
Po pokazaniu kilku wariantów koncepcji klienci wybrali do realizacji ostatni przedstawiony wariant ze względu na brak otworów okiennych w elewacjach północnych i zachodnich – opisują autorzy projektu.
Zaprojektowali więc dom według schematów budownictwa pasywnego. Taki dom jest maksymalnie zamknięty od strony północno-wschodniej i północno-zachodniej i otwarty strefą dzienną i innymi pomieszczeniami na stronę południowo-wschodnią. Architekci tak zaprojektowali układ pomieszczeń, aby maksymalnie wykorzystać światło dzienne od południa dla pokoi mieszkalnych, a pomieszczenie gospodarcze i użytkowane sporadycznie dwa pokoje dla gości usytuowano w pasie północnym domu. Stanowią one swego rodzaju strefę buforową.
Na parterze od strony południowej znalazł się gabinet, salon, jadalnia i kuchnia. W strefie północnej umieszczono hol, garaż, spiżarnię, toaletę i pomieszczenie gospodarcze.
Architekci zaproponowali powstanie strefy dziennej w formie openspace, z możliwością wydzielenia poszczególnych stref roletami akustycznymi. Rolety w tym miejscu poprawiają także akustykę co ma znaczenie przy oglądaniu filmów lub słuchaniu muzyki.
Jasne wnętrze jest dobrze doświetlone dziennym światłem. Pomaga tutaj elewacja południowa, która niemal w całości wykonana została ze szkła. Przez taką fasadę można podziwiać ogród japoński a także rzekę. Odrę najlepiej widać z pomieszczeń na piętrze oraz z dachu, na którym powstał niewielki taras.
Architekci zaprojektowali wnętrza zgodnie z życzeniem klienta – bez zbędnych dodatków. Podstawowe meble zaprojektowane zostały specjalnie dla tego domu. Tutaj wskazać można na stalowy mebel „audio” na sprzęt muzyczny, płyty LP i głośniki. Kolejnym jest mebel TV – wbudowany we wnękę antresoli na piętrze, meble kuchenne i kilka mniejszych elementów. Balustrady schodów również zaprojektowano jako stalowe z wypełnieniem z blachy perforowanej. Wszystko utrzymane w przyjemnej bieli. Całość dopełnia oświetlenie zaprojektowane w postaci linii świetlnych – na dwóch poziomach, usytuowanych prostopadle do fasady południowej.
Czytaj też: Dom jednorodzinny | Wrocław | Minimalizm | whiteMAD na Instagramie
zdjęcia: Gracjan Donarski