Drony z puszkami sprayu. Graffiti wchodzi w nową erę.

Murale, graffiti i wielkoformatowe malunki w miastach to norma. Jednak nieczęsto widuje się rój latających dronów wyposażonych w puszki z farbą. Tym bardziej dronów malujących właśnie takie kilkupiętrowe grafiki. Jednak takie wizje, mogą już niedługo zagościć na naszych ulicach, a wszystko to dla naszego bezpieczeństwa.

Za pomysłem stoi włoski architekt Carlo Ratti. Włoch stworzył system, który nazwał Paint by Dron, którego nazwa zdradza już niemal wszystko. Chodzi oczywiście o to, żeby zastąpić miejskich artystów i malarzy na drony. Paint by Drone to aplikacja, pozwalająca na zdalne sterowanie zarówno dronem jak i mieszanką kolorystyczną, którą przenosi. W ten sposób możemy tworzyć wielkoformatowe obrazy na ścianach budynków bgez potrzeby ciągłego zmieniania puszek ze sprayem. Drony wyposażone są również w wiele czujników, rejestratorów położenia i systemów nawigujących, które mają naprowadzać maszynę, w odpowiednie miejsce, bo przecież przy takich pracach, precyzja to podstawa.

Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy tego typu pomysł Włocha. Wcześniej wraz ze studentami MIT stworzył drony personalnych-przewodników po mieście oraz drony usuwające zanieczyszczenia w mieście.