Wrocławskie Zalesie to urokliwa dzielnica, gdzie historyczne budynki kryją w sobie niezwykły potencjał, który może być wydobyty i odkryty na nowo poprzez współczesne projekty architektoniczne. Jednym z takich przykładów jest przedwojenna willa, w której jedno z mieszkań zostało przekształcone przez COI Pracownię Architektury Wnętrz w harmonijną przestrzeń łączącą funkcjonalizm, styl mid-century modern i skandynawski minimalizm. Wspólnym mianownikiem tej metamorfozy jest estetyka lat 50., naturalne materiały oraz stonowana paleta kolorów.
Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Inspiracją dla projektantki Moniki Rogusz Witkoś była prosta dewiza inwestora: „styl, w jakim chcemy mieszkać, to (…) szeroko pojęty funkcjonalizm.” Architektka z COI odpowiedziała na to wyzwanie, tworząc przestrzeń pełną elegancji, wygody i praktycznych rozwiązań. Centralnym punktem aranżacji stało się drewno, użyte na podłogach w klasycznej jodełce, w formie fornirowych okładzin ściennych oraz jako element mebli, które nadają wnętrzu ciepła i spójności. Wyrafinowane połączenia prostych, geometrycznych form z zaokrąglonymi detalami – takimi jak łuki i owalne kształty w łazience – wprowadziły subtelne nawiązania do retro estetyki.
Strefa dzienna – kuchnia, jadalnia i salon
Kuchnia, utrzymana w odcieniach drewna i bieli, łączy w sobie funkcjonalność i minimalistyczną elegancję. Wyspa kuchenna z wkomponowanym zlewem płynnie przechodzi w część jadalną, a proste drewniane uchwyty, wklęsłe frezy i subtelne deskowanie ścian dopełniają całość. Z kolei w salonie, lekka konstrukcja regału oraz lampa LAS nad stołem nadają przestrzeni charakterystyczny klimat w stylu mid-century.
Przestrzeń prywatna – sypialnia i łazienka
Sypialnia to przykład minimalizmu w czystej postaci. Naturalne materiały, biel i lustra harmonijnie tworzą spokojną przestrzeń, w której ukryta jest funkcjonalna garderoba. Kluczowe wyposażenie, takie jak łóżko Noti czy kinkiety Artemide, idealnie wpisuje się w estetykę wnętrza, tworząc aurę relaksu.
Łazienka, choć niewielka, imponuje przemyślanym designem. Podłogę zdobi lastryko, a owalny prysznic wykończony jest subtelną mozaiką. Drewno wokół umywalki płynnie przechodzi w drzwi, co dodatkowo wzmacnia spójność projektu.
Przestrzeń na relaks i zieleniec
Projektanci przewidzieli także miejsce na relaks – wnęka przy oknie wykończona drewnem zapewnia przytulną strefę do wypoczynku. Wnętrza willi wzbogacają liczne rośliny, które ożywiają przestrzeń i dodają jej świeżości, tworząc wrażenie naturalnego połączenia wnętrza z ogrodem.
Odpowiedź na potrzeby nowoczesnej rodziny
Projekt stumetrowego mieszkania powstał z myślą o czteroosobowej rodzinie, której zależało na połączeniu klasyki z nowoczesnym stylem życia. Małżeństwo, Justyna i Maciej, przyznają, że decyzja o kupnie mieszkania w przedwojennej willi była śmiała, ale z perspektywy czasu – najlepsza. Z radością wspominają współpracę z COI Pracownią Architektury Wnętrz, która idealnie zrealizowała ich wizję, łącząc klasyczne detale, nowoczesną funkcjonalność i subtelne akcenty mid-century modern.
„Chcieliśmy stworzyć wnętrze, które będzie nas uspokajać, a jednocześnie zapewni nam przestrzeń do życia i pracy,” mówią właściciele. Dziś, po prawie dwóch latach od przeprowadzki, z dumą podkreślają, że każde pomieszczenie w domu odpowiada ich potrzebom, a detale – jak łuki w korytarzu czy regał w salonie – nadają wnętrzu wyjątkowego charakteru.
Źródło: COI Pracownia Architektury Wnętrz
Zdjęcia: moodauthors
Czytaj też: Wnętrza | Mid-century modern | Mieszkanie | Styl skandynawski | Wrocław | Architektura w Polsce