Eklektyzm z nutą vintage – tak w kilki słowach można opisać opisywane wnętrze. Co więcej, efektowne projektowanie nie zawsze wiąże się z dużym budżetem, a przestrzeń przeznaczona na wynajem nie musi być szara i nijaka. Wnętrze tego katowickiego mieszkania w bloku z lat 70-tych ubiegłego wieku zaskakuje bogactwem wyrazistych kolorów, faktur oraz kreatywnym wykorzystaniem mebli vintage. Za projekt odpowiada pracownia Mistovia.
Niewielkie mieszkanie przeznaczone na wynajem krótkoterminowy znajduje się na jedenastym piętrze, w jednym z wysokościowców z lat 70-tych XX wieku zlokalizowanych w centrum Katowic, na pograniczu intensywnie rozwijających się Bogucic oraz popularnej Koszutki. Z jego okien można zobaczyć m.in. nowoczesny kompleks Muzeum Śląskiego projektu Austriaków z pracowni Riegler Riewe Architekten znajdujący się na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego “Katowice” i budynki Międzynarodowego Centrum Kongresowego autorstwa JEMS Architekci – składające się wraz z innymi obiektami na katowicką Strefę Kultury.
Przystępując do pracy projektanci stanęli przed zadaniem stworzenia efektownej przestrzeni, która przyciągnie uwagę przeglądających serwisy oferujące mieszkania na wynajem, przy jednoczesnym założeniu zmieszczenia się w napiętym budżecie. “Przeglądając oferty z popularnych serwisów bookingowych, najczęściej utrzymane w bezpiecznych szarościach i neutralnej bieli, wiedzieliśmy, że w tym wnętrzu chcielibyśmy pokazać możliwość zestawienia zupełnie odmiennych materiałów. Odważna kolorystyka była niejako kontynuacją klimatu, jaki zastaliśmy w mieszkaniu w momencie rozpoczęcia współpracy z klientem. Jednocześnie musieliśmy pamiętać, aby skrupulatnie pilnować arkusza kalkulacyjnego” – tłumaczą projektanci.
Układ funkcjonalny trzydziestopięciometrowego mieszkania został nieznacznie zmodyfikowany, tak aby uzyskać wrażenie większej, otwartej przestrzeni – z dwóch niewielkich pokoi powstał przestronny i jasny salon połączony z aneksem kuchennym. Po usunięciu większości ścian działowych mieszkanie stało się jasne, funkcjonalne i w pełni przystosowane do współczesnych potrzeb. W projekcie wnętrza w dużej mierze wykorzystano elementy zastane i pochodzące “z drugiej ręki”, a także, poprzez zastosowane materiały (wyeksponowana żelbetowa ściana) i kreatywne rozwiązania, z szacunkiem odniesiono się do historii modernistycznego osiedla, na którym znajduje się lokal.
“Podczas inwentaryzacji mieszkania, na miejscu zastaliśmy wspaniale zachowane, politurowane na wysoki połysk” meble pamiętające z pewnością czas budowy tutejszych bloków. Postanowiliśmy je wykorzystać, nadając im nowe, zaskakujące funkcje – komoda z salonu stała się zabudową kuchenną, witryna zamieniła się w szafkę telewizyjną.” – dodają autorzy z pracowni Mistovia
W starych szafach umieszczono nowe moduły meblarskie oraz zamontowano oświetlenie. Lampa sufitowa z kryształowego szkła pochodzi z krakowskiego sklepu Szpeje – została pieczołowicie odnowiona. Z meblami vintage harmonijnie współgrają współczesne dodatki – krzesła z giętego drewna marki Paged, matowy, czarny stół na wielobocznej podstawie i prosta, stalowa szafka kuchenna, której lśniąca powierzchnia kontrastuje z fakturą żelbetowej ściany.
Dyskretnym ukłonem w stronę architektury modernistycznej, są także szklane luksfery, z których zbudowano zaoblone w narożu ściany łazienki – dzięki nim pozbawione okna pomieszczenie, zyskało światło dzienne. Podobne kafle znajdują się na klatce schodowej. Do popularnego w okresie PRL lastryko nawiązują również efektowne włoskie płytki z motywem barwnego “terrazzo”, którymi wyłożono podłogę w przedpokoju, części kuchennej oraz, w innym wariancie kolorystycznym, w łazience. To projekt Giovanniego Romanellego dla marki Fioranese. Mocnym akcentem kolorystycznym są intensywnie niebieskie drzwi łazienkowe z bejcowanej sklejki, które przyjemnie kontrastują z zasłoną w odcieniu ceglastej czerwieni oddzielającą sypialnię od łazienki.
Dla inwestora ważną kwestią było także znalezienie inteligentnego rozwiązania dla przechowywania i wygospodarowanie miejsca na szafę gospodarczą – mieszkanie przeznaczone na krótki wynajem wymaga częstych wizyt osoby zajmującej się sprzątaniem. Wszystkie funkcje “ukryto” w szafie o lustrzanej powierzchni, która nie tylko wspaniale odbija światło, powiększając optycznie przestrzeń, ale dodatkowo mieści pełne wyposażenie mieszkania: zmywarkę, lodówkę, pralkę, a także wspomnianą wcześniej szafę gospodarczą.
O architektach:
Mistovia – Naszym tworzywem jest przestrzeń. Nadajemy jej nowy wymiar, dbając o to, aby estetyka mocno splatała się z użytecznością. Chłoniemy śmiałe idee i kolekcjonujemy nieoczywiste inspiracje, by móc je przełożyć na dopracowywane detale. Projektujemy miejsca, które przykuwają wzrok nieszablonowym designem i ułatwiają życie za sprawą dobrze przemyślanych rozwiązań. Mamy odwagę marzyć oraz zapał potrzebny, by wcielać w życie najbardziej ambitne plany. Z tej pasji powstają obiekty, w których sami chcielibyśmy mieszkać, pracować i wypoczywać. Wypełnione entuzjazmem oraz emanujące radością.”
Czytaj też: Wnętrza | Mieszkanie | Architektura w Polsce | Katowice | whiteMAD na Instagramie
Projekt: Eklektyzm z nutą vintage w Katowicach
źródło: Mistovia
Zdjęcia: https://www.instagram.com/onistories/