Ekoszkoła Indiach powstała z inicjatywy Mazina Mukhtara, który zdecydował się nie przyjmować pieniędzy za naukę. Zamiast tego uczniowie z ubogich rodzin przynoszą do szkoły worki wypełnione plastikowymi odpadami.
Pomysł na powstanie szkoły narodził się już w 2013 r. kiedy założyciel szukał sposobu na to, jak zaangażować lokalną społeczność w proekologiczne działania. Funkcjonujące przy szkole centrum recyklingu początkowo nie cieszyło się popularnością. Ciężko było zachęcić mieszkańców do dobrowolnego przynoszenia tam odpadów. Sytuacja zmieniła się, kiedy Mazin Mukhtar wpadł na pomysł wprowadzenia „opłaty” za naukę, ale zamiast pieniędzy uczniowie mieli przynosić do szkoły plastikowe odpady.
Taki zabieg sprawił, że rodzice przywiązują większą wagę do edukacji swoich dzieci. Z kolei te ostatnie zyskały swego rodzaju pracę domową – zbierając plastikowe odpady uczą się, jak ważna jest kwestia ochrony środowiska.
Dzięki nietypowej akcji szkole udało się ograniczyć spalanie plastikowych odpadów przez mieszkańców, którzy wykorzystywali butelki po napojach jako paliwo pozwalające ogrzać domy w chłodniejsze dni. Dla wielu rodziców nowością była informacja o szkodliwym działaniu spalanego plastiku, zwłaszcza, że na działanie trujących substancji narażają swoje pociechy.
Zanim ekoszkoła została otwarta, edukacja najmłodszych nie była tak oczywista. Większość dzieci pracowała w pobliskich kamieniołomach zarabiając 2,5 dolara dziennie. Chcąc zachęcić ich do nauki dyrektor szkoły zaproponował ciekawe rozwiązanie. Uczniowie w zamian za przyniesiony plastik dostają bony, które mogą wykorzystać na zakup ubrań, papieru i zabawek. Zgodnie z prawem nie mogą otrzymywać pieniędzy, dlatego bony są alternatywnym rozwiązaniem. Takie podejście kształtuje w dzieciach świadomość wartości swojej pracy. Uczniowie mogą też korzystać z programu rozwojowego – starsi i najbardziej uzdolnieni „dorabiają” udzielając korepetycji młodszym.
Szkoła w początkowych latach naucza między innymi języka angielskiego i matematyki.. W kolejnych latach program edukacji obejmuje kształcenie konkretnych umiejętności: ciesielstwa, haftu, recyklingu i fotografii.
Początkowo w szkole uczyło się 20 dzieci. Obecnie ich liczba wzrosła do 110. Inicjatorzy powstania placówki chcą, aby szkoły w takim formacie zaczęły powstawać też w innych regionach Indii. Upatrują w tym sposób na rozwiązanie problemu zanieczyszczenia środowiska – rośnie tam bowiem pokolenie, które już od małego wie, jakie zagrożenia niesie ze sobą produkcja tworzyw sztucznych.
źródło: fundacja Akshar
