To jest po prostu wspaniałe! Etiopia uchodząca za jeden z najgorzej rozwiniętych krajów na świecie zawstydziła o wiele bogatsze kraje, które od lat wylesiają swoje tereny, nie dając naturze nic od siebie. Etiopczycy postanowili zadbać o swoją ojczyznę i w zaledwie 12 godzin posadzili 350 milionów sadzonek.
Posadzenie 350 milionów sadzonek w 12 godzin to wyczyn wręcz niewiarygodny. Przeliczając tę ilość okazuje się, że Etiopczycy w każdej sekundzie (!) sadzili ponad 8100 drzew. Akcja sadzenia drzew jest częścią kampanii ekologicznej, która zakłada posadzenie 4 mld drzew od maja do października tego roku. Od początku trwania akcji udało się posadzić już 2,6 miliarda sadzonek.
#GreenLegacy #አረንጓዴአሻራ pic.twitter.com/wNWRGuj6fF
— Office of the Prime Minister – Ethiopia (@PMEthiopia) July 29, 2019
Do akcji włączyli się wszyscy. Od prawa, do lewa. Od biednych, po bogatych. Drzewa sadzili rolnicy, strażacy, dzieci szkolne, a także politycy i etiopscy celebryci. Do szlachetnej inicjatywy dołączył również premier Etiopii, który sadził drzewa wraz z ministrami w północnej części kraju.
Dzisiaj Etiopia postara się wspólnie pobić światowy rekord dla zielonego dziedzictwa – napisało na Twitterze biuro premiera Abiya Ahmeda Alego.
W XIX wieku Etiopia w 30% pokryta była lasami. W wieku XVIII procent ten przekraczał 50%. Zła polityka rolna, polegająca na wydawaniu zbyt dużej liczby koncesji na wycinki w połączeniu ze zmianami klimatu sprawiła, że lasy w Etiopii stanowią zaledwie 4% powierzchni kraju.

