Zaginął w trakcie II wojny światowej. Faun wrócił do Parku Skaryszewskiego!

Faun wrócił do Parku Skaryszewskiego po niemal 80 latach. Rzeźbę odsłonięto w 1931 r., a 4 lata później została nagrodzona w Paryżu. Replika przedwojennej rzeźby „Zdrój”, zwanej też „Faunem”, została przywrócona mieszkańcom Warszawy. Wykonanie rzeźby zaginionej podczas II Wojny Światowej to inicjatywa Mateusza Mroza, miłośnika Saskiej Kępy. Panie Mateuszu – dziękujemy za pomysł i zaangażowanie w realizację projektu!

Faun wrócił do Parku Skaryszewskiego na swoje historyczne miejsce w południowej części parku, na wschód od głównej alei. Wykonanie dzieła z afrykańskiego czarnego granitu wraz z postumentem, Mateusz Mroz zlecił kamieniarzowi ze Strzegomia – Jerzemu Zyskowi. Dalsze prace związane z montażem rzeźby i uporządkowaniem terenu wokół niej nadzorowała nasza jednostka, który opiekuje się zabytkowym „Skaryszakiem”. Prace zostały wykonane przez konserwatora zabytków, Mariusza Borkowskiego – zgodnie z wytycznymi Stołeczny Konserwator Zabytków.

​Przywrócenie „Fauna”, podobnie jak renowacja rzeźby „Kąpiąca się” (zlecona przez ZZW), która w maju wróciła na swoje miejsce, to prace, które mają na celu podkreślenie historycznej kompozycji „Skaryszaka”.

Niezwykła historia rzeźby z Parku Skaryszewskiego 

„Faun” narodził się w głowie rzeźbiarza Jana Antoniego Biernackiego, który wygrał konkurs na projekt posągu. Rzeźbę odsłonięto w 1931 r., a 4 lata później została nagrodzona w Paryżu. Niestety, dzieło zaginęło podczas wojny.

​Przełom nastąpił kilkadziesiąt lat później, gdy Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało zbiór przedwojennych fotografii, a wśród nich jedną przedstawiającą „Fauna”. Widzimy na niej postać z różkami, z charakterystyczną duża głową i podkurczonymi nóżkami zakończonymi kopytkami. Na zdjęciu „Faun” dosiadał niewielkiego delfina tryskającego wodą.


Nowy Faun w Parku Skaryszewskim 

​Obecna rzeźba „Fauna” powstała kilka lat temu. Została odtworzona na podstawie zdjęć, ale również dzięki dociekliwości Pana Mateusza Mroza i wiedzy Agnieszki Kasprzak-Miller, historyk sztuki z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.

​Prace nad renowacją rzeźby odbywały się w zakładzie kamieniarskim na Ochocie. Pewnego dnia „Faun” zniknął. Jak się okazało, skusił kilku pracowników, którzy odwiedzili zakład. 300-kilogramowa rzeźba na szczęście została zwrócona po kilku godzinach. Pracownicy stwierdzili: „a bo leżała tak, to ją wzięliśmy”. Niestety, w związku z tym incydentem, rzeźba zdążyła się porysować, więc polerowanie trzeba było zacząć od nowa.

Na szczęście „Faun” jest ponownie jedną z atrakcji parku, podobnie jak inne doskonałe rzeźby: „Tancerka” Stanisława Jackowskiego, „Kąpiąca się” Olgi Niewskiej, czy z „Rytm” Henryka Kuny.

źródło: https://zzw.waw.pl / zdjęcia: https://zzw.waw.pl 

Czytaj też: Sztuka | Kultura | Warszawa | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie