Budynek Erie County Savings Bank w Buffalo był świetnym przykładem amerykańskiego stylu neoromańskiego. Okres po wojnie secesyjnej w USA wiązał się z pogonią za europejskim antykiem, średniowieczem i renesansem. Bank w prężnie rozwijającym się pod koniec XIX wieku Buffalo w stanie Nowy Jork miał nawiązywać do średniowiecznych zamków Francji lub Niemiec. Architekt budynku – George B. Post był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli szeroko pojętego amerykańskiego renesansu i stylu Beaux Arts. Niestety większość imponujących projektów Posta została wyburzona w latach 60. XX wieku. Nie inaczej było też w przypadku jego „zamku” z Buffalo.
Pozłacany wiek
Od końca lat 70. XIX wieku w USA trwał tzw. pozłacany wiek, który przyniósł ze sobą dynamiczny rozwój kraju. Metropolie pokroju Nowego Jorku czy Chicago stawały się powoli ekonomicznymi potęgami, a pomniejsze miasta północno-wschodnich Stanów Zjednoczonych prężnie rozwijały swój przemysł. Buffalo położone obok Wielkich Jezior przodowało w eksporcie zboża i żelaza, co sprzyjało wzrostowi demograficznemu. Co więcej, w latach 90. podwoiło swoją populację do 255 tys. mieszkańców. Centrum rozwijającego się miasta zaczęło drastycznie się zmieniać.
W 1890 r. stary kościół prezbiteriański położony w samym centrum Buffalo musiał ustąpić miejsca pierwszym biurowcom USA. Wbrew pozorom nie była to przymusowa przeprowadzka, a logiczna decyzja pastora, jako że większość wiernych wyprowadziła się ze śródmieścia do bardziej odległych dzielnic. Na wolnej działce powstał dziesięciopiętrowy gmach banku Erie County. Projekt architekta George’a B. Posta wygrał konkurs, pokonując 24 pozostałe zgłoszenia. Wysoki na prawie 39 metrów „zamek” zachwycał swoją ciężką, monumentalną fasadą.

Warownia banku
Z zewnątrz bank został wyłożony różowym granitem z Maine, który dodatkowo ozdobiono rustyką. W zamyśle Posta ten i wiele innych elementów miały nawiązywać do dwunastowiecznych zamków Francji lub Niemiec. Stąd też niewielkie okna, wieżyczki i łuki rzymskie dodające charakteru średniowiecznej warowni. Kontrastem do zamkowych elementów są zdobienia typowe dla romańskich, ale także gotyckich kościołów. Nad lukarnami ustawiono kwiatony, na szczycie pinakiel, a bogato zdobiony portal to popis syntezy stylów. Romańska archiwolta nad drzwiami składa się z kilku warstw wchodzących do środka, z kolei na zewnątrz łuku umieszczono zdobienia roślinne z medalionami. Do rzymskiego łuku dostawiono także cienkie kolumny z przylegającymi pilastrami, na których postawiono dwie rzeźby lwów. Nad wejściem biegnie balustrada tralkowa, typowa dla renesansu. Poza zdobieniami wielkie, kilkupiętrowe okna zdradzają łączenie stylów. Warto jeszcze dodać, że lwy trzymają tarcze, na których umieszczono datę powstania Erie County Savings Bank, czyli 1854 r.
Równie wystawnym elementem banku było jego wnętrze. Co prawda w środku „zamek” miał niewiele wspólnego ze stylem neoromańskim, ale i tak jego zdobienia potrafiły zachwycić. Ściany wyłożono trawertynem, marmurem i meksykańskim mahoniem. Z kolei, marmurową klatkę schodową, wzbijającą się aż na dziewięć pięter dodatkowo ozdobiono balustradami z brązu. Najbardziej bezpośrednim pokazem bogactwa instytucji był sufit ze złotymi liśćmi. Nie szczędzono także drogocennego marmuru na zegary, kolumny i schody. Co ciekawe, królewskiego charakteru dodawały symbole kwiatu lilii umieszczone na balustradach.

Zamek po amerykańsku
Warto zaznaczyć, że wiele elementów wydaje się nie pasować do surowego i obronnego charakteru stylu romańskiego. To dlatego, że amerykański styl Richardsonian Romanesque jest neoromanizmem mieszającym się z różnymi stylami średniowiecza i renesansu. Oczywiście europejski styl neoromański również czerpał z innych tradycji (architektura bizantyjska i gotycka), jednak Amerykanie wynieśli go do statusu wystawnego porządku budynków użyteczności publicznej. Nazwa stylu pochodzi od nazwiska Henry’ego Hobsona Richardsona, który rozpromował nowe amerykańskie podejście do architektury neoromańskiej. Jego styl miał związek z ideą amerykańskiego renesansu, według której Amerykanie powinni odnosić się w swojej kulturze, sztuce i architekturze do ideału antyku, średniowiecza i renesansu. Najczęściej ta idea przejawiała się w stylu Beaux Arts, który służył Amerykanom do pokazania bogactwa i dumy z osiągnięć swojego narodu.
Bank Erie County był także zaawansowanym technicznie budynkiem. Zewnętrzne ściany nośne wsparto od środka stalowym szkieletem znanym ze szkoły chicagowskiej. Co więcej, system elektryczny został opracowany przez samego Thomasa A. Edisona. Pod koniec lat 30. w budynku przeprowadzono modernizację, która wiązała się z montażem klimatyzacji i ogrzewania gazowego.
Piętno lat 60.
Niestety Erie County Savings Bank nie miał szans przeciwko miejskiej rewitalizacji lat 60. Ogólnokrajowy program miał na celu unowocześnić i zwiększyć wydajność miast, co często wiązało się z wyburzaniem bogato zdobionych, lecz przestarzałych budynków. Tak, jak kościół prezbiteriański musiał ustąpić pierwszym biurowcom, tak pierwsze biurowce musiały ustąpić modernistycznym wieżowcom. W 1968 r. bank został wyburzony po 75 latach bycia wizytówką Buffalo. Położenie budynku sprawiało, że to de facto Erie County Savings Bank był sercem miasta, jednak ten fakt nie przekonał prezesa banku. W tym samym roku wyburzono także Singer Building, będący dawniej najwyższym wieżowcem świata. Co ciekawe, inny słynny projekt Posta, czyli New York World Building został wyburzony z podobnego powodu 13 lat wcześniej. O obu budynkach można przeczytać TUTAJ i TUTAJ.
Z dzisiejszego punktu widzenia decyzja o wyburzeniu tak zachwycającego budynku jak Erie County Savings Bank może wydawać się niezrozumiała. Jednak w oczach modernistów lat 60. budynek nie był aż tak stary, żeby wpisać go na listę zabytków. Poza tym piękny, choć przestarzały gmach zajmował drogą działkę w centrum Buffalo. Obecnie na jego miejscu stoi wysoki na 106 m wieżowiec Main Place Tower.
Pod koniec swojego istnienia bank był już tylko pamiątką z wieku dawnej świetności. Z czasem Buffalo znalazło się w tzw. pasie rdzy, czyli obszarze, który dawniej rozwijał się dzięki przemysłowi, a obecnie bankrutuje i się wyludnia. Do dziś miasto stara się podnieść z zapaści minionych dekad.
Źródło: Western New York Heritage
Czytaj też: Architektura | Ciekawostki | Historia | Stany Zjednoczone | Nowy Jork | whiteMAD na Instagramie