Betonowe giganty stłoczone na niewielkich przestrzeniach. Tak wyglądają realia koreańskich metropolii. Wszechobecna szarość, nuda i brak życia prowadzi do wielu chorób cywilizacyjnych od depresji zaczynając na samobójstwach kończąc. Koreańczycy postanowili walczyć z tym problemem.
Do projektu zaproszono duńskie studio UNStudio. Rozwiązaniem problemu miał się okazać pomysł prosty, ale jak najbardziej skuteczny. Projekt nazwany „impersonal homogeneity” polega na odmalowaniu fasad budynków w taki sposób, by razem nadawały osiedlom więcej koloru. Modernizację rozpoczęto od miasta Deagu, które jest czwartym największym miastem Korei Południowej. Obecnie udało się odmalować dwa „osiedla”, które liczą łącznie 20 wieżowców mieszkalnych. Jednak odświeżenie fasad to nie wszystko. Wokół budynków zadbano o zieleń, powstała mała architektura, a także obiekty sportowe takie jak stoły do ping-ponga, czy boiska do siatkówki i piłki nożnej. Dodatkowo stworzono kilkaset metrów ścieżek rowerowych i pieszych, zielone skwery, a także strefy „zielonej ciszy” mające dawać wytchnienie od wszechobecnego zgiełku wielkiego miasta. Czekamy na podobne zmiany w Polsce!
[foogallery id=”39321″]
