Jednorodzinny dom inspirowany kultowym modelem Ferrari

Dynamika bryły RE: GRIGIO TURISMO CASA powoduje, że w odbiorze budynek wygląda, jakby był w ciągłym ruchu. Oczywiście nie jest to przypadek, a zamierzony efekt, o który zadbał Marcin Tomaszewski z REFORM Architekt. Mógłby to być zwykły dom, ale dzięki dwuspadowości i wyciągnięciu jednego z rogów z każdej strony zaskakuje i wygląda zupełnie inaczej. Inspiracją do powstania tego obiektu był również pewien kultowy model samochodu Ferrari…

Styl architekta Marcina Tomaszewskiego jest wyrazisty – widać to w ostrych zarysowaniach bryły, ale też w ukryciu frontu. W projekcie RE: GRIGIO TURISMO CASA front nie ma okien, jest w całości zabudowany. Co więcej, drzwi wejściowe stanowią całość z garażem i od wejścia w zasadzie nie widzimy gdzie jest kuchnia, salon, czy choćby schody. Ten dom wymusza na nas spostrzegawczość.

To ile dom ma pięter widać w zasadzie od strony tarasu. Od frontu nie jesteśmy w stanie powiedzieć za wiele. Ta tajemniczość to namiastka luksusu, a jej pełny wymiar mamy w bryle. Kąty ostre, piętrowy taras, przeszklenia i dynamika to wszystko jest tak nieoczywiste, że aż wydaje się nieosiągalne. Muszę przyznać, że to jeden z moich ulubionych projektów. A jego nawiązanie do GTC 4 Lusso dla mnie jako fana motoryzacji było oczywistym krokiem – mówi Marcin Tomaszewski z REFORM Architekt.

Spójrzmy na bryłę Ferrari GTC 4 Lusso – od góry widać podłużną maskę. Taki sam efekt jest w RE: GRIGIO TURISMO CASA. Co więcej, serce domu, czyli kuchnia i salon są odzwierciedleniem tego, gdzie jest silnik samochodu – w jego przedniej części, pod maską. Część prywatna inwestorów – sypialnia wraz z łazienką i garderobą jest oddzielona osobnymi schodami od reszty domu. Całkowita powierzchnia domu liczy ponad 420 m kw.


Dzięki zastosowaniu kątów ten dom wygląda, jakby był w ciągłym ruchu – jedno nachodzi na drugie. W całym projekcie jest tylko jedno zaokrąglenie – okno salonu. Jest to ciekawa forma przełamania ostrości i zatrzymania się na chwilę. A skoro już patrzymy na dom od strony tarasu to warto zwrócić uwagę na pewnego rodzaju kaskadowość, co jest kolejnym znakiem rozpoznawczym Tomaszewskiego. Od tej strony dom wygląda jakby to była zupełnie inna bryła, patrząc na to, jaką formę ma od frontu. Dwupoziomowy taras, pełne przeszklenie, a to wszystko z widokiem na jezioro.

Co ciekawe, architekt zaprojektował również ułożenie i kształt płyt allucobond jako wykończenie ścian oraz dachu. „Wzór ułożenia to powielony obrys rzutu parteru, a żeby dobrze się układał dodałem dwa trójkąty łączące wzór. Dzięki temu powstał ciekawy element dekoracyjny fasady” dodaje Tomaszewski. Realizacja RE: GRIGIO TURISMO CASA planowana jest na 2023 – 2024 rok.

źródło: reformarchitekt.pl

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Modernizm | Ciekawostki | Elewacja | whiteMAD na Instagramie