Jest jasne i eleganckie. Mieszkanie na krakowskim Podgórzu

Jego wnętrze powstało w pracowni Zawisza Architekci. Mieszkanie ma 120 m kw. i znajduje się na krakowskim Podgórzu. To przestrzeń dla rodziny 2+1, która została zaprojektowana w taki sposób, aby służyć zarówno do wypoczynku, jak i do pracy zdalnej.

Nowy projekt mieszkania całkowicie zmienił plan funkcjonalny, który pierwotnie zaproponował deweloper jeszcze na etapie budowy. Wydzielona została strefa wejściowa z dużą szafą garderobianą, przestrzeń dzienna łącząca funkcje kuchni jadalni i salonu płynnie przechodząca obok biblioteki z dużym biurkiem do pracy dla dwóch osób do części nocnej z trzema sypialniami, w tym jednej gościnnej. Dla pełnego komfortu mieszkańców zaplanowano również dwie łazienki oraz niewielkie pomieszczenie mieszczące pralnię i spiżarnię.

Oczekiwania przyszłych mieszkańców w stosunku do projektu wnętrza były bardzo precyzyjne. Oprócz ograniczenia się do zaledwie kilku barw i materiałów wnętrze miało być jasne, przestronne, bardzo funkcjonale ale jednocześnie cytując właścicielkę „eleganckie, wręcz szykowne”. Miała dominować biel i jasna szarość z akcentem błękitu oraz naturalne drewno dębowe i biały marmur.

Wybrane przez inwestorów materiały i kolory przewijają się konsekwentnie przez wszystkie pomieszczenia. Naturalny dąb zastosowano na podłodze we wszystkich pomieszczeniach mieszkalnych, również w kuchni. Fornir dębowy znalazł się także w detalach umeblowania. Biel i jasna szarość ścian oraz mebli wbudowanych, tapicerka, idealnie dobrane pod kolor ścian dekoracje okienne, stworzyły neutralne tło dla zaprojektowanych detali.

W takim powściągliwym otoczeniu spiek kwarcowy o delikatnym wzorze marmuru Statuario, którym wykończono blaty oraz główną ścianę w kuchni, jak również powtarzalny rytm sztukaterii ściennej mogą błyszczeć pełnym blaskiem i dodawać wnętrzu elegancji i tak pożądanego „szyku” – opisują Zawisza Architekci.

W celu dodania energii przestrzeni mieszkania wspólnie z inwestorem zdecydowano się na nieliczne dodatki w intensywnych barwach – kilka odcieni szafirowego błękitu oraz ciepłe rudości i pomarańcze. Barwa tapicerki sofy otrzymała swoją kontynuację w dekoracjach ściennych i dodatkach, kolor szafirowy króluje w holu pokrywając w całości powierzchnie ścian i szafy garderobianej. Całkowicie odmienne kolorystycznie potraktowanie strefy wejściowej do mieszkania od reszty wnętrza miało stanowić symboliczne przejście ze świata zewnętrznego do domowego azylu pełnego spokoju i światła.

Część dzienna jest połączona optycznie z biblioteką, wydzieloną z przestrzeni ogólnej ścianką ze szkła osadzonego w metalowych profilach, z dużymi dwuskrzydłowymi drzwiami na pełną wysokość pomieszczeń. Wysoka ścianka szklano-metalowa oraz metalowe ażurowe przegrody wydzielające kuchnię i holl w połączeniu z nielicznymi czarnymi detalami w wyposażeniu wnętrza miały za zadanie podkreślić nowoczesność wnętrza w kontraście z zastosowanymi sztukateriami jak również nawiązać do charakteru lokalizacji – ekspresyjnie rozwijającej się i tętniącej nowością postindustrialnej dzielnicy miasta.


W strefie nocnej podstawowa paleta barw i materiałów została wzbogacona poprzez wprowadzeniem dodatkowego koloru. Szałwiowy odcień ścian sypialni głównej dodał przytulności pomieszczeniu o oknach wychodzących na stronę północną z widokiem na nurt Wisły. W sypialni wydzielono dużą garderobę z zastosowaniem szklano-metalowej ścianki o analogicznej konstrukcji jak w bibliotece. Jednak w tym wypadku wprowadzono dodatkową przesłonę w postaci kotarą ze zwiewnej białej tkaniny dodająca intymności.

Obie łazienki zostały wykończone w nawiązaniu do reszty mieszkania. Powtórzono elementy ze wzorem białego marmuru, meble lakierowane w odcieniach szarości z elementami wykończonymi fornirem dębowy oraz minimalistyczne, monochromatyczne spieki kwarcowe. W niespotykanych choć charakterystycznych dla projektu kolorach – błękitne w łazience głównej i szałwiowe w drugiej, mniejszej łazience.

Poprzez narzucony przez inwestorów rygor w doborze środków wyrazu i ograniczenie umeblowania i dekoracji do niezbędnego minimum powstało wnętrze pełne spokoju i przestrzeni, pozwalającego na wyciszenie zmysłów wciąż atakowanych nadmiarowością i różnorodnością świata zewnętrznego. Asceza kolorystyczna bazowych elementów wnętrza sprawia, że nasza uwaga dużo mocniej kieruje się na detal, gdzie znaczenie ma piękno faktury i kształtu i jednocześnie jakość użytego materiału i zaprojektowanej formy.

fot. Polewany Photos, stylizacja sesji: Anna Bacik

Czytaj też: Kraków | Wnętrza | Art Deco | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie