Ma 90 m kw. Rodzinne mieszkanie we Wrocławiu zaprojektowała Natalia Kostrzewska. Lokal znajduje się w przedwojennej wilii, z której blisko jest nad rzekę. Przestronne miejsce wypełniła zabudowa w ciepłych odcieniach drewna oraz kolorowe dodatki.
Właścicielom mieszkania zależało na stworzeniu przestronnej części dziennej, w której wszyscy domownicy mogą wspólnie spędzać czas. Chcąc osiągnąć efekt należało wprowadzić spore zmiany. Należało wybić ścianę nośną, przenieść kuchnię, a wraz z nią wszystkie instalacje. Wchłonięty został też salon letni, żeby powiększyć część mieszkalną, a to z kolei wiązało się z zaprojektowaniem nowych otworów okiennych. Powstało miejsce pełne naturalnego światła, które stało się sercem domu ludzi, którzy lubią gotować i spędzać czas z książką w dłoni.
Zaprojektowana kuchnia jest gotowa na wszelkie kulinarna rewolucje. Dzięki rezygnacji z szafek wiszących zyskała lekkość. Jednocześnie daje mnóstwo miejsca do przechowywania w jasnej zabudowie. Uzupełnia ją witrynka i barek na wydłużeniu niskiej zabudowy kuchennej, wchodzący już niemal w część wypoczynkową.
Projektantka wspólnie z inwestorami postawiła na fronty z naturalnego dębu z ramką. Niższą zabudowę wyróżnia dywan mozaiki, który chroni drewnianą podłogę przed zabrudzeniami i uszkodzeniami, a przy tym dodaje całości charakteru. To jedny mocny akcent w tym stonowanym pomieszczeniu. Z drugiej strony jadalnię domyka obszerna biblioteka, miejsce niezliczonych książek i przestrzeń wystawiennicza.
Atrakcyjnie zaaranżowano sypialnię. Oferuje widok na ogród, dlatego pomieszczenie jest idealnym miejscem do rozpoczęcia leniwego dnia. Takie poranki można spędzać w łóżku z miękkim tapicerowanym wezgłowiem, doskonałym do czytania książek. Całości dopełniają wiszące orzechowe szafki nocne z uchwytami z marmuru. Duża szafa garderobiana przez złagodzenie boków i otwarte półki nie dominuje tak przestrzeni, dzięki czemu jest bardziej przytulnie, nie tracąc przy tym miejsca do przechowywania.
Jako że wiatrołap jest dość mały i przestrzeń w nim została poświęcona na dużą szafę na odzież, to konsolę projektantka przeniosła na korytarz. To uroczy mebelek, który nadaje klimatu, jest jednocześnie praktycznym miejscem na odłożenie torebki czy kluczy. Sztukateria pojawiająca się na ścianie z lustrem odwzorowuje sztukaterię na drzwiach w tym samym korytarzu. Na jego końcu udało się wygospodarować miejsce na małą ubikację – tłumaczy autorka projektu.
Na koniec łazienka. Mimo niewielkich rozmiarów projektantka zdecydowała wykorzystać trzy rodzaje płytek, drewniane fronty oraz kamienne akcenty. Ta różnorodność jest tutaj zadziwiająco spójna i stwarza przestrzeń do zorganizowania domowego spa.
_
O pracowni:
Natalia Kostrzewska jest absolwentką architektury wnętrz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W ciągu liczącej ponad dziesięć lat pracy zawodowej zdobyła doświadczenie zarówno w projektach architektury wnętrz jak i w biurze architektonicznym. Miłość do sztuki renesansowej, włoskiego designu i stylu życia ma ogromny wpływ na wygląd jej projektów. Nie są one odpowiedzią na chwilowe trendy, ale ponadczasowymi rozwiązaniami, harmonijnie balansującymi pomiędzy sztuką i innowacją.
projekt: Natalia Kostrzewska
zdjęcia: Zasoby Studio
Czytaj też: Mieszkanie | Wnętrza | Minimalizm | Eklektyzm | whiteMAD na Instagramie