„Taniec góralski” zdobi wnętrze ściany kamienicy przy ulicy Puławskiej 28. Zbudowany w 1937 r. budynek to tak zwany „Dom Wedla”. Kolorowe malowidło zdobi hol budynku i właśnie poddawane jest pracom konserwatorskim.
O prowadzonych pracach poinformował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. „Taniec góralski” Zofii Stryjeńskiej to dzieło wykonane w 1937 r. Renowacja malowidła jest częścią prac o większej skali, których celem jest odnowienie całego budynku.
Dzieło polskiej malarki zostało poddane oczyszczeniu malatury. Uzupełniono ubytki oraz nałożono powłokę ochronną. Dodatkowo malowidło będzie chronione taflą szkła antyrefleksyjnego. Malowidło znajduje się w holu dostępnym od ulicy Madalińskiego. Stryjeńska otrzymała zlecenie wykonania dzieła bo jej twórczość byłą dobrze znana inwestorowi. Malarka zaprojektowała bowiem kilka opakowań czekolad. Jednak tworzenie „Tańca góralskiego” nie było dla niej wcale łatwe.
W latach 30. Zofia Stryjeńska miała problemy finansowe, a nowe zlecenia pozwalały łatać jej domowy budżet. Zlecenie na wykonanie dzieła w nowej kamienicy wiązało się z wynagrodzeniem finansowym, ale wykonanie malunku dla przemęczonej artystki nie było takie proste. W efekcie „Taniec góralski” powstawał z opóźnieniem, a od otrzymania zlecenia do zakończenia projektu miało minąć aż osiem miesięcy.
„Dom Wedla” w latach 30. XX wieku mógł pochwalić się innymi dziełami sztuki. Na dziedzińcu wewnętrznym, tuż obok prostokątnej sadzawki ustawiono rzeźbę Stanisława Komaszewskiego zatytułowaną „Sielanka” lub „Koziołek”. Rzeźbiarz wykonał też miedzianą kompozycję „Tygrys” zdobiącą wejście do narożnego sklepu firmowego E. Wedel. Niestety sadzawka i rzeźba „Sielanka” nie przetrwały do dziś.
Prace konserwatorskie i restauratorskie są prowadzone z dofinansowaniem ze środków budżetu państwa.
zdjęcia: A. Śmigielska, WUOZ w Warszawie
źródło: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków
Czytaj też: Sztuka | Kultura | Warszawa | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie
