Koale uznane za zagrożone wyginięciem
zdjęcie: IFAW.org

Koale uznane za zagrożone wyginięciem. W trzy lata zmarło 30-40% populacji!

Koale uznane za zagrożone wyginięciem – taką informację przekazał Gregory Andrew Hunt, australijski minister środowiska. Minister uznał poważne i bezpośrednie zagrożenie dla całej populacji koali zaklasyfikował charakterystyczne torbacze do kategorii gatunków wysokiego ryzyka (VU). Jak dodaje Rebecca Keeble, dyrektor regionalna organizacji Międzynarodowego Funduszu na rzecz Dobrostanu Zwierząt (IFAW) jeśli nie zostaną podjęte konkretne i szeroko zakrojone działania ochronne, ostatnie koale umrą w 2050 roku.

Decyzja o uznaniu koali jako gatunku zagrożonego wyginięciem  jest wynikiem wspólnych działań Międzynarodowego Funduszu na rzecz Dobrostanu Zwierząt (IFAW), Human Society International (HSI) i WWF-Australia i wpłynięciu kwietniu 2020 r. na członków australijskiego Komitetu Naukowego ds. Zagrożonych Gatunków. 

“Koale międzynarodową i narodową ikoną, ale żyły na ostrzu noża przez lata. Ich liczba znacznie spadła z powodu karczowania lasów, susz, chorób, zderzeń z samochodami i ataków psów. Pożary lasów stały się ostatnim strzałem w serce już i tak mocno dotkniętych koali i ich siedlisk”, powiedziała Rebecca Keebledyrektor regionalna IFAW w Oceanii.

Nominacja koali do kategorii gatunków zagrożonych wyginięciem opierała się na raportach naukowych. IFAW zaprezentowało wyniki badań, z których wynika, że od 2001 roku populacja koali w Queensland spadła o 50%, a w Nowej Południowej Walii spadek populacji wyniósł aż 62%.


Australijska Fundacja Koali (AFK) wskazuje natomiast, że dynamika wymierania gatunku drastycznie rośnie. Według raportu przedstawionego przez AFK, że populacja tych torbaczy spadła w kilka lat poniżej poziomu 58 tysięcy (jeszcze kilka lat temu populacja wynosiła ponad 80 tysięcy koali). Szacuje się, że tylko w ciągu kilku letnich miesięcy przełomu 2019 i 2020 roku zginęło około 6,4 tys. koali. Kalkulacje AFK wskazują, że w zaledwie 3 lata ogólna populacja koali zmniejszyła się średnio o 30%. W Nowej Południowej Walii negatywny wpływ na koale był największy. W trzy lata wymarło tam 40% populacji koali.

Nie powinniśmy dopuścić do sytuacji, w której grozi nam utrata narodowej ikony. To mroczny dzień dla naszego narodu. Jeśli nie możemy ochronić kultowego, endemicznego gatunku w Australii, to jakie szanse mają gatunki mniej znane, ale równie ważneTo musi b sygnał alarmowy dla Australii i rządu, aby podjęły znacznie szybsze działania w celu ochrony siedlisk przed rozwojem i wykarczowaniem oraz poważnie zajęły się skutkami zmian klimatu”. – dodaje Rebecca Keeble

Badacze prognozują, że jeżeli rząd nie podejmie zdecydowanych działań w celu ochrony siedlisk i samych koali, to ostatni przedstawiciele tego niezwykłego gatunku umrą do 2050 roku. Władze Australii postanowiły przeznaczyć tymczasowo na ten cel 50 milionów australijskich, czyli około 146 milionów złotych.

“Środki te niezbędne do zapewnienia przetrwania gatunku przyszłości, ale bez zajęcia się główną przyczyną jego degradacji utratą siedlisk i zmianą klimatu wypychamy dziury w tonącym statku. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zrealizować plan i uratować ten kultowy gatunek” podsumowała Keeble.

źródło: Koale uznane za zagrożone wyginięciem. W trzy lata zmarło 30% populacji /  www.ifaw.org