Koronka od NeSpoon na ścianie kamienicy w Mostarze

To była jedna z trudniejszych koronek, jakie wykonała NeSpoon. Po raz pierwszy Polka malowała na ścianie, na której jest tak dużo śladów po kulach.

Konflikt na Bałkanach wybuchł w latach 90. Mimo upływu lat do dziś dostrzec można ślady zniszczeń w infrastrukturze miasta. Artystka z Polski została zaproszona do udziału w Street Arts Festival Mostar, w ramach którego artyści z różnych zakątków świata zmieniają oblicze budynków, malując na nich imponujące murale. NeSpoon namalowała to, co robi najbardziej – koronkę, której wygląd nawiązuje do tradycji regionu.

Wzór, który namalowała NeSpoon jest jednym z najprostszych koronek, jakie malowała. TO wzór na siatce jakby 8-bitowej. Z drugiej strony biorąc pod uwagę emocje był to najtrudniejszy projekt do zrealizowania.

Po raz pierwszy w życiu moja ściana nosiła tak wyraźne ślady wojny, dziesiątki dziur po kulach na całej powierzchni. Pracując w tym miejscu nie mogłam przestać myśleć o tragicznej historii Mostaru, tego fascynującego, wielokulturowego miasta – mówi NeSpoon.

Wzór koronki, który wybrałam, był określany jako „miejscowy” przez każdego, z kim rozmawiałam. „Moja babcia miała dokładnie taką na telewizorze, na kanapie.” Albo „Moja mama takie robiła”. Wciąż to słyszałam – dodaje polska artystka.

Mieszkańcy przyzwyczajeni są do dziur na ścianach budynków. Polka zastanawiała się, czy pójść śladem innych artystów pracujących dla Street Arts Festival Mostar i zamalować dziury po kulach, namalować coś ładnego i zapomnieć o przeszłości. Jednak nie potrafiła tego zrobić. Zamiast tego zdecydowała się podkreślić dziury, które w jej projekcie zdają się być elementami przerywającymi starannie “utkaną” koronkę.

nespoon


Koronki to bardzo kobieca rzecz. Pracując myślałam o losie kobiet, które są ofiarami wojen na całym świecie. W Bośni i Hercegowinie miało to jednak wymiar szczególny. Zinstytucjonalizowana przemoc seksualna i masowe gwałty były rodzajem okrutnej broni, stosowanej w tym konflikcie. Na oczach całego świata. Chciałam o tym nie myśleć, ale myślałam. Dziury po kulach stały się częścią mojego muralu – podsumowuje artystka.

Więcej przykładów koronek od NeSpoon znajdziecie klikając TUTAJ.

Czytaj też: Murale | Sztuka | Kultura | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie

źródło: NeSpoon