Space Needle to prawdziwa „wieża Eiffla” zachodnich Stanów Zjednoczonych. Wieżę widokową i restaurację wybudowano w 1962 r. z okazji wystawy światowej w Seattle, która okazała się wielkim sukcesem. Pomysłodawcy Space Needle chcieli stworzyć wieżę przypominającą balon przypięty do ziemi lub statek obcych, jednak finalnie postawiono na kompromis pomiędzy dwoma pomysłami. Wysoki na 184 m obiekt był dawniej najwyższą wieżą na zachodzie USA, co dodatkowo podkreśliło rangę wystawy światowej. Co ciekawe, solidna konstrukcja Space Needle może wytrzymać trzęsienia ziemi o sile nawet 9 punktów w skali Richtera. Dziś jest to symbol Seattle.
Dzięki staraniom lokalnych władz i mieszkańców Waszyngton pozyskał środki na zorganizowanie wystawy światowej, mającej na celu zaprezentowanie „technologii przyszłości”. W czasach zimnej wojny postępy w podboju kosmosu dyktowały zależności pomiędzy USA a ZSRR, dlatego spora część wystawy skupiała się właśnie na makietach i projektach satelitów, rakiet i sond. Jednak komercyjny sukces wystawy zależał przede wszystkim od imponującej wizytówki.
Projekt z pocztówki
Przykuwającym oko symbolem miała zostać wysoka, futurystyczna wieża ze „statkiem obcych” u szczytu. Na taki pomysł wpadł jeden z organizatorów wystawy Edward Carlson, któremu spodobał się projekt wieży telewizyjnej w Stuttgarcie. Niemiecka wieża z lat 50. wznosi się na ponad 216 m, a na jej szczycie mieści się także restauracja. Pierwsze szkice Space Needle powstały na odwrocie pocztówek, a pomysł wydawał się idealny na wystawę światową. Organizator naszkicował wysoką wieżę z obiektem przypominającym balon na wzór oryginału z Niemiec. Ten pośpiesznie narysowany pomysł trzeba było jeszcze przedstawić architektowi Johnowi Grahamowi, który pochyliłby się nad możliwością realizacji takiego projektu.
Graham wprowadził gruntowne zmiany do prowizorycznego szkicu Space Needle. Balon został wymieniony na „latający spodek”, a podstawa uzyskała bardziej ekspresyjną i stabilną formę. Kilkupiętrowy szczyt wieży stanął na trzech wygiętych stalowych filarach. Z kolei, winda ulokowana pośrodku mogła transportować zwiedzających na pięć poziomów „spodka”. Poza tarasem widokowym, na szczycie znajduje się także obrotowa restauracja, penthouse i pomieszczenia techniczne. Co ciekawe, projekt został zrealizowany w błyskawicznym tempie, a prace i tak trwały aż do ostatniego dnia przed rozpoczęciem wystawy.
Space Needle od razu znalazło się na wszystkich pocztówkach i plakatach promujących ekspozycję. Futurystyczny projekt skutecznie zaciekawił zwiedzających tematem eksploracji kosmosu, a oryginalne barwy wieży przypominały te używane do malowania prawdziwych statków kosmicznych. Na szczycie umieszczono także charakterystyczną lampę gazową wysoką na 15 metrów i elektroniczny karylion odgrywający różne melodie.
Pawilon przyszłości
Poza „kosmicznymi” wynalazkami, podczas wystawy można było oglądać osiągnięcia z dziedzin takich jak: motoryzacja, awiacja, energetyka, kinematografia, sztuka i wiele innych. W pawilonie Century 21 zaprezentowano schrony atomowe, miasto przyszłości, futurystyczne samochody Forda i Pontiaca oraz kolej jednoszynową. Ten ostatni eksponat istnieje do dziś i nadal wozi pasażerów na 1,5-kilometrowej trasie. W innych pawilonach pokazywano filmy, postępy w dziedzinie handlu oraz szeroko pojętą sztukę. Wśród artystów znaleźli się przedstawiciele amerykańskiej sztuki nowoczesnej tacy jak Jackson Pollock czy Willem de Kooning, z kolei sztukę klasyczną reprezentowały prace Caravaggia, Rembrandta i Rubensa. Na wystawie można było także podziwiać pawilony zagranicznych wystawców.
Po wystawie Space Needle służyło miastu jako taras widokowy, restauracja i przede wszystkim nowa wizytówka. Do 1969 r. był to najwyższy budynek w stanie, który po prawie 50 latach zdetronizował Smith Tower — wieżowiec mierzący 148 m. Niestety zaledwie dwa lata po otwarciu mechanizm obracający restaurację u szczytu uległ zniszczeniu podczas trzęsienia ziemi. W rejonie Kaskadii obejmującym północny zachód USA i Kanady trzęsienia o sile nawet 9.2 punktów w skali Richtera nie są rzadkością. W latach 70. w wieży działała rozgłośnia radia, a dekadę później do bryły dostawiono salę bankietową na wysokości 30 m.
Pył po wyścigu kosmicznym
Do dziś wystawa z 1962 r. jest jednym z największych sukcesów komercyjnych w historii wydarzenia. Century 21 Expo pomogło przedstawić światu obraz Ameryki, jako państwa zaawansowanego technologicznie, które dogania lub nawet przegania ZSRR w kosmicznym wyścigu. W rzeczywistości USA dogoniło radziecki program kosmiczny dopiero pod koniec dekady.
Futurystyczna architektura Space Needle była inspiracją dla przyszłych wież telewizyjnych i tarasów widokowych. W 1999 r. obiekt został wpisany na listę zabytków, a w roku 2017 r. taras przeszedł gruntowną renowację. Dziś można podziwiać obracającą się powoli szklaną podłogę na szczycie wieży.
Źródło: On Verticality
Czytaj też: Architektura | Ciekawostki | Zabytek | Stany Zjednoczone | whiteMAD na Instagramie