W Galerii Beta w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK trwa wystawa „Andrzej Żygadło. Pełnia”. Artysta jest znany z portretowania pejzażów „z blizną”, ukazywania miejsc, w których nieobecność i brak stają się namacalne. W jego malarstwie, skupionym na krainie Łemków i Bojków, równie istotne jak to, co znajduje się na płótnie, jest to, czego nie widać: utracone krajobrazy, nieistniejące wsie czy zburzone cerkwie. Dzieła artysty można oglądać do siódmego września 2025 r.
Na wystawie indywidualnej Andrzeja Żygadły Pełnia prezentowane są dwa cykle malarskie: Chram i Cerkwisko. Bezpośrednim źródłem inspiracji do stworzenia obrazów był teren dzisiejszego pogranicza polsko-ukraińskiego, z którego wywodzi się autor, czyli z regionu Łemkowszczyzny i Bojkowszczyzny. Większość prac osadzona jest w kontekście historycznych miejsc i wydarzeń.
Tematami przewodnimi w twórczości Żygadły są pejzaż, architektura i postacie, których wizerunki zostały przeniesione z archiwalnych fotografii. Artysta od wielu lat gromadzi rodzinne historie, rozmawia z mieszkańcami pogranicza, przegląda archiwa, które wpływają na jego twórczość. Jego sztuka stanowi opowieść o przeszłości, często trudnej ze względu na polityczne i ideologiczne napięcia.
Prace Żygadły przedstawiają krajobrazy noszące ślady zniszczenia i utraty, opowiadają o ludziach zawieszonych między obecnością a pustką.
Pierwsze doświadczenie Żygadły dotyczące krajobrazu po zniszczonej świątyni wiąże się z czasami dzieciństwa artysty i jego pobytu w sanatorium. Ścieżka zdrowia w Rymanowie-Zdroju, którą spacerowali kuracjusze, prowadziła przez obszar nieistniejącej wsi Wołtuszowa, szlakiem biegnącym przez las obok cerkwiska, w pobliżu cmentarza. To zetknięcie się z pustką, nieobecnością, a zarazem z bogactwem etnograficznym i przyrodniczym tych terenów stało się z czasem impulsem do wypracowania syntetyzującego języka malarskiego – czytamy w opisie kuratorskim wystawy.
Wystawa składa się z dwóch cykli malarskich: Chram i Cerkwisko. Choć obydwie serie czerpią z podobnych inspiracji, różnią się podejściem do dokumentu i sposobem obrazowania nieistniejących świątyń. W cyklu Chram artysta przenosi na płótno pejzaż, w który z detaliczną precyzją wkomponowuje fragmenty architektury. Z kolei Cerkwisko powstało z wykorzystaniem współczesnych fotografii. Z tego cyklu na wystawie prezentowany jest jeden obraz: Cerkwisko, Rożniatów. W tym obrazie płótno wypełnia pejzaż, w którego centrum artysta umieścił czarny kwadrat będący symbolem okna, bramy lub drzwi. To nawiązanie do eschatologicznych przedstawień symbolicznych oraz przemijalności. Geometryczna forma kwadratu, przywodząca na myśl suprematyzm Malewicza, kontrastuje z miękkością natury, wyostrzając napięcie między tradycją a awangardą.

Tytuły obrazów odnoszą się do konkretnych miejsc i dat, odzwierciedlając proces badawczy artysty i wskazując źródła inspiracji. Z jednej strony obrazy przywołują świątynie, a z drugiej ich nie pokazują. To celowy zabieg będący próbą uchwycenia procesu wymazywania historii. Po zniszczonych świątyniach pozostaje pustka – wypełniona przez naturę, fragmenty łąk, ścieżki i pola.
Obok pejzażu istotnym motywem twórczości Żygadły jest architektura. Cerkiew stanowi ideową oś twórczości artysty, który określa ją zapożyczonym z języka cerkiewnosłowiańskiego terminem „chram”. Architektura jest odtwarzana z drobiazgową precyzją, lecz jedynie we fragmentach – występują kapliczki, bramy, święte figury. Podobnie jak pojawiające się w obrazach postacie, zaczerpnięte są ze zdjęć archiwalnych.
Andrzej Żygadło wypracował język malarski, którego charakter można określić jako wręcz medytacyjny. Melancholijna paleta barw, z której korzysta – delikatne szarości, zielenie i błękity – osadza jego prace w niejednoznacznym, zawieszonym między przeszłością a projekcją wyobraźni. Czerpie z różnych źródeł – historii mówionej, fotografii, natury – które poddaje własnemu rygorowi malarskiemu. Motyw rozpadu świątyni ma wymiar refleksji egzystencjalnej. Poszukiwanie pierwiastka metafizycznego staje się nadrzędnym, spajającym motywem wystawy Pełnia – podsumowuje Mirosława Bałazy, kuratorka wystawy.
Andrzej Żygadło. Pełnia
Czas trwania wystawy: do 7.9.2025
Miejsce: Galeria Beta, MOCAK
Kuratorka: Mirosława Bałazy
zdjęcia: Paulina Michałowska
źródło: MOCAK
Czytaj też: Sztuka | Kultura | Kraków | Wystawa | Polecane | whiteMAD na Instagramie










