Kraków będzie naprawiać ulice. Rusza akcja “Zadbana ulica”

Akcją “Zadbana ulica” objętych zostanie pięćdziesiąt ulic w Krakowie. Miasto planuje, że na tych ulicach zostaną usunięte ubytki w nawierzchni i odnowione zostanie znakowanie ulic.

Polskie miasta najczęściej wykonują standardowe prace porządkowe. Kraków idzie o krok dalej i zapowiada naprawę ubytków. Dzięki temu stosunkowo małym nakładem środków finansowych można przywrócić ulicom blask. Już teraz na wybranych ulicach pojawiły się tymczasowe oznaczenia, które informują kierowców, że w danym dniu nie będą mogli zaparkować tam samochodu. W nocy bowiem pojawią się na niej ekipy, które odnowią oznakowanie poziome, naprawią ubytki, a zamiatarki i zmywarki oczyszczą z piasku i kurzu – w zależności od wskazań.

Aby prace mogły przebiegać sprawnie, ustalony został harmonogram. Będzie on elastyczny, ponieważ do wykonywania robót konieczne są odpowiednie warunki pogodowe. W najbliższych dniach odnowione zostaną między innymi ulice Batorego, Bernardyńska czy Koletek. Odpowiednie oznakowanie pojawi się w sumie na 50 ulicach. W dzielnicy I Stare Miasto będą to m.in. ulice: Retoryka, Batorego, Krowoderska, św. Filipa, Wielopole. W dzielnicy II Grzegórzki: Cystersów, Bandurskiego, Kieleckiej. W dzielnicy V Krowodrza: Kazimierza Wielkiego, Sienkiewicza, Cieszyńskiej. W dzielnicy VII Zwierzyniec: Senatorska i Dunin-Wąsowicza. W dzielnicy XIII Podgórze: Kalwaryjska i Józefińska.

W akcji “Zadbana ulica” uczestniczą Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, a także jednostka Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.


Sprzątanie ulic korzystnie wpływa na jakość powietrza – potwierdzają to wyniki eksperymentu prowadzonego kilka lat temu na czterech ulicach Krakowa. Autorzy raportu, który powstawał we współpracy MPO z ekspertami z Politechniki Krakowskiej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, przyznali, że analiza próbek z kolejnych dni jednoznacznie wskazała na znaczący spadek poziomu zanieczyszczeń, głównie czasową redukcję poziomu pyłów zawieszonych w powietrzu, zwłaszcza PM10.

Do podobnych wniosków doszedł również prof. Marian Mazur z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska AGH, który przyznał, że emisja wtórna pyłów z ulic może powodować nawet 60 proc. stężenia pyłu PM10 w powietrzu. Przekonywał, że latem, kiedy pyły są suche, udział emisji wtórnej może wynosić nawet 50 proc. poziomu rejestrowanego stężenia PM10.

źródło: UM Kraków

Czytaj też: Kraków | Miasto | Metamorfoza | Zieleń | whiteMAD na Instagramie