Ulica Krochmalna w Warszawie to miejsce, gdzie przeszłość styka się z teraźniejszością. Jedna z niewielu ulic dawnej Woli, gdzie zachował się szczątkowy charakter historycznej zabudowy, stała się sceną dla inwestycji, która redefiniuje jej wizerunek. Rezydencja Krochmalna 44 to budynek, który jeszcze przed ukończeniem budzi dużo emocji.
Architektura, która przykuwa uwagę
Rezydencja Krochmalna 44 to inwestycja firmy Vinci Immobilier Polska, zaprojektowana przez warszawską pracownię atelier7architektura gnich. Budynek wyróżnia się nowoczesnym designem, w tym przeszkloną elewacją, która załamuje się w licznych miejscach, tworząc dynamiczną formę. Największe kontrowersje budzi jednak czarna, ślepa ściana – narożny fragment budynku pozbawiony okien, który kontrastuje z pozostałą częścią fasady.
Dlaczego zdecydowano się na taki element? Jak wyjaśnia inwestor, ślepa ściana ma być częścią przyszłej kontynuacji pierzei, co oznacza, że docelowo obok powinien stanąć kolejny budynek. Obecnie jednak, w pustej przestrzeni, czarna płaszczyzna rzuca się w oczy i wywołuje mieszane reakcje.
Mam mieszane uczucia co do apartamentowca przy ul. Krochmalnej 44. Owszem, odtwarza pierzeję, ale tylko jej fragment i przez lata będzie straszyć ślepą ścianą. A wąski kanion, jaki tworzy z sąsiednim blokiem, to kuriozum.https://t.co/KUXMFTsVJB pic.twitter.com/FgQuUX2e6P
— Michał Wojtczuk (@MichaWojtcz) January 1, 2025
Kontekst historyczny – przedwojenne kamienice i osiedle Za Żelazną Bramą
Nowy apartamentowiec stanął pomiędzy kamienicą Chaima Gerkowicza, wybudowaną w latach 1911-1912, która przetrwała wojnę, a monumentalnym blokiem z okresu PRL-u, będącym częścią osiedla Za Żelazną Bramą. Taka lokalizacja stanowi wyzwanie projektowe – połączenie współczesnych trendów architektonicznych z dziedzictwem historycznym i modernistycznym otoczeniem wymaga szczególnej uwagi.
Kameralna zabudowa z nowoczesnym wykończeniem
Rezydencja Krochmalna 44 to kameralny projekt składający się z 27 apartamentów rozmieszczonych na ośmiu kondygnacjach. W budynku znajdą się również dwa dwupoziomowe penthouse’y z tarasami na dachu, oferującymi widok na panoramę Warszawy. Deweloper zadbał o wysokiej klasy wykończenie przestrzeni wspólnych, gdzie użyto takich materiałów jak gres imitujący lastryko oraz polerowany beton. Wyróżnikiem budynku ma być roślinna elewacja, nowoczesne oświetlenie w lobby oraz przeszklona winda prowadząca na wyższe kondygnacje.
Ul. Krochmalna w 2019 i 2025 roku. Fot. Google Maps i WhiteMAD/Mateusz Markowski
Kontrowersje i przyszłość otoczenia inwestycji Krochmalna 44
Mimo że budynek ma zostać ukończony dopiero za kilka miesięcy, już teraz wywołuje burzliwe dyskusje. Krytycy zarzucają projektowi brak harmonii z otoczeniem, podczas gdy zwolennicy wskazują na jego odważne podejście do miejskiej estetyki. Kluczowym pytaniem pozostaje, czy w przyszłości uda się zrealizować planowaną pierzeję, która wypełni pustą przestrzeń obok budynku, nadając ślepej ścianie sens urbanistyczny.
Ul. Krochmalna w 2019 i 2025 roku. Fot. Google Maps i WhiteMAD/Mateusz Markowski
Rezydencja Krochmalna 44 to przykład tego, jak współczesna architektura mierzy się z wyzwaniem wpasowania się w historyczne centrum miasta. Choć projekt ten jeszcze się nie zakończył, już teraz pokazuje, jak trudno jest pogodzić oczekiwania estetyczne, funkcjonalne i historyczne w zmieniającej się tkance miejskiej.
Źródło: vinci-immobilier.pl
Czytaj też: Architektura | Apartament | Elewacja | Warszawa | Architektura w Polsce | whiteMAD na Instagramie