Joga i medytacja to hasła, które coraz częściej pojawiają się w książkach o zdrowym trybie życia. Według znawców tematów każdy powinien poświęcić kilkanaście minut dziennie na medytację, jednak nie zawsze potrafimy znaleźć odpowiednie do tego miejsce. Z pomocą przychodzi The Gingko.
Autorką krzesła The Gingko jest Ariel Lynne, która od lat praktykuję medytacje. Jak zauważa, jej problemem był brak odpowiedniego miejsca na medytacje. Miejsca, które byłoby wygodne, zaciszne oraz przyjemne dla wzroku. Tak zrodził się pomysł na krzesło inspirowane – nie mogło być inaczej – kwiatem lotosu.
Pomysł powstał w pracowni w Kopenhadze. Inspiracją poza wspomnianą wcześniej rośliną, był park z terenem pokrytym drobnym piaskiem. To to miejsce wybierała na swój codzienny relaks Ariel. Jednak wraz z przeprowadzką do Chicago, musiała przenieść swoją oazę spokoju ze sobą. W swoim projekcie nawiązuje właśnie do kopenhaskiego parku oraz twórczości Hansa Wagnera, autora krzesła, które zna każdy znawca designu. Mowa oczywiście o Shell Chair. Innymi twórcami, z których czerpała Lynne byli Verner Panton oraz Bjørn Nørgaard.
Zanim powstala ostateczna wersja mebla, Ariel wykonała 18 próbnych profili i przetestowała setki materiałów. Miało to wykluczyć niedogodności wynikające z transportu mebla oraz jego wykorzystania. Tak zrodził się „najwygodniejszy” mebel na świecie. Tak przynajmniej mówi o nim sama Ariel.
