Murale od lat odgrywają istotną rolę w przestrzeni miejskiej, nadając budynkom unikalnego charakteru i ożywiając miejskie krajobrazy. Często stanowią one nie tylko formę artystycznej ekspresji, ale także środek przekazu kulturowego i historycznego. Jednym z takich wyjątkowych projektów jest kwiatowy mural Karoliny Pawłowskiej na wyspie Man, który w 2022 roku ozdobił fasadę jednego z budynków mieszkalnych na głównej ulicy miasta Ramsey. Był to pierwszy tak duży mural na całej wyspie i jednocześnie największy projekt w dorobku artystki.
Sam budynek, na którym powstał mural, ma około 150 lat i przed rozpoczęciem prac wymagał odpowiedniego przygotowania. Dodatkowym wyzwaniem było uzyskanie oficjalnych pozwoleń na realizację projektu. Proces uzyskiwania tzw. „planning permission” okazał się skomplikowany, jednak władze miasta Ramsey wyraziły zgodę i aktywnie wspierały inicjatywę Karoliny. Mural został namalowany metodą freehandu, co oznacza, że Pawłowska rysowała wszystkie elementy ręcznie, bez pomocy projektora, siatki czy przepróch. Do orientacji wykorzystywała rozmieszczenie okien budynku. Malowanie trwało około dwóch miesięcy, jednak gdyby zsumować faktyczne dni pracy, cały proces zająłby od 2 do 3 tygodni. Opóźnienia wynikały głównie ze złych warunków pogodowych oraz legendarnego wyścigu motocyklowego TT, podczas którego zamykane są drogi, co uniemożliwiło kontynuowanie prac.
Pomysł na kwiatowy mural narodził się jeszcze w 2020 roku, kiedy właściciele budynku, Ciara i David Kilgallonowie, skontaktowali się z Karoliną Pawłowską, zainspirowani jej wcześniejszymi pracami na wyspie. Sam budynek ma istotne znaczenie historyczne, ponieważ dawniej mieszkała w nim poetka Josephine Kermode, znana pod pseudonimem „Cushag” – słowo to oznacza w języku manx „kwiat”. Manx to celtycki język, który wyodrębnił się na wyspie około V w. n.e. Właściciele chcieli w ten sposób upamiętnić działalność poetki i nawiązać do przyrodniczego dziedzictwa wyspy, która jest rezerwatem przyrody UNESCO. Pawłowska wyselekcjonowała lokalne gatunki roślin i stworzyła cyfrowy projekt, który wydrukowała i zabrała ze sobą na miejsce. Następnie, warstwa po warstwie, piętro po piętrze, malowała kolejne elementy kompozycji. W pracach nad malowaniem okien i rynien pomagali właściciele budynku oraz lokalni mieszkańcy, co stworzyło atmosferę wspólnoty i zaangażowania.
Podczas pracy nad muralem artystka napotkała wiele trudności. Budynek był otoczony rusztowaniem, które utrudniało ocenę całości kompozycji. Karolina regularnie schodziła na ziemię, aby sprawdzić postępy i skorygować ewentualne błędy. Dodatkowo, w trakcie malowania, wyspa Man doświadczała typowej dla siebie deszczowej pogody, co spowodowało przerwy w pracy. Artystka wykorzystała ten czas na czyszczenie ściany ze szkicowych linii. Mural został ukończony pod koniec czerwca 2022 roku. Największym wyzwaniem stało się jednak czekanie na demontaż rusztowania, które na wyspie może zajmować nawet kilka miesięcy. Istniało ryzyko, że Pawłowska, wracając do Polski, nie będzie miała okazji zobaczyć swojego dzieła w pełnej krasie. Na szczęście, dzięki współpracy z lokalnymi władzami, udało się przyspieszyć ten proces.
Mural szybko stał się integralną częścią krajobrazu miasta i został entuzjastycznie przyjęty przez mieszkańców oraz turystów. Dzieło Karoliny tak bardzo spodobało się lokalnej społeczności, że na jego podstawie powstały ilustracje, miniatura domku dla lalek, a nawet wirtualny punkt PokeStop w grze „Pokemon Go”. W 2024 roku mural Karoliny Pawłowskiej znalazł się na oficjalnych znaczkach pocztowych wyspy Man, wydanych z okazji 60-lecia IOM Arts Council, organizacji rządowej, która dofinansowała projekt. To symboliczne upamiętnienie sprawia, że niezależnie od przyszłych losów budynku, dzieło Pawłowskiej na zawsze pozostanie częścią historii wyspy.
„Jestem tak wdzięczna za ten projekt i cieszę się, że może rozweselać mieszkańców wyspy Man i dodawać koloru na głównej ulicy Ramsey. Była to ogromna przyjemność i zaszczyt móc malować taki projekt i z pewnością na zawsze zostanie w moim sercu” – podsumowuje swoje dzieło Karolina.
Kwiatowy mural – dom przed i po pracach
O artystce
Karolina Pawłowska to polska artystka i muralistka, obecnie mieszkająca w Warszawie. Tworzy obrazy, ilustracje oraz zamienia szare, nudne ściany w kolorowe i pełne znaczenia dzieła sztuki. Wierzy, że sztuka powinna być częścią codziennego życia, a nie zamknięta w zimnych ścianach galerii. Jej zdaniem ma ona niezwykłą moc uzdrawiania duszy, przynoszenia spokoju i radości. Jako osoba wysoko wrażliwa przez długi czas uważała, że intensywne przeżywanie emocji jest jej przekleństwem. Z czasem odkryła jednak, że malarstwo nie tylko koi jej duszę, ale także może pomagać innym i pozytywnie wpływać na ich życie. Jej prace to zaproszenie do świata, w którym można znaleźć radość, spokój i odrobinę magii.
Źródło: Karolina Pawłowska – Cup of Layna (instagram)
Czytaj też: Sztuka | Miasto | Ciekawostki | Elewacja | Murale | Wielka Brytania | whiteMAD na Instagramie