ziemia obiecana mural

Łódź ma nowy mural. To hołd dla „Ziemi obiecanej” na 50-lecie premiery

Łódź wzbogaciła się o nowy mural. Dzieło powstało na podwórzu kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 120 i było inspirowane kultowym filmem „Ziemia obiecana” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Wielkoformatowy obraz to praca Macieja Bielewicza, łódzkiego artysty street artu, który świętuję w ten sposób 50. urodziny jednej z najważniejszych produkcji w historii polskiej kinematografii. To także refleksja nad przemianami, jakie zaszły w tym czasie w przestrzeni miasta.

Inspiracja do stworzenia muralu pojawiła się przypadkiem, gdy artysta rozmawiał z właścicielem ściany, należącej do hotelu Stare Kino. Szybko okazało się, że nadchodząca rocznica premiery filmu idealnie wpisuje się w koncepcję. Choć sam Bielewicz nie miał świadomości, że mija dokładnie 50 lat, temat wydał mu się oczywisty i niezwykle osobisty. „Ziemia obiecana” towarzyszyła mu od dzieciństwa. Po kilku szkicach i przemyśleniach projekt nabrał kształtu. Tematyka muralu łączy elementy przeszłości i teraźniejszości. Artysta odwołuje się tutaj do bohaterów filmowej opowieści, przemysłowej architektury Łodzi oraz symboli współczesnego miasta.

„Starałem się uchwycić ducha Łodzi, tej dawnej, przemysłowej, ale też współczesnej. Mural zawiera więc odniesienia do bohaterów powieści i filmu, do łódzkiej architektury, a także do dzisiejszej Łodzi, symbolicznie reprezentowanej przez… pomnik jednorożca. I choć niektórzy przechodnie pytali podczas pracy: Ale po co ten jednorożec?, to odpowiadałem z uśmiechem, z rękami w górze: Kochani! To przecież pomnik naszej dzisiejszej Łodzi!” – mówi Maciej Bielewicz.

ziemia obiecana mural

Prace nad dziełem trwały około tygodnia i odbywały się w wymagających warunkach. Częste opady deszczu utrudniały realizację projektu, jednak udało się go ukończyć na czas. Mural wykonano farbami akrylowymi z wykorzystaniem antysmogowych produktów marki Brillux, dzięki czemu dzieło nie tylko przyciąga uwagę, ale też pomaga oczyszczać powietrze.

„Przyznam szczerze, że mam z tym muralem pewien wewnętrzny niedosyt. Temat naprawdę mnie porwał. I gdybym miał dwa tygodnie więcej, prawdopodobnie spędziłbym je wszystkie na rusztowaniu, dopieszczając szczegóły, chowając drobne „smaczki”, bawiąc się warstwami przekazu. Czas był największym wyzwaniem. Ale chyba nie wyszło źle?” – pyta retorycznie autor dzieła.

Wybór lokalizacji nie był przypadkowy. To właśnie przy Piotrkowskiej 120 w 1899 roku bracia Krzemińscy otworzyli pierwsze stałe kino na ziemiach polskich, czyli Gabinet Iluzji. Dziedziniec, na którym powstał mural, ma więc szczególne znaczenie dla filmowej historii Łodzi. Teraz otrzymał nowe artystyczne oblicze, które przypomina o dziedzictwie miasta i jego nieustannej transformacji.

Autor: Maciej Bielewicz

Zdjęcia: UM Łódź

Czytaj też: Murale | Łódź | Kamienica | Miasto | Sztuka | whiteMAD na Instagramie