Ma świetny klimat. Mieszkanie w starej kamienicy w centrum Warszawy

Mieszkanie znajduje się w kamienicy zbudowanej w 1913 roku przy ulicy Noakowskiego w centrum Warszawy. Jego wnętrze zaprojektowała Patrycja Smolak. Jest to największy projekt, który do tej pory zrealizowała.

Stare budownictwo zdaje się mieć zupełnie inną “duszę” niż nowe budynki. Projektując wnętrze takich przestrzeni warto wydobyć tkwiący w nich potencjał. Budynek przy ulicy Noakowskiego 16 w Warszawie charakteryzuje się modernistyczną elewacją z elementami secesyjnymi. Zaprojektowane wnętrze znajduje się na pierwszym piętrze budynku. Już od wejścia do kamienicy wzrok przykuwają dekoracyjne płytki glazurowe oraz drewniane drzwi.

Projektantka nie miała łatwego zadania. Mieszkanie ma bowiem aż 210 m kw. powierzchni.

Wchodząc tam pierwszy raz zastałam pustą przestrzeń. Moją uwagę zwróciła piękna sztukateria na sufitach oraz oryginalny stuletni parkiet, który był niestety bardzo zniszczony. Dodatkowym pięknym elementem są bardzo duże okna, które wpuszczają sporo naturalnego światła. Apartament był dla mnie jak labirynt – wiele drzwi, które prowadziły do pomieszczeń oraz długie korytarze. Jednym słowem – zachwycające! – wspomina Patrycja Smolak.

Właścicielem mieszkania jest firma, która zajmuje się wynajem apartamentów na najem krótko i długoterminowy. Mieszkanie przy ulicy Noakowskiego w Warszawie miało stać się swego rodzaju wisienką na torcie w portfolio firmy. Co ciekawe, projektantka musiała działać szybko. Na metamorfozę wnętrza miała tylko półtorej miesiąca.


W tak krótkim czasie udało się odnowić parkiet. Stuletnia podłoga jest teraz jak nowa. Podczas prac wyburzono część ścian, aby powiększyć kuchnię oraz umożliwiono ustawienie drugiej wanny w głównej sypialni.

Sam salon ma aż 60 m kw. powierzchni. Projektantka chciała, aby mieszkanie w kamienicy miało wyjątkową przestrzeń. W salonie ustawiono czarny fortepian, który sprowadzony został z Dolnego Śląska. Część starych mebli projektantka znalazła na aukcjach w serwisie OLX i grupach w serwisach społecznościowych. Każe pomieszczenie zyskało unikalny przedmiot – w sypialni ustawiono pięćdziesięcioletnią maszynę do pisania, w kolejnej przestrzeń zdobią stare skrzypce a kuchnię barek w stylu vintage.

W przestrzeni znalazło się też miejsce do eksponowania nowszych przedmiotów – tutaj warto zwrócić uwagę na prace Praktisa, artysty streetartowego oraz prace Roksany Machowskiej. Dało to wrażenie subtelnej abstrakcji we wnętrzach. Dodatkowo w łazienkach i korytarzach wiszą fotografie Jakuba Gorzkiego. Kolejnym wartym zwrócenia uwagi elementem są wyjątkowe patynowane, mosiężne fronty w kuchni, które wykonane zostały na zamówienie przez Matcheza.

fot. Mat Pawelski, źródło: Patrycja Smolak

Czytaj też: Mieszkanie | Warszawa | Art DecoKamienica | whiteMAD na Instagramie