Nowe oblicze mieszkania w bloku stworzyły architektki Iva Hájková oraz Kateřina Šmardová. Wnętrze powstało dla inwestora, który początkowo planował sprzedać swoje stare mieszkanie, aby przenieść się do nowego apartamentu. Zdecydował się jednak na gruntowny remont i totalną zmianę aranżacji przestrzeni. Efektem jest nowoczesny lokal, którego dodatkowym atutem jest atrakcyjna lokalizacja w stolicy Czech.
Metamorfoza mieszkania na pierwszy rzut oka może wydawać się odważnym pomysłem – to przecież zwykły lokal w bloku z wielkiej płyty, na skraju starego i nowego Žižkova. Klienci początkowo planowali sprzedać wnętrze i przenieść się do „lepszego” budynku, lecz doskonała lokalizacja w samym sercu Pragi przekonała ich do pozostania. W efekcie studio projektowe stworzyło przestrzeń, w której surowy beton spotyka się ze świeżą zielenią, a otwarta strefa dzienna łączy się ze strefami wymagającymi intymności.
Centralnym punktem mieszkania stał się obszerny salon, powiększony kosztem przylegającego pokoju. Poszerzenie tej strefy uzyskano poprzez usunięcie łączącej je ściany, zamiast której ustawiono szklaną przegrodę. Jej matowa, zielonkawa struktura wpuszcza światło do wnętrza, jednocześnie delikatnie oddzielając gabinet i kącik do ćwiczeń, gdzie domownicy w spokoju mogą oddać się pracy zdalnej lub porannemu treningowi.
W mieszkaniu są dwie łazienki. Jedna z wanną i zabudowaną pralką, a druga z prysznicem. Obie utrzymane są w duchu naturalnych materiałów, przywodzących na myśl kamień. Projektantki chciały, aby łazienki dawały poczucie lekkości i porządku.
Elementem przewodnim projektu jest metafora wodospadu przeciskającego się przez skały. Surowe płyty betonowe, odsłonięte na ścianach i suficie, stanowią kamienną bazę, na której rozbłyskują zielonkawe bloczki U-glass, przypominające krople wody na skałach. Pod stopami rozpościera się barwione w masie terrazzo, powstałe z odłamków zieleni, różu, beżu i szarości, spajających całość w naturalną, organiczną mozaikę. Każdy materiał – od drewna i łupanych płyt kamiennych, przez strategicznie rozmieszczone lustra, aż po lekkie, powiewne tkaniny – buduje nastrój bliskości przyrody w miejskim wnętrzu.
Choć beton może wydawać się chłodny, w tym mieszkaniu zyskuje przytulny charakter za sprawą tekstyliów. Miękka zasłona wzdłuż przegrody z U-glass pozwala na jeszcze większą intymność, a drapowana tkanina w sypialni markuje wejście do wydzielonej garderoby. Dodatkową warstwę wizualnego ciepła wprowadzają subtelne rysunki na betonowych ścianach oraz dekoracje.
Przesuń suwak:
Funkcjonalność to drugi bohater tej aranżacji. W sypialni ukryta za kotarą garderoba płynnie przechodzi w zabudowę szaf okalających łazienkę, w której za schowaną prowadnicą kryje się wejście do strefy kąpielowej. W przestronnym pokoju rodzinnym stanęła pojemna szafa, a w gabinecie – regał z wbudowanym biurkiem, tworzący ergonomiczne miejsce do pracy.
Wnętrze „Przy Wodospadzie” dowodzi, że metamorfoza starego mieszkania w zwykłym bloku może odsłonić zupełnie nową jakość starych przestrzeni. Surowość betonu spotyka się tu z miękkością tkanin, a surowe materiały harmonizują z naturalną zielenią, tworząc przestrzeń pełną ruchu, światła i spokoju.
zdjęcia: KUBICEK.STUDIO, www.kubicek.studio
projekt: Iva Hajkova Studio
Czytaj też: Mieszkanie | Wnętrza | Czechy | Blok | Praga | whiteMAD na Instagramie
