Fasada pawilonu polskiego podczas międzynarodowej wystawy. Widok zewnętrzny nocą.

Kartka z historii. Polskie wzornictwo na wystawie w Paryżu w 1925 r.

Międzynarodowa Wystawa Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa zorganizowana została sto lat temu w Paryżu. Pierwszy raz od odzyskania niepodległości Polska mogła na taką skalę pochwalić się swoim dorobkiem artystycznym i wzornictwem. Elegancki pawilon Polski przyciągał gości, a część ekspozycji zdobyła międzynarodowe uznanie. Z okazji setnej rocznicy tego wydarzenia zebraliśmy archiwalne zdjęcia, które pierwotnie były czarno-białe. Przygotowaliśmy jednak kolorowe wersje zdjęć, w czym pomogła nam sztuczna inteligencja. Oto polskie wzornictwo z dwudziestolecia międzywojennego w kolorze.

Koloryzowanie archiwalnych fotografii nie jest łatwym zadaniem. Specjalistom zajmuje to setki godzin. Muszą uzgodnić fakty, określić oryginalne barwy sięgając do historycznych źródeł. Sztuczna inteligencja znacznie skraca ten proces, ale nie jest idealna. Podczas pracy z AI nie brakowało wpadek. Na przykład sztuczna inteligencja nadała polskiej fladze, która powiewa przed pawilonem biało-niebieską barwę. Odrzuciliśmy więc skrajne wersje, zostawiając tylko te, które w optymalny sposób mogą oddawać rzeczywistość.

Międzynarodowa Wystawa Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa otwarta została 28 kwietnia 1925 r. w Paryżu i trwała do października tego roku. To właśnie od francuskiej nazwy wydarzenia (fr. Exposition internationale des arts décoratifs et industriels modernes) pochodzi określenie stylu art déco. Pierwotnie wystawa miała być zorganizowana w 1915 r., ale z powodu I wojny światowej została przełożona. Francuzom bardzo zależało na jej organizacji. Chcieli pokazać całemu światu, że wiodą prym w kulturze, sztuce i architekturze. Do francuskiej stolicy z okazji wydarzenia miało przyjechać nawet 16 mln osób.

Pawilon Polski, fot. Auguste Léon, wikimedia.org, licencja: domena publiczna

Pawilon Polski zaprojektował Józef Czajkowski, który chciał połączyć nowoczesne wówczas art déco ze stylem charakterystycznym dla klasycznych polskich dworków z elementami stylu zakopiańskiego, czyli przedstawić oryginalny styl narodowy. Powstała strzelista konstrukcja z kryształową wieżą. W 1925 r. dziennikarz „Nowości Ilustrowanych” tak opisywał to, co zobaczył na miejscu:

Ogłusza nas hałas wielomilionowego miasta i onieśmielają gigantyczne budowle (…) i stajemy zadziwieni przed kryształowym zjawiskiem. Co to? Z drżeniem serca czytamy napis „Republique Polonaise”. Stoi oto przed nami niepokalanie biały pałacyk, leciutkie piankowe cacko (…). Zadziwiające harmonią i klasycyzmem kształtu. (…) Krystaliczne cacko (…) robi wrażenie cudownego wiejskiego kościółka. [Nowości Ilustrowane, nr 36, 1925).

Józef Czajkowski świadomie postawił na przeszkloną wieżę. Docenili do goście, którzy oglądali pawilon wieczorem. Nocą wieża świeciła niczym latarnia, dumnie przypominając o swojej obecności.

Przesuń suwak:

Toteż wieczorami tłumy cisną się nieprzerwanie do pawilonu, zachwycając się oświetleniem, architekturą, malarstwem, no i tańczącymi góralami, pod wodzą Heleny Roj-Rytardowej i orkiestry z Mrozem i Bartkiem Obrochtą na czele. Proste i ładne ławy umieszczone w ścianach atrium podobne są do przyzb; siedzi się na nich wieczorami bardzo miło, oddychając atmosferą Polski zaklętą w tych ścianach – pisał poeta Jarosław Iwaszkiewicz w Wiadomościach Literackich (nr 25, 1925).

Pawilon polski uważam za najbardziej oryginalny i skończony ze wszystkich pawilonów cudzoziemskich. Stanowi znakomitą jedność i w równie największym stopniu jest polski, nie przestając być nowoczesnym – pisał w 1925 r. Waldemar George, redaktor naczelny miesięcznika L’Amour de l’Art, francuski krytyk sztuki pochodzenia polskiego.

Przesuń suwak:

W pawilonie można było zobaczyć meble, wzory tapet, ceramikę, figurki i dzieła sztuki inspirowane folklorem. Prezentowano cały wachlarz polskiego dorobku. Pokazywano projekty wielkich budowli, kilimy, drewniane zabawki Zofii Stryjeńskiej, rzeźby uczniów zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzewnego, koronki, ilustracje, plakaty czy hafty warszawskiej spółdzielni „Ars”.

Serwis Dzieje.pl przypomina tekst Iwony L. Koniecznej z Polskiej Agencji Prasowej, która wskazała, że wystawę krytykowało wielu Polaków. Najczęściej wskazywali na miszmasz prezentowanych tam dzieł.

Zapatrzenie się na +ludowość+ może doprowadzić do takich absurdów jak zdobienie polskich lokomotyw np. motywami łowickiemi (!) – napisali Teresa Żarnowerówna i Mieczysław Szczuka w 10 nr czasopisma „Blok” (kwiecień 1925).

Jest też kilka rzeźb w drzewie, niewielkich, a tak brutalnie, nieudolnie ohydnych, że warszawski pomnik wdzięczności dla Ameryki mógłby wobec nich stanąć jako dzieło Praxytelesowe wobec Jezusa Frasobliwego, wyrzezanego kozikiem przez pastuszka analfabetę. Są coś trzy wyrzynanki z drzewa. Może to być Matka Boska, okolona główkami aniołków, maglarka do taczania bielizny, albo dziewczyna u studni w kwiatkach. Co wolicie? (…) Wszystko razem małe, marne, niekulturalne. (…) Byliśmy przygnębieni, przybici, zawstydzeni. (…) Dlaczego my mamy się prezentować jak jacyś jaskiniowcy, nędzarze i analfabeci – pisał Jan Zamoroski w „Kurjerze Poznańskim” 26 maja 1925 r.

Dziedziniec pawilonu ozdobiła rzeźba „Rytm” Henryka Kuny. Rzeźba doczekała się czterech wersji, a jedną z nich można dziś zobaczyć w Parku Skaryszewskim w Warszawie:

Dziedziniec pawilonu Polski, na pierwszym planie rzeźba „Rytm” Henryka Kuny, fot. Auguste Léon, wikimedia.org, licencja: domena publiczna

Jednak udział Polski okazał się sporym sukcesem. Polska ekspozycja otrzymała blisko 200 nagród. Nagrodę Grand Prix otrzymał Jan Szczepkowski za swoją kapliczkę Bożego Narodzenia. Grafik i malarz Zygmunt Kamiński otrzymał nagrodę za projekt nowych polskich banknotów. Cztery nagrody Grand Prix trafiły do Zofii Stryjeńskiej.

Zorganizowana w Paryżu Międzynarodowa Wystawa Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa była okazją do zaprezentowania nowego stylu życia, bogactwa wkraczającego w XX wiek świata. Wśród zaprezentowanych nowości był między innymi modułowy, jednoprzestrzenny dom jednorodzinny z antresolą projektu Le Corbusiera.

źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, Dzieje.pl, Muzeum-Szczepkowskiego.pl

zdjęcia: Narodowe Archiwum Cyfrowe, domena publiczna

Czytaj też: Art Deco | Historia | Ciekawostki | Polecane | Francja | Paryż | whiteMAD na Instagramie

Opisy zdjęć widoczne po tapnięciu lub najechaniu kursorem: