Mieszkanie w kamienicy z lat 50-tych
design: Kowalczyk-Gajda Studio photos: Katarzyna Seliga-Wróblewska, Marcin Wróblewski / Fotomohito

Mieszkanie w kamienicy z lat 50-tych w centrum Gdyni.

Mieszkanie w kamienicy z lat 50-tych w centrum Gdyni przeszło gruntowną metamorfozę. Udana modyfikacja pierwotnego układu pomieszczeń zmieniła tę 55-metrową przestrzeń w funkcjonalne wnętrze z dwoma sypialniami. Naturalne materiały, oszczędna gama kolorystyczna oraz nietuzinkowe dekoracje tworzą wyważoną aranżację. Ta idealnie wpisuje się w wielkomiejski styl życia właściciela – entuzjasty sportów wodnych i aktywnego spędzania czasu. Jego surferską pasję ujawnia swobodny klimat wnętrza, nieformalne rozwiązania i marynistyczne motywy. Nie ma tu miejsca na hołdowanie zdefiniowanym zasadom jednego stylu. Ważniejsza jest nieskrępowana atmosfera, przyjemność płynąca z przebywania z bliskimi osobami oraz radość z towarzystwa psa. 

Nowy układ funkcjonalny zakładał otwarcie salonu i połączenie go z aneksem kuchennym. Dzięki zmianom wnętrze stało się bardziej przestronne, nawet po wydzieleniu miejsca na kameralną sypialnię. Zachowano oryginalne elementy architektoniczne, które dodają wnętrzu duszy i podkreślają nastrój aranżacji. Sufit w korytarzu z widocznymi belkami stropowymi tworzy duet z nowoczesną lampą w kształcie chmury (Mantra Iluminación). Intrygującą ozdobą jest też odsłonięta i odświeżona ceglana ściana w intensywnym, granatowym kolorze.

Część dzienna jest jasna i doświetlona. Strefę wypoczynkową tworzy: wygodna kanapa, minimalistyczny stolik kawowy oraz dębowa zabudowa, w którą wkomponowano telewizor. Lekki, prosty w formie regał wprowadza tu industrialny detal. W jadalni ciekawym rozwiązaniem jest drewniana ławka pod oknem. Miękkie poduchy zapewniają komfortowe spędzanie czasu przy dębowym stole Awangarde (Miloni). Jego wyjątkowy design współgra z wspaniałą lampą sufitową (Umo). W takim zestawieniu doskonale prezentują się stare krzesła, znalezione i odnowione przez właściciela mieszkania. To właśnie przedmioty z ukrytą historią ludzi, miejsc czy wydarzeń odpowiadają za wyjątkowy charakter tego miejsca. Podobnie jak nietuzinkowe dodatki: ceramiczne i kamionkowe wazony w stylu vintage, szamotowe naczynia, kamienne formy, rodzinne pamiątki. Obecność artystycznych surfingowych fotografii (Baltic Surf Scapes) przywołuje na myśl sportowe eskapady i plażowy luz.

Schowaną w przestrzeni strefy dziennej kuchnię zdominowała jasna zabudowa. Czystą biel frontów akcentują czarne detale oraz granatowe wyłożenia ścian. Fakturowane powierzchnie z cegiełek pięknie grają światłem. Wysoce dekoracyjny efekt uzyskano dzięki lastryko w zróżnicowanych wzorach. Od barwnego detalu uchwytów szafkowych, poprzez blat z subtelnym wzorem kamiennego ziarna, aż po gres podłogowy w formie kolorowej, skałkowej mozaiki. Podłoga o ekspresyjnym wzorze terazzo – obecna także w korytarzu i łazience – harmonijne łączy się z pięknym dębowym parkietem.

Sypialnie, zarówno właściciela mieszkania, jak i jego dzieci, oszczędnym wystrojem i spokojną kolorystyką nawiązują do aranżacji części dziennej. Podobnie jak łazienka, której klimat tworzą wielkoformatowe płytki z deseniem w głębokich tonach morskich barw. Okno oraz kompozycja luster na ścianach doświetlają tę niewielką, ale bardzo funkcjonalną przestrzeń.

Brak sztywnych ram stylistycznych i świadome wybory projektowe okazały się kluczowe dla stworzenia tej jedynej w swoim rodzaju aranżacji. Wygodne, przytulne, pozbawione nadmiaru kolorów i przedmiotów wnętrze pozostaje w zgodzie ze stylem życia mieszkańców i filozofią slow life. To bardzo osobista przestrzeń idealna do złapania oddechu od codziennych spraw, realizacji hobby i spotkań rodzinnych. Jak wam się podoba mieszkanie w kamienicy z lat 50-tych autorstwa Kowalczyk-Gajda Studio Projektowe?

Projekt: Kowalczyk-Gajda Studio Projektowe / www.kowalczyk-gajda.pl
Foto: Katarzyna i Marcin Wróblewscy, Fotomohito / https://gallery.fotomohito.eu

Czytaj też: Architektura w Polsce | Gdynia | Wnętrza | Apartament | Mieszkanie | whiteMAD na Instagramie