Rotunda palmiarni w gdańskim Parku Oliwskim to jeden z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych obiektów całego kompleksu. Przebudowa dawnej szklanej kopuły była konieczna bowiem już kilka lat temu rosnący w rotundzie 180-letni daktylowiec przebił się przez dach, a jej stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia.
Rozbiórka dawnej rotundy w Parku Oliwskim rozpoczęła się pod koniec lata w 2017 roku. Prace były konieczne ponieważ rosnące w niej rośliny na czele ze 180-letnim daktylowcem potrzebowały większego pawilonu, który nie ograniczałby ich wzrostu. To właśnie z powodu wyjątkowo szybko rosnącej palmy, podjęto decyzje o budowie nowej, wyższej o 5 m i szerszej rotundy. Nowa rotunda ma mieć ponad 24 metry wysokości. Warto zauważyć, że jest to w pełni wystarczający wymiar, bowiem palmy daktylowe dorastają do 20, maksymalnie do 22 metrów. Obiekt dostosowany zostanie również dla osób niepełnosprawnych, a jego kubatura wynosić będzie 4,4 tys. metrów sześciennych. Co ciekawe w okresie od maja do października wstęp do palmiarni będzie bezpłatny.
Inwestycja miała się zakończyć już w 2017 roku, czyli w tym samym roku, w którym rozpoczęto modernizację. Ze względu na wyjątkowo trudną konstrukcję rotundy prace zostały kilkukrotnie przesunięte. Tak o projekcie mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska: „Skręcona konstrukcja obiektu jest prototypowa i bardzo nowoczesna, a jej wykonanie wymaga niezwykłej staranności i precyzji. Z uwagi na występujące w ostatnich latach gwałtowne zjawiska atmosferyczne podjęto decyzję o dodatkowym wzmocnieniu realizowanej obecnie palmiarni”
Kolejnym napotkanym problemem było zamontowanie przeszkleń, które mają nietypowy i trudny do zamontowania kształt. W marcu 2019 roku miasto informowało, że pierwsze przeszklenia mają zostać założone w kwietniu, jednak żaden z wykonawców nie wyraził zainteresowania udziałem w przetargu.
W poniedziałek, 19 sierpnia 2019 roku otwarto oferty w przetargu dotyczącym dokończenia przeszklenia rotundy. Na ogłoszone postępowanie odpowiedziała jedna firma. Jej oferta przekraczała jednak dość mocno zaplanowany na ten cel budżet. Firma Grand Andrzej Grygiel z Korzennej zaoferowała bowiem za dokończenie wspomnianych prac kwotę blisko 14,9 mln złotych. Tymczasem Miasto oszacowało koszt prac na 8,6 mln złotych. Przetarg unieważniono, wkrótce zostanie ogłoszony kolejny. W rezultacie zakończenie prac spodziewane jest nie prędzej niż w drugiej połowie 2020 roku.
Słowo o architektach:
RYSY Architekci – pracownia projektowa założona przez Rafała Sieraczyńskiego. Tak piszą o sobie architekci: “Architekturę rozumiemy jako innowacyjną interdyscyplinarną odpowiedź projektową na aktualne potrzeby szeroko zdefiniowanego użytkownika. Zainteresowanie naszej pracowni czynnikiem społecznymi i jego wzajemnym oddziaływaniem na architekturę prowadzi nas do ciągłego poszerzania działalności o nowe obszary. Szerokie spektrum realizowanych obiektów użyteczności publicznej i poziom skomplikowania zadania generuje interdyscyplinarność naszego zespołu projektowego.
źródło: materiały prasowe DRMG
zdjęcia: Grzegorz Mehring/ Jerzy Pinkas / Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
wizualizacje: RYSY Architekci