Wspólnie z marką OPPO przygotowaliśmy architektoniczny przewodnik po modernistycznej architekturze Gdańska i Gdyni. Chwyciliśmy w dłonie najnowszy pionowo składany smartfon OPPO Find N2 Flip, którym wykonaliśmy opublikowane tu zdjęcia. Proponujemy, jak w niebanalny sposób spędzić wolne dni odkrywając modernizm w Trójmieście. Chcemy, by zestawienie było dla was inspiracją do samodzielnego odkrywania przestrzeni i zachęcało do rozkładania miasta na czynniki pierwsze. Ruszajcie więc w miasto i głowa do góry!
W przewodniku skupiamy się na budynkach w Gdańsku i Gdyni. Opisywane budynki łączy modernizm, jednak doskonale widać, że ich budowę dzieliły dziesięciolecia. W przypadku Gdańska mamy do czynienia z modernizmem okresu PRL z dużymi przeszkleniami i dynamicznymi formami. Z kolei Gdynia może pochwalić się budynkami, których styl określamy mianem „stylu okrętowego”. Zacznijmy wycieczkę!
Zespół mieszkaniowy BGK, ul. 3 Maja 27-31, Gdynia
Gdyński modernizm różni się od tego w Gdańsku. Wyznaczają go budynki, które powstały w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Zespół mieszkalny „Bankowiec” zaprojektowany został przez Stanisława Ziołowskiego dla Funduszu Emerytalnego Pracowników Banku Gospodarstwa Krajowego. Ówcześnie był największym budynkiem mieszkalnym w Gdyni.
W sumie „Bankowiec” składa się z trzech budynków, które powstawały w różnych okresach, jednak przemyślany projekt elewacji sprawił, ze oglądany z zewnątrz wygląda jak jeden. Budynek powstał z wykorzystaniem konstrukcji żelbetowej. Jego charakterystycznym elementem jest półokrągła wieżyczka-nadbudówka, którą widać od strony ulicy 3 Maja. To dzięki niej oraz jasnej elewacji możemy określić styl budynku mianem „stylu okrętowego”. Gmach ciekawie wygląda też wewnątrz. Zdobione klatki schodowe, oryginalne oświetlenie i mozaika z płytek terakotowych to najlepsze przykłady budownictwa sprzed blisko stu lat. Dziś takie rozwiązania w budownictwie mieszkaniowym są ekstremalnie rzadkie.
Budynek biurowy (Urząd Miasta), 10 lutego 24, Gdynia
Dziś pracują tu urzędnicy. Budynek biurowo-mieszkalny przy ulicy 10 lutego zaprojektowany został przez Romana Piotrowskiego. Jego budowę rozpoczęto w 1935 roku i zakończono już rok później. Pod koniec lat 30. swoją siedzibę miał tu Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a już po II wojnie światowej budynek był siedzibą Polskich Linii Oceanicznych, a obecnie pracują tu gdyńscy urzędnicy.
Architekt zaprojektował budynek w taki sposób, że z każdej strony wygląda inaczej. Było to możliwe dzięki podzieleniu obiektu na części o różnych wysokościach i o różnych kształtach elewacji. Z jednej strony budynek wyróżnia gładka elewacja z licznymi przeszkleniami, a z innej charakterystyczna zaokrąglona część łącząca wszystkie kondygnacje. Parter ozdobiła elewacja wykonana z płyt z czarnego granitu, które stanowią kontrast wobec wyższych kondygnacji obłożonych płytami jasnego piaskowca.
Dom Żeglarza Polskiego, al. Jana Pawła II 3, Gdynia
Dom Żeglarza Polskiego to zabytkowy budynek z 1937 roku. Obiekt zaprojektowali Bohdan Damięcki i Tadeusz Sieczkowski. Dziś swoją siedzibę ma tutaj Wydział Nawigacyjny Akademii Morskiej oraz planetarium, które zostały dobudowane od strony mariny w latach 70. XX wieku.
Budynek powstał w ramach większego projektu. Duet architektów wygrał zorganizowany w latach 30. XX wieku konkurs urbanistyczno-architektoniczny na zagospodarowanie Mola Południowego. Gmach składa się z trzech części. Najwyższa położona jest pośrodku i nawiązuje do stylistyki okrętowej. Zaokrągloną elewację wieńczy nadbudówka z daszkiem stylizowanym na mostek kapitański.
W środku powstał sporej wielkości hol, sala zebrań i pomieszczenia klubowe. Ciekawostką jest kryty basen w północnej części.
Muzeum Emigracji, ul. Polska 1, Gdynia
Muzeum Emigracji w Gdyni zbudowane zostało w 1933 roku jako Dworzec Morski. Było to okno na świat II Rzeczpospolitej, z którego Polacy korzystali podczas rejsów do Stanów Zjednoczonych. Dworzec zaprojektowany został przez katowicki oddział berlińskiej spółki Dyckerhoff & Widmann. Wyróżnia go fasada, którą zdobią dwie płaskorzeźby orłów polskich.
W 2015 roku zakończył się gruntowny remont i przebudowa budynku, którą zaprojektowali architekci: ae fusion Studio sp. z o.o., Alicja Kiszczuk i Dirk Pfeifer. Prace projektowe były prowadzone we współpracy z konserwatorem zabytków, dzięki czemu udało się zachować najcenniejsze elementy zarówno w środku jak i na zewnątrz. Wnętrze zdobi oryginalna posadzka w dawnej hali odpraw, którą wykonano z płytek kwadratowych o wymiarach 5×5 cm.
Kamienica Kazimierza Kolińskiego, ul. Świętojańska 41, Gdynia
Jest urokliwa. Kamienica Kazimierza Kolińskiego to kolejny, typowy przykład gdyńskiego modernizmu. Budynek zaprojektował Stanisław Ziołowski. Prosta bryła została urozmaicona opływową linią balkonów. W dolnej kondygnacji umieszczono szeroki podcień, który wyznacza lokalizację klatki schodowej. Wewnątrz architekt zaprojektował trójbiegowe schody. To jedna z najlepszych klatek schodowych w gdyńskich budynkach. Kilka lat temu budynek został wyremontowany, a jego elewacja koresponduje z nowoczesnym kompleksem budynków mieszkalno-biurowych Baltiq Plaza.
Budynek LOT-u, ul. Wały Jagiellońskie 2/4, Gdańsk
Budynek LOT-u przed laty był wielkim domem meblowym. Modernistyczny pawilon zbudowano w 1961 roku według projektu Lecha Kadłubowskiego. Architekt był generalnym projektantem odbudowy Głównego Miasta w Gdańsku. Zaprojektował między innymi budynek poczty przy ulicy Długiej i Teatr Wybrzeże. Budynek LOT-u to charakterystyczny obiekt w centrum miasta. W latach 60. ówczesna prasa określała go mianem „pałacu meblowego” i „szklanego pałacu”. Było to miejsce, w którym mieszkańcy mogli zobaczyć nowości meblarskie polskiej produkcji.
Pawilon przebudowany został w 1979 roku na potrzeby Polskich Linii Lotniczych LOT. Na nowo zaaranżowano wnętrze, gdzie powstały stanowiska z kasami oraz pomieszczeniami biurowymi.
W ostatnim dziesięcioleciu planowano wyburzenie budynku i budowę nowego. W 2013 roku zorganizowano nawet konkurs architektoniczny na projekt nowego gmachu, w którym miała powstać przestrzeń dla hotelu i biur. Plany te zostały jednak zakończone, kiedy w 2020 roku wojewódzki konserwator zabytków odmówił rozbiórki obiektu. Dziś gmach wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków.
Zieleniak, ul. Wały Piastowskie 1, Gdańsk
To budynek, który na dobre wpisał się w panoramę Gdańska. Zieleniak to budynek biurowy, który zbudowany został w 1971 roku według projektu Stanisława Tobolczyka i Jasnej Strzałkowskiej. Wieżowiec ma 17 kondygnacji i wysokość całkowitą wynoszącą 90 m (wysokość do dachu to 72 m). Obiekt powstał dla Centralnego Ośrodka Konstrukcyjno-Badawczego Przemysłu Okrętowego.
Ciekawostką jest architektura budynku. Jego budowę przeprowadzono z wykorzystaniem szwedzkiej technologii. Najpierw zbudowano dwa filary, które następnie połączone zostały piętrami. Zamiast od ziemi ku górze, poszczególne piętra pojawiały się od najwyższych kondygnacji do najniższych. Następnie filary przekształcone zostały na klatki schodowe. Zieleniak zalicza się do tak zwanych trzonolinowców.
Zieleniak swoją nazwę zyskał od charakterystycznej, zielonej elewacji. Dziś swoje siedziby mają tu firmy. Na najwyższym piętrze znajduje się punkt widokowy oraz restauracja Panorama. Wieżowiec wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków.
Dworzec autobusowy, ul. 3 Maja 12, Gdańsk
Jego wygląd budzi kontrowersje. Budynek dworca autobusowego w Gdańsku zbudowano w latach 70. XX wieku. To mocno przeszklony obiekt, typowy dla modernistycznej architektury. Obecny właściciel budynku planuje przebudowę obiektu i zmianę układu funkcjonalnego. Część obsługi podróżnych miałaby zostać zmniejszona, a w pozostałej części budynku miałby działać hotel. Obiekt nie jest chroniony przez konserwatora zabytków, dlatego warto go zobaczyć na własne oczy, póki jeszcze istnieje.
Budynek biurowy Miastoprojekt, Elżbietańska 6, Gdańsk
To ciekawy przykład modernistycznej architektury. Budynek biurowy Miastoprojektu zaprojektował architekt Szczepan Baum. Ten zmarły w 2014 roku architekt ma na swoim koncie kilkadziesiąt realizacji w całej Polsce. Budowę budynku biurowego w Gdańsku zakończono w 1966 roku. Kameralny biurowiec powstał dla Miastoprojektu, instytucji zrzeszającej architektów, która w latach 60. rozwinęła swoją działalność w całym kraju. Co ciekawe, Szczepan Baum projektował obiekt będąc jeszcze młodszym projektantem. Dopiero po latach został głównym architektem miasta.
Budynek mimo nowoczesnej formy nie kłóci się z otoczeniem (Domem Opatów). Architekt zaproponował ceglaną elewację, która kolorystyczne pasuje do sąsiedniej zabudowy. Plusem jest też ograniczona wysokość budynku. Cegły ułożone zostały symetrycznie, tworząc ciekawą wizualnie kompozycję. Całość ożywiają dynamicznie rozmieszczone otwory okienne.
Hala Olivia, al. Grunwaldzka 470, Gdańsk
Hala Olivia zbudowana została w 1972 r. Jej projekt przygotowali Maciej Gintowt i Maciej Krasiński. Wcześniej ten duet architektów zaprojektował kultowy Spodek w Katowicach czy Spółdzielczy Dom Handlowy „Central” w Łodzi. Jej projekt nawiązuje do morskiego motywu – kształt przywodzić ma na myśl płynącą łódź. W pracach projektowych zaangażowany był też inżynier Stanisław Kuś.
Budynek był pierwszą halą na Pomorzu, w której działało lodowisko. W sumie obiekt składa się z dwóch krytych lodowisk, wokół których powstały miejsca dla widzów. Pojemność dużej hali wynosi do 5500 osób, w razie potrzeby można ją powiększyć o kolejnych tysiąc miejsc.
Hala wpisana jest do gminnej ewidencji zabytków. W 2016 roku obiekt wyremontowano ściągając wcześniej z elewacji szpecące obiekt reklamy i dokładnie oczyszczono elewację. Teraz gmach wygląda jak w latach 70.
Bohater wycieczki, czyli smartfon OPPO Find N2 Flip
OPPO Find N2 Flip to składany smartfon, który zadebiutował na rynku w tym roku. Jego dużym atutem są dwa ekrany – główny, który jest składany oraz zewnętrzny, który wyświetla powiadomienia i umożliwia obsługę bez konieczności otwierania telefonu. Ekran zewnętrzny ułatwia wykonywanie zdjęć typu selfie oraz zdjęć grupowych, dzięki temu że na całej powierzchni wyświetla podgląd kadru. Co ważne, takie zdjęcia możemy wykonać korzystając z głównego aparatu, który ma lepsze parametry niż aparat we wnętrzu urządzenia. Więcej o możliwościach składanego smartfona OPPO Find N2 Flip pisaliśmy w artykule TUTAJ.
Który budynek z zestawienia lubicie najbardziej? Głosować można w sondzie poniżej!
Artykuł powstał przy współpracy z marką OPPO, a wszystkie zdjęcia umieszczone w artykule zostały wykonane modelem OPP Find N2 Flip.
zdjęcia: redakcja whiteMAD
Czytaj też: Gdańsk | Gdynia | Modernizm | Ciekawostki | Technologia | Podróże | whiteMAD na Instagramie
Artykuł sponsorowany.