Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie [WIEŚCI Z BUDOWY]

Nowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie powstaje w centrum stolicy. Latem dobiegły końca prace przy konstrukcji żelbetowej budynku, gotowa jest już znaczna część białej betonowej fasady. Jak będzie wyglądać gmach?

Siedzibę Muzeum zaprojektowała nowojorska pracownia architektoniczna Thoma Phifer and Partners we współpracy z polską pracownią APA Wojciechowski. Dziś konstrukcja budynku jest już gotowa, podobnie jak i znaczna część białej betonowej fasady, wieża kinowa czy przestrzenne ciągi komunikacyjne wraz z monumentalną, centralną klatką schodową.

Przeprowadzka MSN-u do nowej siedziby pozwoli na ogromne wzbogacenie naszego programu. Nowe, niezwykle atrakcyjne przestrzenie pozwolą nam prezentować liczne i przyciągające publiczność wystawy oraz prowadzić intensywny program publicznych odczytów, spotkań, oprowadzań. Dzięki temu radykalnie wzrośnie dostępność sztuki i kultury współczesnej w Warszawie – mówi Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum.

W sumie budynek będzie mieć 20 tysięcy m kw. powierzchni. Architekci zaprojektowali cztery kondygnacje naziemne i dwie usytuowane w podziemiach. Najniższe bezpośrednio sąsiadują z tunelem I linii warszawskiego metra.

We wnętrzu zaprojektowano 4500 m kw. powierzchni ekspozycyjnych. To dziewięć razy więcej niż w aktualnej siedzibie Muzeum nad Wisłą. W nowym gmachu znajdą się także sale edukacyjne, pracownia konserwatorska, magazyny dzieł sztuki oraz kino z widownią na 150 osób. Wiernie odtworzone Studio Eksperymentalne Polskiego Radia (legendarny SEPR), audytorium, czytelnia, nowoczesne bistro i księgarnia – dopełnią obrazu przyszłego Muzeum. Pracownicy instytucji znajdą tu nową przestrzeń administracyjno-techniczną.


Galerie główne przewidziano na pierwszym i drugim piętrze, wokół geometrycznej klatki schodowej. Te zaś, usytuowane na najwyższej kondygnacji doświetlą rozproszonym światłem słonecznym świetliki rozmieszczone w dachu. Na obu poziomach wystawowych znajdą się też tzw. City Rooms, czyli pomieszczenia z panoramicznymi oknami wychodzącymi na ulicę Marszałkowską i południową część placu Defilad. Umożliwią one zwiedzającym spojrzenie na centrum Warszawy z zupełnie nowej perspektywy.

Budowa MSN to historia wyzwań. Architekci i inżynierowie otrzymali zadanie zaprojektowania obiektu tuż nad tunelami i stacją metra. Niemal 60 proc. budynku znajduje się bezpośrednio nad infrastrukturą podziemnej kolei. Kolizje ze strategiczną miejską siecią techniczną, teren objęty restrykcyjnym planem miejscowym obrazują stopień trudności tak projektowych, jak
i wykonawczych. Bryłę budynku oparto na 128 betonowych palach fundamentowych sięgających ponad 30 metrów w głąb ziemi, oplatając konstrukcję metra. W związku z jej potencjalnymi odkształceniami, ten etap budowy przebiegał w ścisłej współpracy z przedstawicielami Metra Warszawskiego oraz naukowcami z Politechniki Warszawskiej. Architekti musieli też sięgać po stare plany metra sprzed kilkudziesięciu lat.

WIZUALIZACJA VS. BUDOWA:

Projekt Thomasa Phifera przywodzi na myśl filozofię architektury modernistycznej, opartej na prostocie materiałów, ergonomii i misji budowania ram dla życia społecznego. Nowy budynek MSN nawiązuje do legendarnych domów handlowych: Warsa, Sawy i Juniora. Nie konkuruje z nimi, lecz tworzy relację opartą na szacunku i uzupełnianiu. Monumentalna powierzchnia białej fasady przecięta pasami okien, które doświetlą przestrzenie galerii, nada bryle rzeźbiarski charakter. Dzięki przeszklonemu parterowi całość zyska dodatkową lekkość, a elewacja wyższych pięter wykonana z białego betonu architektonicznego, optycznie zawiśnie nad ziemią. Część parterowa będzie wycofana względem wyższych kondygnacji, dzięki czemu Muzeum zyska wygodne podcienie, otwierając się na widzów
i zapraszając do wnętrza. W nowym Muzeum życie miasta, ulicy i placu Defilad będą przenikać się ze sztuką. Powstający budynek, zgodnie z ideą architekta, ma być też ekranem (dla nowych interwencji artystycznych, projekcji czy iluminacji). Muzeum ma stanowić nieinwazyjne tło i harmonijnie wpisywać się w jedną z głównych ulic Warszawy.

Przy wyborze materiałów kierowano się przede wszystkim ich trwałością. Zaproponowano zatem rozwiązania, w których elementy konstrukcyjne betonu stanowią równocześnie o walorze dekoracyjnym. W materiałach konstrukcyjnych dominuje więc biały beton architektoniczny, spełniający oba założenia architektoniczne. Proces wykonawczy okazał się bardzo skomplikowany, bowiem wszystkie urządzenia obecne w betonie, muszą zostać wybrane przed ich wbudowaniem, a ich lokalizacja – precyzyjnie określona.

Uzyskanie tak jasnego lica betonu wiązało się z wielomiesięcznymi testami nad doborem proporcji mieszanki kruszyw. Betonowe elementy odlewane są zaś ręcznie. Pracownicy konstruują formy, wylewają i odwibrowują beton, by idealnie rozłożył się w formach. Sprawdzany jest kolor, jakość i wytrzymałość poszczególnych elementów. Proces ten wymaga zegarmistrzowskiej precyzji. Każdy ruch jest dokładnie zaplanowany. Budowa nowej warszawskiej przestrzeni dla sztuki współczesnej okazała się być sztuką samą w sobie.

Zakończenie prac budowlanych zaplanowano na drugą połowę 2023 r. Trwają także intensywne przygotowania do wystawy otwarcia, która zaprezentuje tworzoną od ponad 15 lat kolekcję Muzeum. Pierwsi goście będą mogli odwiedzić MSN w 2024 roku. Generalnym Wykonawcą budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie jest Warbud S.A.

źródło: MSN

Czytaj też: Warszawa | Kultura | Sztuka | Muzeum | whiteMAD na Instagramie