Najładniejsze w Polsce? Biuro Echo Investment w Warszawie

Biuro firmy Echo Investment w Warszawie zaprojektowali architekci z wrocławskiej pracowni MIXD. Wnętrze ma nawiązywać do deweloperskiej działalności inwestora oraz architektury, wzornictwa i urbanistyki. Na co dzień pracuje tu zarząd firmy. Wnętrze wypełniła też sztuka, charakterystyczne grafiki zaprojektowali Nikodem Szpunar, Martyna Berger i Maciej Błaźniak.

Projektując biuro Echo Investment, architekci z pracowni MIXD inspirowali się filmem “Incepcja” w reżyserii Christophera Nolana. Jego główny wątek fabularny rozgrywa się na coraz głębszych poziomach snu, którego każdy etap został szczegółowo zaplanowany przez architektów, często wyraźnie wbrew prawom fizyki. Stąd pomysł na pierwszą rzecz, która rzuca nam się w oczy po wejściu do biura – sufit w części lobby ozdobiony formami abstrakcyjnych budynków. Bezpośrednio nawiązuje to do kultowej sceny z „Incepcji”, w której miasto odwraca się do góry nogami. Każdy z bohaterów filmu Nolana posiadał artefakt, który pozwalał odróżnić sen od jawy. Takim artefaktem w biurze Echo Investment są fotele bujane Spun firmy Magis, które łudząco przypominają pojawiający się w filmie bączek.

Drewniane formy na suficie są też niejako lustrzanym odbiciem umieszczonej w lobby olbrzymiej makiety Warszawy, która pokazuje w jak znaczącym stopniu aktualny krajobraz stolicy zawdzięcza swój kształt budynkom wzniesionym przez Echo Investment. Wystarczy też wyjrzeć przez panoramiczne okna, by zobaczyć „klocki” biurowców, hoteli czy siedzib firm „ułożone” na terenie dzielnicy Wola w ostatnich trzech dekadach. Szybkość rozwoju Warszawy wydaje się z tej perspektywy czymś niemal tak nieprawdopodobnym, jak zakrzywione miasto z „Incepcji”.

Kolejnym źródłem inspiracji były Browary Warszawskie – to właśnie w tym kompleksie znajduje się biuro Echo Investment. Architekci zaproponowali miedziane detale, które nawiązują do rozkrojonych kadzi browarniczych. Oprócz miedzi w projekcie wykorzystano oryginalne żeliwne słupy pochodzące z rozbiórki z dawnych Browarów Warszawskich, którym nadano nową funkcję – donic na rośliny. Uchwyty drzwi wejściowych są interpretacją logotypu Browarów Warszawskich.


W strefie wejścia umieszczono wielką makietę Warszawy z zaznaczonymi inwestycjami Echo Investment. Tuż obok wielkoformatowa tapeta z planem urbanistycznym stolicy. Pochwyty do drzwi szatni mają formę przeskalowanych mosiężnych ekierek – podobnych do tych, jakich używali architekci pracując przy deskach kreślarskich. Recepcja stoi na rozwiniętej płachcie „papieru milimetrowego” (jego rolę gra wykładzina podłogowa z indywidualnie wykonanym nadrukiem), doświetlają ją lampy kreślarskie Tolomeo firmy Artemide – również w skali XXL. Tak dobrane elementy sprawiają, że wnętrze przypomina pracownię architektoniczną.

Wątek „Incepcji” znalazł swoją kontynuację m. in. w salach konferencyjnych – każda z nich jest kolejnym etapem snu. Tak jak w snach często znienacka pojawiają się zaskakujące, niemożliwe, nieistniejące rzeczy i zdarzenia, tak w każdej z sal konferencyjnych znajduje się przynajmniej jeden charakterystyczny element rodem z pogranicza jawy i snu czy sfery iluzji optycznych. Tak więc idąc od wejścia, znajdziemy kolejno salę z miedzianą soczewką odwracającą perspektywę, sale z trójkątem niemożliwym Penrose’a, salę „architektoniczną” z makietą tej samej sali wewnątrz, salę z elementami druku 3D, salę „origami” z sufitem w formie przeskalowanej „blachy cięto-ciągnionej” z filcu. Kolejność nie jest przypadkowa – każda z sal i jej wyposażenie nawiązuje do jednej z kluczowych inwestycji Echo Investment i do jednego z pojęć związanych z architekturą oraz urbanistyką , takich jak perspektywa, skala, forma, kreacja czy technologia.

W głównej kuchni biura pojawia się galwanizowana instalacja przestrzenna z rusztowania oraz stół z podstawą ze szklanych cegieł. Dodatkowo zaplanowano tu lampy, które są interpretacją logo Echo Investment. Strefa pracy jest podzielona na sektory częściami do pracy wspólnej. To pomaga uniknąć nadmiernego natężenia hałasu. W jednej ze stref do pracy wspólnej znajdziemy miękkie siedziska i drewniany stół – jego liczne nogi po raz kolejny przywołują motyw odwróconego miasta. Lampa nad stołem to fragment belki konstrukcyjnej z zamontowanymi świetlówkami. Na styku stałych miejsc pracy oraz strefy hot desk zobaczymy ażurowe przepierzenia z w formie arkad – proporcjami nawiązujących do charakterystycznych łuków Browarów Warszawskich. Miękkie strefy zaznaczono wykładziną podłogową o rozpikselowanym, geometrycznym wzorze oraz drewnianym sufitem listwowym. By zadbać o komfort akustyczny w strefie pracy zaplanowano sufit z naturalnych płyt akustycznych firmy Hera Design oraz tekstylne panele akustyczne w kształcie blach falistych.

Rolę dekoracji w całym biurze pełnią prace polskich artystów (Martyny Berger, Nikodema Szpunara, Macieja Błaźniaka) oraz międzynarodowej grupy architektów zrzeszonych przez serwis Desplans. Część z tych grafik jest interpretacją obiektów wzniesionych przez Echo Investment i została wykonana specjalnie na potrzeby tego biura. W sumie powierzchnia biura wynosi 1200 m kw.

Czytaj też: Biuro | Wnętrza | Art Deco | Złoto | Drewno | whiteMAD na Instagramie

Zespół projektowy: Paweł Panek, Alicja Dziedziela, Anna Stachi,  Małgorzata Trelińska, Anna Kosecka, Jolanta Cioroch, Anna Szymańska, Stepan Symynets, Maja Ciszewska, Julia Iwańczuk.

Ilustracje, kolaże: Nikodem Szpunar, Martyna Berger, Maciej Błaźniak

Fot. Pion Studio, źródło: MIXD