Prace nad eko opakowaniami Biofoodpack rozpoczęły się w 2018 r. Pracują nad nim naukowcy z Politechniki Wrocławskiej we współpracy z uczelniami z Portugalii i Cypru. Celem ich badań jest stworzenie opakowania z biodegradowalnych materiałów pochodzących z surowców odnawialnych, dzięki którym będzie można dłużej przechowywać żywność.
Grupa naukowców z Katedry Inżynierii Środowiska – dr inż. Stanisław Frąckowiak, dr inż. Joanna Ludwiczak, dr Karol Leluk, dr inż. Andrzej Iwańczuk – od dawna zajmuje się szeroko rozumianym problemem recyklingu opakowań i materiałów polimerowych.
To bardzo trudna praca, bo tworzywa sztuczne przez dziesięciolecia przyzwyczaiły nas już do swojej szerokiego wachlarza parametrów użytkowych i co za tym idzie – zastosowań. Tych cech biotworzywa, mówiąc kolokwialnie, dopiero muszą się nauczyć, ale na całym świecie widać już rosnący trend w zastępowaniu tworzyw sztucznych przyjaznymi dla środowiska materiałami bio – mówi dr Karol Leluk, kierownik projektu z ramienia PWr.
Efektem ich pracy ma być supernowoczesne ekologiczne tworzywo, które będzie odporniejsze na wilgoć i niskie temperatury. Opakowania z takiego tworzywa mogą być alternatywą nie tylko dla plastikowych pudełek i naczyń, ale też tych z papieru! W tych ostatnich nie sposób długo mrozić żywności, bez szkód dla jakości. Co ciekawe, opakowania powstałe z nowego tworzywa będzie można wykorzystywać podgrzewając żywność w mikrofalówce.
Nasze opakowanie ma być przyjazne dla środowiska, wytrzymałe, elastyczne i zaprojektowane w ten sposób, żeby po podgrzaniu żadne cząsteczki nie trafiały do pożywienia – dodaje dr Karol Leluk.
Opakowanie powstaje z poli kwasu mlekowego (PLA), biodegradowalnego tworzywa pochodzącego z surowców odnawialnych np. z mączki kukurydzianej. Obecnie PLA używane jest m.in. do celów medycznych np. produkcji implantów dentystycznych czy nici chirurgicznych. Produkowane są z niego także butelki i jednorazowe naczynia. Jest to więc materiał spełniający wszystkie postawione w projekcie wymagania i dodatkowo może być wykorzystywany do przechowywania każdego typu żywności.
Takie tworzywo przy odpowiedniej temperaturze, wilgotności i obecności właściwych szczepów bakterii rozłoży się po kilku tygodniach. Ma to ogromne znaczenie bo tworzywa sztuczne w zasadzie się nie rozkładają.
Wszystkim producentom żywności głęboko mrożonej znany jest problem awarii prądu. Gdy taka sytuacja trwa długo, żywności zaczyna się rozmrażać, ale odpowiednim opakowaniem jesteśmy w stanie ją uratować. Naszym celem będzie więc opracowanie takiego bioopakowania, w którym zamrożona żywność byłaby odporna na zmiany temperatury – zapowiada dr Karol Leluk.
Trzymamy kciuki za powodzenie tych prac!
Czytaj więcej: Ciekawostki | Ekologia | Recykling | Opakowania
źródło: Politechnika Wrocławska