To dobry przykład współczesnego podejścia do projektowania budynków mieszkalnych. Architekci z pracowni MAD zaprojektowali kameralne osiedle Garden House w Los Angeles.
Osiedle Garden House z zewnątrz przypomina zlepek kilku domków z dwuspadowymi dachami. W środku jednak skrywa ogromne, kilkupoziomowe patio pokryte zielenią. W sumie powstało tutaj 18 mieszkań i kilka lokali handlowych. Jest różnorodnie bo kompleks składa się z dwóch mieszkań typu studio, ośmiu standardowych mieszkań, trzech kilkupoziomowych oraz pięciu niezależnych willi. Do każdego lokalu prowadzi niezależne wejście.
Parter budynku zajęła część handlowa i usługowa. Ma ona dwie kondygnacje i do sklepów można wejść bezpośrednio z poziomu ulicy. Mieszkania urządzone zostały na wyższych poziomach.
Projektując osiedle architekci chcieli stworzyć swego rodzaju osadę kilku domków. W efekcie mieszkania rozmieszczono na zaokrąglonym planie, które połączono efektowym ogródkiem z kilkoma poziomami. To część dostępna tylko dla mieszkańców Garden House, którzy mogą wypoczywać wśród zieleni i w ciszy – budynek szczelnie izoluje dźwięki pobliskich ulic. Powstał tam swego rodzaju „tajemniczy ogród” z drzewami i płynącą wodą.
Bryła budynku ma biały kolor. Projektanci gęsto ozdobili ją zielenią, która będzie pozytywnie wpływać na wilgotność powietrza w najgorętsze dni. Ścianę zieleni pomogli zaprojektować eksperci z firmy Seasons Landscape.
Czytaj też: Zieleń | Osiedle | Stany Zjednoczone | Architektura
źródło: MAD Architecture