Czy można w Poznaniu sączyć drinka o południowym aromacie, skubać świeże hiszpańskie tapas, pulsować w rytmie latino jednocześnie bujając się w hamaku? Można – w najbardziej słonecznym klubie w mieście.
Słowem wyjaśnienia – Muchos Potatos (bo tak brzmiała pierwotna nazwa) był pierwszym otwartym w Poznaniu klubem latino. To miejsce, w którym pewnego dnia średnia wieku została sztucznie zawyżona za sprawą wizyty członków zespołu Buena Vista Social Club. Muchos to marka znana Poznaniakom od 15 lat co najmniej tak dobrze, jak mieszkańcom Walencji znana jest La Tomatina (słynna walka na pomidory). Z okazji 15-lecia klubu postanowiliśmy odświeżyć wizerunek – mówi Piotr Kończal, twórca i współwłaściciel Muchos.
Zadania podjęła się agencja Minima Advertising People. – Zaczęliśmy od wypracowania strategii dla Muchos. Kiedy wiedzieliśmy już, że chcemy zaprosić Poznaniaków do najbardziej słonecznego klubu w Poznaniu prace nabrały tempa – mówi Anna Szymczak, Managing Director, Minima Advertising People.
Minima przygotowała: nową strategię komunikacji, lifting logo, key visual, stronę internetową (RWD), projekty murali, odpowiadający na pytanie o sens istnienia claim: „siesta & fiesta” oraz szereg działań BTL, które już niebawem wystartują.
Kolejnym etapem było przeniesienie całej koncepcji w przestrzeń klubu. – Zależało nam na tym, aby wypracowana strategia była odczuwalna w każdym zakątku Muchos – mówi Krzysztof Fabianowski, Managing Partner, Minima Advertising People. Do współpracy agencja zaprosiła architektów z Bidermann Design oraz grupę Partners In Crime, która zajęła się realizacją murali.
W Muchos 2.0 już się dzieje! Kobiety odzyskują wiarę w mężczyzn. Panowie zamieniają się w latynosów. Niekontrolowanego przypływu adrenaliny doznają amatorzy selfie, znajdując na lustrach napisy: kto rządzi w Muchos, królowa balu, party Animals czy selfie king.
Do zobaczenia w hamaku w Muchos!
—
MINIMA Advertising People to poznańska agencja reklamowa założona w 2005 roku. Specjalizuje się w tworzeniu marek od samych fundamentów, dlatego motto agencji brzmi: Big things often have small beginnings. Dzięki ich działaniom powstają silne, rozpoznawalne marki wyposażone w kompletny zestaw narzędzi do komunikacji.
