Na placu Wolności we Wrocławiu wkrótce zakończy się budowa nowego obiektu mieszkalnego z lokalami usługowymi. Projekt od początku wzbudzał mieszane uczucia, a w miarę postępujących prac krytyka ze strony mieszkańców narasta. Choć z obiektu nie zdjęto jeszcze rusztowań, już teraz widać ostateczną formę nowej nieruchomości. Powstający budynek w centrum Wrocławia wpisuje się w szerszy kontekst problemów tutejszej architektury ostatnich lat.
Inwestycję realizuje firma HEA Investment, która przejęła teren od poprzedniego inwestora po latach zastoju. Budynek o siedmiu kondygnacjach ma pomieścić 38 mieszkań oraz dwa lokale usługowe na parterze. Zgodnie z zapowiedziami inwestora, obiekt nie będzie przeznaczony na sprzedaż, lecz najprawdopodobniej na wynajem krótkoterminowy. Forma budynku od początku wzbudzała wątpliwości wśród mieszkańców. Krytycy zarzucają projektowi brak harmonii z otoczeniem oraz przeskalowane gabaryty, które zakłócają dotychczasową kompozycję przestrzenną. Szczególnie bolesny dla wielu mieszkańców jest kontrast nowoczesnej bryły z zabytkowym kościołem i historyczną zabudową w okolicy.
Fot. Wrocław – Inwestycje budowlane
Nowy budynek w centrum Wrocławia – architektura, która budzi emocje
„Architektowi się chyba Stare Miasto z Jagodnem pomieszało”, „Pierwszy raz bardziej podobała mi się zarośnięta dziura w ziemi od zrealizowanego budynku” czy „No i mamy kolejnego przeskalowanego kloca do kolekcji… „ – to tylko kilka z kilkuset komentarzy pod postem, jaki pojawił się na profilu Wrocław – Inwestycje budowlane. Komentujący zwracają głównie uwagę na fakt, że budynek ani nie trzyma linii zabudowy, ani nie nawiązuje do charakteru miejsca, a architekci i inwestorzy powinni w większym stopniu uwzględnić kontekst historyczny i urbanistyczny tego miejsca.
Historia projektu
Pracownia Dziewoński, Łukaszewicz Architekci przygotowała koncepcyjny projekt budynku już w 2013 r., na podstawie którego inwestor SPACE4U Development zakupił od Gminy Wrocław działkę, by zrealizować tu inwestycję. Następnie architekci przygotowali projekt budowlany, który otrzymał pozwolenie na budowę. Ze względu na konflikt firm, które chciały realizować swoje inwestycje na sąsiednich działkach, budowa została zastopowana. Po latach przestoju inwestor sprzedał działkę wraz z projektem i wszelkimi prawami autorskimi nowemu podmiotowi – firmie HEA Investment. Przedstawiciele HEA Investment kontaktowali się z pracownią Dziewoński, Łukaszewicz Architekci w sprawie wprowadzenia zmian do projektu, ale do porozumienia nie doszło ze względu na rozbieżności natury estetycznej. Autorzy pierwotnego projektu nie zgodzili się na proponowane przez nowego właściciela zmiany i odmówili ich autoryzacji. Zmiany w projekcie, w tym między innymi wykorzystanie spieków na elewacji, musiał więc zatwierdzić inny architekt z uprawnieniami. Skontaktowaliśmy się z firmą HEA Investment, by dowiedzieć się, kto jest autorem tych zmian. Jak tylko otrzymamy odpowiedź zaktualizujemy artykuł.
AKTUALIZACJA. Czwartego marca otrzymaliśmy odpowiedź od dewelopera, firmy HEA Sp. z o.o., która nie przekazała, kto jest autorem wprowadzonych zmian, argumentując to brakiem zgody projektanta na publikację jego nazwiska. Jak informuje nas inwestor, zmiany wprowadzone w projekcie polegały na wyeliminowaniu podziałów w stolarce okiennej, zmianie kolorystyki obiektu z szarego klinkieru na materiały ułożone we wzór zainspirowany klawiszami fortepianu. Ma to nawiązywać do bliskości Narodowego Forum Muzyki oraz Opery Wrocławskiej. Zdaniem inwestora budynek podkreśla dynamiczny rozwój Wrocławia jako miasta, w którym sztuka i nowoczesna architektura idą w parze.
Problem większy niż jeden budynek
Dyskusja wokół budynku przy placu Wolności wpisuje się w szerszy kontekst problemów wrocławskiej architektury ostatnich lat. Wiele nowych inwestycji deweloperskich w obrębie Starego Miasta i Śródmieścia budzi oburzenie i zbiera negatywne opinie z powodu wątpliwej estetyki i braku poszanowania dla historycznego charakteru miasta. Mieszkańcy coraz częściej podnoszą temat konieczności wprowadzenia bardziej restrykcyjnych wytycznych dotyczących nowej zabudowy w cennych przestrzeniach miejskich.
Czy jest szansa dla wrocławskiej architektury?
W obliczu rosnącej krytyki władze miasta powinny rozważyć wprowadzenie surowszych zasad dotyczących harmonizacji nowych inwestycji z istniejącą zabudową. Konkursy architektoniczne, konsultacje społeczne oraz ścisły nadzór urbanistyczny mogłoby przyczynić się do poprawy jakości przestrzeni miejskiej Wrocławia, już i tak bardzo zdegradowanej podczas II wojny światowej i w latach powojennych. Nowy budynek przy placu Wolności może stać się symbolem szerszej debaty na temat przyszłości wrocławskiej architektury i potrzeby zachowania tożsamości miasta w obliczu dynamicznego rozwoju.
Źródło: Wrocław – Inwestycje budowlane, tuwroclaw.com
Czytaj też: Kamienica | Wrocław | Urbanistyka | Miasto | Architektura w Polsce | whiteMAD na Instagramie
