Wojciech Fangor, zmarły przed trzema laty malarz, grafik, plakacista i rzeźbiarz to jeden z najbardziej utalentowanych i rozpoznawalnych polskich artystów na świecie. Obraz Wojciecha Fangora pod tytułem M39 został właśnie sprzedany za rekordową, jak na polski rynek kwotę.
Obraz M39 został namalowany wraz z 33 innymi dziełami na autorską wystawę Wojciecha Fangora, która odbyła się w nowojorskim The Solomon R. Guggenheim Museum.
Podobnie jak w poprzednich realizacjach artysta kontynuował swoją koncepcję pozytywnej przestrzeni iluzyjnej, która rozciąga się między płótnem a widzem i zasadza się na naturalnych funkcjach aparatu optycznego. Obrazy nie są ograniczone ramami, stanowią otwarte kompozycje, które pulsują ruchem i kolorem – tak opisują obraz kuratorzy aukcji Desa Unicum.
Obraz „M39” wystawiony na aukcje w Desa Unicum został sprzedany za kwotę 4,72 miliona złotych, co sprawiło, że dzieło jest najdroższym obrazem sprzedanym w Polsce. Poprzedni rekord należał do obrazu Stanisława Wyspiańskiego pod tytułem „Macierzyństwo”, który został wylicytowany za 4,36 miliona złotych. Obraz należał wcześniej do znanego tenisisty Wojciecha Fibaka.
Zobacz również: Grafika | Malarstwo | Ciekawostki
Źródło: Desa Unicum
Wojciech Fangor:
Po prywatnych studiach u Felicjana Kowarskiego i Tadeusza Pruszkowskiego otrzymał w 1946 roku zaocznie dyplom w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Na początku lat pięćdziesiątych tworzył obrazy zgodne z wymaganiami realizmu socjalistycznego, m.in. Matkę Koreankę (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie) i Postaci (Muzeum Sztuki w Łodzi).
W latach 1953–1961 był docentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
W okresie odwilży po śmierci Stalina odszedł od konwencji socrealizmu. Był współtwórcą polskiej szkoły plakatu. W 1958 wraz ze Stanisławem Zamecznikiem zaprezentował Studium przestrzeni – pierwszy environment w Polsce.
W roku 1961 wyjechał z kraju, w latach 1964–1965 przebywał w Berlinie Zachodnim, 1965–1966 w Anglii, w roku 1966 zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. W okresie pobytu za granicą prowadził wykłady na wielu uczelniach artystycznych. Do Polski wrócił w roku 1999.
W 1970 roku, jako jedyny dotychczas polski artysta, miał indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. W latach 60. i 70. stworzył serię obrazów z charakterystycznymi kołami i falami, wywołujących efekty optyczne, podobne do uzyskiwanych w sztuce op-artu.
Od 1999 roku mieszkał około 60 km od Warszawy, we wsi Błędów.
W 2007 roku opracował projekt końcowego wystroju 7 stacji II linii warszawskiego metra, które stały się największą światową podziemną galerią pop-artu[2].
25 października 2015 zmarł w Warszawie. 3 listopada został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach