W czerwcu 2024 roku Nowy Sącz doświadczył ogromnej straty w swoim dziedzictwie kulturowym. Tragiczny pożar poważnie uszkodził zabytkowy drewniany kościół Świętej Heleny, perełkę architektury sakralnej, która od 1686 roku stanowiła integralną część lokalnego krajobrazu. Mimo ogromnych zniszczeń i początkowej niepewności co do przyszłości świątyni, mieszkańcy, władze i parafia zjednoczyli siły, by przywrócić ten bezcenny zabytek do życia. Rozpoczęte już prace mają na celu wierne odtworzenie kościoła, tak aby ponownie mógł pełnić swoją duchową i historyczną rolę.
Historia kościoła
Kościół Świętej Heleny to drewniana świątynia z 1686 roku, która od wieków stanowiła ważny element krajobrazu i dziedzictwa kulturowego Nowego Sącza. Wybudowany dzięki staraniom Heleny Marchockiej, opatki klasztoru klarysek w Starym Sączu, był wzorem architektury drewnianej Małopolski, wkomponowanym w gotycką tradycję budowlaną. Świątynia znajdowała się na szlaku architektury drewnianej województwa małopolskiego i mieściła wiele cennych zabytków – późnorenesansowe i barokowe ołtarze oraz obrazy z XVI, XVII i XVIII wieku.
FufiCommons, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Tragiczny pożar z 2024 roku
Rankiem 16 czerwca 2024 roku świątynia padła ofiarą podpalacza. Drewniana konstrukcja szybko stanęła w płomieniach, co doprowadziło do niemal całkowitego zniszczenia kościoła, w tym zabytkowego wyposażenia. Ogień zniszczył także dach i zakrystię. Akcja gaśnicza, w której udział wzięło 18 zastępów i 76 strażaków, trwała ponad dziesięć godzin. W jej wyniku wnętrze budynku zostało zalane wodą. Uratowano jednak część mienia, w tym niektóre obrazy oraz ołtarze: główny i dwa boczne. Straty oszacowano na ponad milion złotych.

Decyzja o odbudowie
Początkowo nie było pewności, czy zniszczony obiekt da się odbudować. Ekspertyza zlecona przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków wykazała, że konstrukcja kościoła jest co prawda poważnie uszkodzona, jednak możliwa do rekonstrukcji. Dzięki determinacji parafii i wiernych, a także wsparciu ekspertów, opracowano projekt odbudowy, który przewiduje wierne odtworzenie wyglądu świątyni sprzed pożaru.

Do odbudowy zostaną wykorzystane wyłącznie naturalne materiały, zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i efektywnego wykorzystania surowców. Rekonstrukcja będzie opierać się na ręcznym rzemiośle w obróbce drewna, wspartym biologiczną i przeciwpożarową impregnacją, co zapewni trwałość i zwiększy bezpieczeństwo obiektu. Chociaż projekt zakłada pełną zgodność z historycznym wyglądem, przewidziano także zastosowanie kilku dyskretnych rozwiązań technologicznych.

Prace już się rozpoczęły. Dach i wieża, całkowicie spalone w pożarze, zostały rozebrane, a konstrukcję ścian zabezpieczono przed zimą. Odbudowa w pełnym zakresie ma ruszyć wiosną. Całkowity koszt przedsięwzięcia oszacowano na około 1,7 miliona złotych, z czego większość pokryje odszkodowanie z ubezpieczenia. Pozostałą kwotę parafia planuje pozyskać dzięki wsparciu wiernych i darczyńców.

Znaczenie kościoła dla społeczności
Kościół Świętej Heleny był nie tylko miejscem modlitwy, ale także świadkiem historii i symbolem lokalnej tożsamości. Jego odbudowa ma ogromne znaczenie dla mieszkańców Nowego Sącza, którzy solidarnie włączyli się w pomoc. Dzięki zaangażowaniu społeczności i władz, świątynia ma szansę odzyskać dawną świetność i ponownie stać się perłą drewnianej architektury Małopolski. Policja ujęła 23-latka, który usłyszał zarzut wywołania pożaru zabytkowego kościoła i doprowadzenie do start przekraczających wartość 1 miliona złotych. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: KM PSP Nowy Sącz, nowysacz.naszemiasto.pl